Sundaville (-, Dipladenia) - Cz. 1
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21736
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Sundaville (-, Dipladenia) - Cz. 1
Na FORUM istnieje wiele tematów dot.uprawy tej rosliny
tutaj
--------------------------------------------------------------------------------
SUNDAVILLE® - nowa Dipladenia
Ekskluzywny kwitnący hit
Wyhodowana w Japonii, ekskluzywna, wieloletnia roślina, o dużych, niezwykle dekoracyjnych, czerwonych z aksamitnym nalotem kwiatach. Kwitnie bardzo obficie od wiosny do pierwszych przymrozków.
Wygląda pięknie i niezwykle atrakcyjnie posadzona w donicach i umieszczona na tarasach i w ogrodach; efektowna jest także w skrzynkach balkonowych i wiszących koszach. Można ozdobić nią również bardzo jasne wnętrze.
Lubi miejsca słoneczne i półcieniste. Dobrze rośnie w podłożu lekkim, przepuszczalnym o pH 5,5-6,0. Należy ją umiarkowanie podlewać (nie zalewać, gdyż powoduje to gnicie korzeni) i zasilać ? co drugie podlewanie ? najlepiej nawozem PLANTON® K, ok. 2g nawozu na 1 litr wody.
Większe rośliny wymagają podpórek, drabinek. Aby uzyskać rozkrzewiony pokrój można przyciąć wyrastające bicze.
Przed przymrozkami należy roślinę przenieść do chłodnego pomieszczenia (ok. 12-14 °C) z maksymalną ilością światła. W tym okresie należy również ograniczyć podlewanie do minimum; co 2 tygodnie można ją zasilić nawozem do roślin ozdobnych z liści, polecany PLANTON® Z.
Od wiosny zwiększamy podlewanie i nawożenie, wystawiamy na balkon lub do ogrodu (pod warunkiem, że nie występują już przymrozki).
Pod tym adresem jest dyskusja na naszym forum o tej roślinie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=5705
sądzę,że informacje te będą bardzo przydatne.
Mnie wydaje się,że przetrzymanie tej rosliny w warunkach domowych jest trudne,nie mniej proszę próbować podlewać ,zraszać i ....obserwować .
Jeśli wypuści jakikolwiek nowy pęd będzie można zacząć delikatne nawożenie.Obawiam się jednak, że uratowanie rośliny może być juz niemożliwe.
Pozdrawiam serdecznie .
Na stronie http://www.plantpol.com.pl/strony/1/i/2.php znajduje sie następująca informacja o tej roślinie
tutaj
--------------------------------------------------------------------------------
SUNDAVILLE® - nowa Dipladenia
Ekskluzywny kwitnący hit
Wyhodowana w Japonii, ekskluzywna, wieloletnia roślina, o dużych, niezwykle dekoracyjnych, czerwonych z aksamitnym nalotem kwiatach. Kwitnie bardzo obficie od wiosny do pierwszych przymrozków.
Wygląda pięknie i niezwykle atrakcyjnie posadzona w donicach i umieszczona na tarasach i w ogrodach; efektowna jest także w skrzynkach balkonowych i wiszących koszach. Można ozdobić nią również bardzo jasne wnętrze.
Lubi miejsca słoneczne i półcieniste. Dobrze rośnie w podłożu lekkim, przepuszczalnym o pH 5,5-6,0. Należy ją umiarkowanie podlewać (nie zalewać, gdyż powoduje to gnicie korzeni) i zasilać ? co drugie podlewanie ? najlepiej nawozem PLANTON® K, ok. 2g nawozu na 1 litr wody.
Większe rośliny wymagają podpórek, drabinek. Aby uzyskać rozkrzewiony pokrój można przyciąć wyrastające bicze.
Przed przymrozkami należy roślinę przenieść do chłodnego pomieszczenia (ok. 12-14 °C) z maksymalną ilością światła. W tym okresie należy również ograniczyć podlewanie do minimum; co 2 tygodnie można ją zasilić nawozem do roślin ozdobnych z liści, polecany PLANTON® Z.
Od wiosny zwiększamy podlewanie i nawożenie, wystawiamy na balkon lub do ogrodu (pod warunkiem, że nie występują już przymrozki).
Pod tym adresem jest dyskusja na naszym forum o tej roślinie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=5705
sądzę,że informacje te będą bardzo przydatne.
Mnie wydaje się,że przetrzymanie tej rosliny w warunkach domowych jest trudne,nie mniej proszę próbować podlewać ,zraszać i ....obserwować .
Jeśli wypuści jakikolwiek nowy pęd będzie można zacząć delikatne nawożenie.Obawiam się jednak, że uratowanie rośliny może być juz niemożliwe.
Pozdrawiam serdecznie .
Na stronie http://www.plantpol.com.pl/strony/1/i/2.php znajduje sie następująca informacja o tej roślinie
- Mariolka
- 200p
- Posty: 312
- Od: 7 sie 2007, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Dipladenia
Witam!
Mam dipladenie czerwona, tydzien temu przenioslam ja do domu, zaczela wypuszczac pelno nowych listkow... Dzis czytalam na internecie ze na jesien trzeba ja przyciac, i tak zrobilam wszystkie pedy skrocilam o polowe, te boczne odbicia od pedu glownego tez poucinalam, wszystkie nowe listka co rosly pourywalam. CZy dobrze zrobilam? Przy wycinaniu intensywnie lecial bilay sok. Teraz wyglada ogolocona...
Pozdrawiam
Mam dipladenie czerwona, tydzien temu przenioslam ja do domu, zaczela wypuszczac pelno nowych listkow... Dzis czytalam na internecie ze na jesien trzeba ja przyciac, i tak zrobilam wszystkie pedy skrocilam o polowe, te boczne odbicia od pedu glownego tez poucinalam, wszystkie nowe listka co rosly pourywalam. CZy dobrze zrobilam? Przy wycinaniu intensywnie lecial bilay sok. Teraz wyglada ogolocona...
Pozdrawiam
Czy komuś z Was udało się bez uszczerbku przezimować dipladenię??? Moja z dnia na dzień jest coraz bardziej biedna, gubi liście jak szalona... co może być tego przyczyną? Czy te roślinki tak mają po prostu? Taka ich uroda? Powiedzcie, że wiosną puści nowe listki... proszę... moja roślinka mieszka sobie w północnym pokoju, stoi na podłodze, pokój jest raczej chłodny, chociaż kaloryfery grzeją. Podlewam ją umiarkowanie, nie odżywiam niczym... gdzieś popełniam błąd? Czytałam już dużo na forum na ten temat, ale jakoś nie mogę się doszukać przyczyny moich niepowodzeń w uprawie... Pomóżcie więc, proszę... Dodam jeszcze, że czasem zraszam ją przegotowaną wodą, średnio raz na dwa dni.
Pozdrawiam
Kasia
Pozdrawiam
Kasia
- stokrotka12311
- 500p
- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
Witam...nie wiem czy ci pomogę,ale opiszę jak ja przetrzymuję swoją..
tj.stoi na parapecie pod którym jest grzejnik ....ma dosć ciepło ...na południowym
oknie podlewam codziennie 0,5 litra wody odstałej.../wielkość rosliny podobna do twoiej/
jak chcesz się upewnić czy nie jest /przelana/to trzeba wyjąć bryłę korzeniową z doniczki i sprawdzić korzenie
czy nie są zgnite.
tj.stoi na parapecie pod którym jest grzejnik ....ma dosć ciepło ...na południowym
oknie podlewam codziennie 0,5 litra wody odstałej.../wielkość rosliny podobna do twoiej/
jak chcesz się upewnić czy nie jest /przelana/to trzeba wyjąć bryłę korzeniową z doniczki i sprawdzić korzenie
czy nie są zgnite.
Moja stoi na podłodze obok kaloryfera ale zbyt ciepło to tam nie jest niestety... przestawić ją do cieplejszego pokoju? Ale wtedy będzie miała okno zachodnie... 0,5 litra wody codziennie?? Ja swojej nawet w ciągu tygodnia tyle wody nie dostarczam... więc podejrzewam, że przelana nie jest. Dzięki za rady Stokrotko...
Pozdrawiam
Kasia
Pozdrawiam
Kasia
- stokrotka12311
- 500p
- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
A wiec ma za ciemno , za chłodno i jest pszesuszona:? wiem ze swego doswiadczenia
/różnie to było/ja któregoś roku też tak trzymałam w chłodnym pomieszczeniu ,mało podlewajac
to bardzo szybko ja straciłam......ale teraz jest w dobrej kondycji...oby tak do wiosny przetrwała,
zgubiła tylko parę listków
/różnie to było/ja któregoś roku też tak trzymałam w chłodnym pomieszczeniu ,mało podlewajac
to bardzo szybko ja straciłam......ale teraz jest w dobrej kondycji...oby tak do wiosny przetrwała,
zgubiła tylko parę listków
- stokrotka12311
- 500p
- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
Kasiu sory dopiero zobaczyłam NIE 0,5 litra, tylko szklanki......podlewam pół szklanki dziennie,czasem ciut wiecej to zależy /jak ma sucho/zawsze sprawdzam....uważam ze twoja odżyje / i będzie okej... bo nie jest jeszcze w złym stanie,a za dobre słowo to na pewno ci się odwdzięczy pięknym kwitnieniem czego szczerze tobie życzę .