Fikus dębolistny/lirokształtny (Ficus lyrata)- pielęgnacja, problemy w uprawie
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 628
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Mój fikus w chwili obecnej nie wygląda ciekawie, ale mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni.Wkrótce - pojęcie bardzo szerokie, bo próbuję odmienić jego wygląd już 3 rok.Był wysoki na 1,5 m i goły od spodu.Obcięłam i podzieliłam obcięty pęd na 2 części. Niestety tylko jeden się przyjął, a na czubku wyrosły nowe liście.Jak tylko troszkę podrasta, to nowy wypuszczający liść uszczykuję i efekt jest taki,że wypuszcza nowe na krótszej łodydze.Pobudza też wypuszczanie nowych liści poniżej w miejscach,gdzie były stare liście.Wyczytałam gdzieś, że to miejsce należy lekko naciąć i wypuści świeży liść. Mnie na 1m pędzie wypuściło w dwóch miejscach /na ok.7 nacięć/ i powtórzę to w tym roku /skorzystam z porady,aby kłaść mokry wacik/. Kwiat przez takie traktowanie rośnie bardzo wolno, ale mam nadzieję na ładny krzew jeżeli wypuści jeszcze chociaż w jednym miejscu dodatkowy pęd.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 628
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Faktycznie trochę trwało i z rezultatu nie jestem zadowolona, ale wklejam na razie zdjęcia zrobione telefonem jakości nieciekawej, ale jak już ozdrowieje fotograf, to wkleję dobre zdjęcia.Mam nadzieję,że na tych zdjęciach można zobaczyć nowe przyrosty na dole jak i gęstwinę na górze. W tym roku musi wypuścić mniej więcej na środku,aby nabrało kształtu.Wymaga to cierpliwości, bo kwiat stoi w jedynym możliwym miejscu w mieszkaniu - od wschodniej strony.
Wklejam i mam nadzieje,że się uda.
Wklejam i mam nadzieje,że się uda.
FIKUS dębolistny
pomocy!
dostaliśmy od mamy narzeczonego fikusa dębolistnego. Postawiłam go sobie na korytarzu, niedaleko grzejnika w miejscu mało nasłonecznionym. Puścił 4 piękne młode listki.
Moja radość nie trwała długo - nagle dorosłe liście zaczęły spadać. Dziś po potrząśnięciu spadły prawie wszystkie Nie nawoziłam go, podlewałam umiarkowanie. Dziś wrzucę zdjęcia. Proszę o pomoc - moze chociaż da radę odratować go z tych młodych listkow?
dostaliśmy od mamy narzeczonego fikusa dębolistnego. Postawiłam go sobie na korytarzu, niedaleko grzejnika w miejscu mało nasłonecznionym. Puścił 4 piękne młode listki.
Moja radość nie trwała długo - nagle dorosłe liście zaczęły spadać. Dziś po potrząśnięciu spadły prawie wszystkie Nie nawoziłam go, podlewałam umiarkowanie. Dziś wrzucę zdjęcia. Proszę o pomoc - moze chociaż da radę odratować go z tych młodych listkow?
Można ściąć te młode gałązki które wyrastają z pinka i je ukorzenić ale to stosunkowo trudna roślina do ukorzeniania i musi mieć stałą temp. ok 28 stopni by sie przyjęła więc musisz i tak poczekać do maja najlepiej, po ścięciu tych gałązek skróć stary pinek i zalej wierzch woskiem, ogranicz podlewanie by nie zalać systemu korzeniowego powinny z pinka wybić młode gałązki.