Pelargonia angielska(Pelargonium grandiflorum) , doświadczenia w uprawie

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

No to pokażę swoje...
Te z ubiegłego roku ale mam nadzieję również na tegoroczne kwitnienia.
Ładnie przezimowały teraz przygotowuję się do sadzonkowania i przesadzania mateczników.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
nienia_
100p
100p
Posty: 134
Od: 13 lut 2015, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie

Re: Pelargonia królewska

Post »

Ja miałam je w tamtym roku.W niepełnym słońcu.Na jesieni zrobiłam 1 sadzonkę i mam ją do dzisiaj.Wymagająca roślinka. Nie dość że musiałam walczyć z przyrodą (mszycą i grzybem) to jeszcze z własną matką która po utopieniu surfimi, komarzycy i pelargonię zwisającą stwierdziła że i jeszcze tą pelargonie wykończy. Spróbuję zebrać nasionka może uda się wysiać jak te tradycyjne.
Awatar użytkownika
skarpetka
100p
100p
Posty: 148
Od: 25 kwie 2014, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Mam pytanie odnośnie pelargonii angielskiej. ponoć aby zakwitła w przyszłym sezonie w okresie od stycznia do marca należy ją przechłodzić w temperaturze 8-10°C. Czy zimowanie jej w mieszkaniu w temperaturze ok. 20°C. odbije się niekorzystnie na jej przyszłym kwitnieniu?
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
ANNA2006
200p
200p
Posty: 430
Od: 17 maja 2013, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODLASKIE

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Hello, jest tu ktoś?
Nikt nie chwali się swoimi pelargoniami?
Poproszę o zdjęcia Waszych pięknisi.

Mam wrażenie że w tym sezonie ciężko jest je kupić.
Moje trzy odmiany nie przeżyły zimy i poszukuję nowych.
Uwielbiam angielki i anielskie.U mnie na poludniowo-zachodnim balkonie dają sobie radę.Chronię tylko przed deszczem.Mają przerwę w kwitnieniu ale i tak je kocham. ;:167
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon :wit
Awatar użytkownika
kayla
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 22 sie 2014, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Mam niestety tylko 2 sztuki tych pięknych pelargonii, jedna zakupiona w tym roku w Lidlu, pięknie kwitła, potem w trakcie podróży do Norwegii (bo musiałam ją zabrać) mąż ją trochę połamał a poza tym z zimna prawie wszystkie pączki zbrązowiały w końcu odzyskuje swój normalny wygląd, po przesadzeniu zaczęła kwitnąć.
Obrazek
Druga to sadzonka zrobiona z rośliny kupionej w zeszłym roku, na razie niestety nie kwitnie ale pracuję nad nią. Mam nadzieję że wkrótce pokażę jakie ma kwiaty.
Pozdrawiam, Kamila
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Ja poluję na angielki , bo mnie zauroczyły swoim pięknym kwitnieniem :D
Bożena
Awatar użytkownika
Frael
500p
500p
Posty: 501
Od: 25 paź 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Pięknie kwitną te pelargonie, ale niestety bardzo lubi je mączlik...
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

KaRo pisze:No to pokażę swoje...
Te z ubiegłego roku ale mam nadzieję również na tegoroczne kwitnienia.
Ładnie przezimowały teraz przygotowuję się do sadzonkowania i przesadzania mateczników.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Karo, a jak ty ich przezimowujesz? Mam jedną małą od sadzonki chowaną, jeszcze nie kwitła i chciało by się do wiosny ją doprowadzić.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Trzymam je na oknie. Podlewam rzadko ale podlewam.
Nie zasuszam jak rabatowych.
One rosną przez cały czas z tym,że jesienią przycięłam je,potem już na kwaterze zimowej uszczknę je dwukrotnie.
Wiosną może sporządzę nowe sadzonki ale niekoniecznie.
Myślę,że możesz swoją po prostu uprawiać na parapecie ,bez nawożenia do wiosny ale pozwól jej rosnąć. :wink:
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Dzięki za rady. Tak na razie z nią i postępuje. Rośnie w jeden pęd , ale szkoda mi go teraz uszczykiwać. Planuję na przedwiośniu uciąć z niego szczepkę. :wink:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Frael
500p
500p
Posty: 501
Od: 25 paź 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Też mam jedną, która próbuję na klatce przezimować, ale jak na razie bardzo mi się wyciąga. Za mało światła najwyraźniej...
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1128
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pelargonia angielska - nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Nie przejmuj się wyciąganiem, wiosną przytniesz, posadzisz"młodzież", a mamusia pięknie się rozrośnie.
Pelargonię angielską można z powodzeniem przechowywać w mieszkaniu na parapecie nie wyciąga się wtedy tak bardzo.
Marta
emilliann
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 7 lut 2012, o 23:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Moje pelargonie angielskie na balkonie pięknie kwitły, przekwitające kwiatostany usuwałam na bieżąco. Teraz większość przekwitła i rozwija nowe pączki, z wyjątkiem jednej, na której pąki żółkną i zamierają. Usuwam je, opryskałam Bioseptem tydzień temu i dzisiaj, w międzyczasie pryskałam też Agricollem. Nie wiem, czy wprowadzać jakąś chemię, czy poczekać co będzie dalej. Wyraźnych objawów choroby lub szkodników na liściach nie zauważyłam (z wyjątkiem wszechobecnych ziemiórek z którymi chyba nie da się wygrać). Staram się nie przelewać, nawożę magiczną siłą do pelargonii, słońce mają przez całe popołudnie. Niestety nie zrobiłam zdjęć przed dzisiejszymi porządkami, ale ta jedna "felerna" pelargonia nie ma w tej chwili żadnych zdrowych nowych pączków.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”