Pandan, pochutnik(Pandanus) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Usychający Pandan:-((
Witam, chciałbym zapytać co się dzieje z moim Pandanem. Nigdy tak się nie działo a teraz usychają po kolei kolejne liście (których tak w ogóle niewiele przybywa w ciągu roku:-( ) . W tym roku za często nie nawoziłem a wody tez nie za dużo nie za mało bo albo deszcze go podlewały albo ja od czasu do czasu ale nie sądzę żeby miał za sucho ani też za mokro tylko tak w sam raz. Dodam, że nie zauważyłem żadnych szkodników na liściach.
Dlaczego więc te liście usychają systematycznie?
Dlaczego więc te liście usychają systematycznie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Pandan
Szukałam informacji na forum jak postępujecie w kwestii obrywania odrostów pandana. Temat umarł kilka lat temu, a szkoda, bo ciekawa jestem, jak Wam porosły te rośliny i czy obrywanie miało wpływ na rozwój matecznej . Ponieważ mój tworzy strasznie dużo "dzieci", w zeszłym roku kilka ukorzeniłam, niestety z różnym rezultatem, a teraz się zastanawiam, czy nowe dzieci oddzielać. W dwóch książkach znalazłam dwa różne zalecenia i zgłupiałam. Temu mojemu staremu nie zaszkodziło obrywanie maluchów - chyba jeszcze więcej wypuścił.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Pandan
Jak ci przeszkadzają te odrosty, to obrywaj, roślinie to nie zaszkodzi, będzie wypuszczała co jakiś czas nowe, bo tak już ma. Z moich obserwacji wynika że obrywanie lub nie obrywanie odrostów nie ma żadnego wpływu na to, jak pandan rośnie.
Swojego pandana już nie mam, oddałam go, bo był już za duży do mieszkania. Nowy właściciel trzymał go w ... szklarni!
Swojego pandana już nie mam, oddałam go, bo był już za duży do mieszkania. Nowy właściciel trzymał go w ... szklarni!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 16 kwie 2014, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 16 kwie 2014, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dracena to czy pandan?
Liście ma dość sztywne i ostre końce, trzeba uważać by się nie pokaleczyć.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena to czy pandan?
Jeśli ma sztywne i ostre końcówki to raczej będzie pandan.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Dracena to czy pandan?
Na 100% to pandan
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 16 kwie 2014, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dracena to czy pandan?
Na 100% ma ostre końce.
A jeśli mam teraz w dużej doniczce to jak podleje raz na 2 tygodnie to wystarczy??
Podlewać tyle żeby było widać, że woda wypływa na podstawek? Czy trochę mniej??
A jeśli mam teraz w dużej doniczce to jak podleje raz na 2 tygodnie to wystarczy??
Podlewać tyle żeby było widać, że woda wypływa na podstawek? Czy trochę mniej??
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena to czy pandan?
Jeśli ziemia przy kolejnym podlaniu nie jest ani przesuszona, ani zbyt mokra, to podlewasz prawidłowo - ziemia w okresie wegetacji powinna być równomiernie wilgotna. Jedynie w okresie jesienno-zimowym podlewasz oszczędniej.
Ogólnie Twój Pandan całkiem dobrze wygląda.
Ogólnie Twój Pandan całkiem dobrze wygląda.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 2 lip 2014, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dracena to czy pandan?
Ja również potwierdzam - to z całą pewnością jest pandan (mam dwa duże egzemplarze . Wzrostu rośliny nie da się powstrzymać, jeżeli rośnie, znaczy, że ma dobre warunki. Rozmnażanie rośliny następuje poprzez boczne odrosty, kiedy osiągną wysokość 20 cm (ja swoje odłączałam już mniejsze, bo było ich bardzo dużo, i wszystkie dają radę w samodzielnym życiu, należy je delikatnie odłamać od rośliny macierzystej i wsadzić od razu do ziemi. Nie spotkałam się nigdy w żadnym z poradników z metodą rozmnażania pandana poprzez ścięcie górnej części,raczej nie polecam. Pandan im większy, tym piękniejszy. A przechylanie się na jedną stronę to normalne zachowanie tej rośliny.
Brązowienie pandana
Zauważyłem dzisiaj brązowiejące nasady liści oraz jeden liść cały zrobił się brązowy. Pandana podlewam dwa razy w tygodniu więc nie ma ani za sucho ani za mokro oraz raz w tygodniu zasilam nawozem wieloskładnikowym do roślin zielonych. Jaka jest przyczyna brązowienia? Poniżej zamieszczam zdjęcia dla lepszego zobrazowania problemu. Z góry dziękuję za pomoc
Re: Pandan,pielęgnacja,wymagania, problemy w uprawie
Nawożenie raz w tygodniu wg mnie to za dużo. To nie jest szybko rosnąca roślina. Rozumiem , że nie było możliwości aby poparzyło go słońce?
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
Re: Pandan,pielęgnacja,wymagania, problemy w uprawie
Więc podlewać rzadziej? Raz na dwa tygodnie? Pandan jest ustawiony po stronie wschodniej przy oknie ale nie bezpośrednio na oknie no i bezpośrednio promienie słoneczne na niego nie padają więc na 99% nie poparzyło rośliny