Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
deltoro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 808
Od: 10 mar 2017, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Mały update po wysiewie nasion przygotowanych z kupnego owocu.
Po 20 dniach zaczęły wychodzić. Z około setki nasion "wstało" do tej pory 51 szt. Myślę, że z takiej ilości coś się uchowa :wink:
pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
Radko Dampesku
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 18 mar 2016, o 01:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Witam. Ostatnio na liściach jednego z moich granatów pojawiły się brązowo-czerwone plamy. Jest możliwość, że powodem pojawienia się tych plam jest poparzenie słoneczne? Chociaż reszta moich granatów stoi obok siebie i są w równym stopniu wystawione na promienie słoneczne. W załączeniu przesyłam zdjęcie, może ktoś z Was będzie w stanie zdiagnozować problem, który u mnie wystąpił.

Obrazek
Pozdrawiam, Pestkowy amator owoców egzotycznych ;)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Tak, to wpływ słońca ale nie musisz nic robić - jest to normalna reakcja. Granaty lubią słońce i uprawiane na słonecznym parapecie albo balkonie będą tak wyglądać. Pamiętaj tylko, żeby zapewnić równomierną wilgotność podłoża, które w sezonie nie powinno przesychać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Radko Dampesku
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 18 mar 2016, o 01:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Dziękuję za szybką odpowiedź :wink:. Późną jesienią (koniec listopada) przeniosłem granaty w celu zimowania na parapet chłodniejszej klatki schodowej (zachodnia ekspozycja) i już w połowie stycznia rośliny zaczęły puszczać liście i nowe pędy. W związku z tym postanowiłem je tam pozostawić bo uznałem, że jest im dobrze w tych warunkach. W weekend zorganizuję granatom przeprowadzkę na stare śmieci (parapety wschodnie w ciepłym mieszkaniu), gdzie w zeszłym roku wegetowały bez żadnych problemów ;:3
Pozdrawiam, Pestkowy amator owoców egzotycznych ;)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Granaty można spokojnie i powinno się zimować w temperaturze niższej niż +10 stopni, wtedy powinny wstrzymać się z wegetacją do ok. początku marca.
Co do stanowiska, to u mnie odwrotnie - na zimowisku jest na wschodniej wystawie, a na wiosnę wystawiam na zachodni zewnętrzny parapet. Kiedyś trzymałem na wschodnim, ale na zachodnim ma bardziej zwarty pokrój.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Rośliny z nasion owoców egzotycznych Cz. 2

Post »

Jak się u was mają samodzielnie wysiane granaty?
Co ile je podlewacie?

Bo zauważyłam, że moje jakoś niechętnie podchodzą do wody, choć wszędzie na stronach piszą że lubią mieć do niej stały dostęp.
A tu wróciłam z urlopu, ziemia wysuszona na pieprz, a granaciki przeszczęśliwe, rosną jak nigdy :D
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Granaty w sezonie, powinny mieć stały dostęp do wody. To, że wytrzymują krótkotrwałe okresy suszy, świadczy o ich odporności na takie warunki, ale nie można dopuszczać żeby taka sytuacja się ileś tam razy się powtarzała, bo w końcu rosną w doniczce, a nie bezpośrednio w gruncie. Szczególnie wtedy, kiedy utrzymują się wysokie temperatury i słoneczna pogoda.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Radko Dampesku
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 18 mar 2016, o 01:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Moje granaty chyba giną. Po przycięciu puściły kilka nowych listków ale potem po pewnym czasie zaczęły te listki przysychać. Podlewane regularnie, nawet trochę nawożone. Możliwe, że to przez nawóz tak podupadły?
Pozdrawiam, Pestkowy amator owoców egzotycznych ;)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Możesz wrzucić zdjęcia?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Radko Dampesku pisze:Moje granaty chyba giną. Po przycięciu puściły kilka nowych listków ale potem po pewnym czasie zaczęły te listki przysychać. Podlewane regularnie, nawet trochę nawożone. Możliwe, że to przez nawóz tak podupadły?
A granat już nie zaczyna powoli tracić listków na zimę ? Z tego co widzę to we wrześniu już się zaczyna temat opadających listków.
Jeden mój granat też opadł od dołu i sprawia wrażenie przysypiającego, drugi natomiast sobie rośnie radośnie coraz większy i silniejszy (wsadziłam go w kompostową ziemię i sukces zwalam na to , nawet już pomału ma za mały pojemnik). Chyba czas zacząć ogarniać temat zimy, bo ja taka nieprzygotowana.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Foxowa Za wcześnie na sezonowe gubienie liści, jeśli u Ciebie gubi to efekt nadmiernego (miesięcznego) przesuszenia podłoża, o którym pisałaś w innym wątku. Granaty uprawiane u nas mogą trzymać liście nawet do końca października.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Ten granat , który zgubił dolne listki akurat cały czas ma wilgotną ziemię i teoretycznie jest bardziej zadbany, bo i ma większą doniczkę i lepszą ziemię (tzn specjalnie mu kupioną).
Wbrew wszystkiemu ten któremu ziemia się wysuszyła na wiór to ten lepiej rosnący i prócz tego że mu gdzies coś obżarło listki jak stał na balkonie to jest na ten moment najlepszy z tego co mi się wysiało.

A czy jest za wcześnie to nie wiem,bo jednak ludzie już we wrześniu piszą, że granaty zaczynają opadać.
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Ja z moimi granatami miałam malutkie przejścia. Oczywiście kupiłam dojrzały owoc i zasiałam nasiona. Ze wszystkich wykiełkowało mi dość dużo, ale sobie zostawiłam 4 sztuki. Niestety nie wiem czy to wina doniczki, że była płytka, czy może mało słońca, ale granaty mi w ogóle nie rosły a gubiły wszystkie listki. W końcu zostały same patyczki. Myślałam, że może uschły ale stwierdziłam, że je obetnę i prawie sprawdzę czy pieniek jest zielony w środku. Obcięłam i faktycznie był zielony. Wzięłam się za te granaty i przesadziłam je do większej i głębszej doniczki i położyłam u córki na wschodnim oknie. Po 2 tygodniach zauważyłam, że coś się dzieje i okazało się, że puszczają nowe listki a potem rośnie nowy odrost. Więc to chyba wina złej doniczki i złego parapetu - południowego. Oto one:

Obrazek
Marzena
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”