Cissus rhombifolia - cissus rombolistny

[zbyszek12]

Witam,jak rozmnażać cissusa? Da rade w wodzie czy lepiej w podłożu?

[Agneska]

Ja generalnie wolę rozmnażać wszystkie rośliny w podłożu z bardzo dużą ilością perlitu (przynajmniej połowa). Ale wiele osób rozmnaża cissusy w wodzie. Kwestia osobistych preferencji w tym przypadku. Jak masz kilka sadzonek spróbuj obydwu sposobów.
Sadzonki najlepiej pędowe, dwuwęzłowe z conajmniej jednym liściem.

[zbyszek12]

Dzięki, zostanę chyba przy podłożu ;)

[ivonar]

Mam możliwość pobrać sadzonki Cissusa. Listopad, to nie jest odpowiednia pora, ale mam okazję. W moim mieście w centrach ogrodniczych nie widziałam tej roślinki, a od dawna mam na nią ochotę. No i mam problem.
1. Czy teraz jest szansa na ukorzenienie?
2. Czym różnią się sadzonki wierzchołkowe od pędowych? Proszę o praktyczną poradę w prostym języku, takim dla laika. Pytam, ponieważ wyczytałam, że lepiej pobrać sadzonki pędowe, bo wierzchołkowe są trudne do rozmnożenia.

[norbert76]

1. Zawsze możesz spróbować.
2. Wierzchołkowe, to jak sama nazwa wskazuje czyli z końcówki pędu, pędowe czyli z pociętych fragmentów pędu.

Miałem kiedyś bardzo dawno temu cissusa, ale nie pamiętam o jakiej porze roku go rozmnażałem.

[ivonar]

dziękuję, Norbercie Tak myślałam, ale wolę mieć pewność. Jutro przywlokę do domu te sadzonki


---23 lis 2017, o 20:58 ---

Proszę o szybką odpowiedź, bo roślinka czeka. Mam długie gałązki cissusa. Chcę je pociąć na odcinki z dwoma oczkami i ukorzenić w ziemi. Czy tak będzie dobrze?

[ivonar]

Proszę o szybką odpowiedź, bo roślinka czeka. Mam długie gałązki cissusa. Chcę je pociąć na odcinki z dwoma oczkami i ukorzenić w ziemi. Czy tak będzie dobrze?

[norbert76]

Masz odpowiedź wyżej od Agneski ...

Ja zwykle sadzonki jakiekolwiek ukorzeniam w wodzie (oczywiście poza sukulentami )

[ivonar]

Ups, nie zauważyłam wpisu Agneski Zrobię eksperyment i podzielę sadzonki. Dziękuję.

[Agneska]

Ivonar, cissussy już kilka razy widziałam w Carref... Sama tam swojego kupiłam.
Ta informacja to na wypadek gdyby nie powiodło się ukorzenianie sadzonek.

[ivonar]

Dzięki za informację, Agnesko. W moim mieście nie ma, niestety, tego sklepu Upoluję cissusa gdzie indziej. Ostatnio polowałam na kluzję i udało się. Póki co sadzonkowane w ziemi roślinki chorują i nie wiem jak to się skończy. Postawione do wody nie chorują, ale korzonków nie widać.

[ivonar]

Na dzień dzisiejszy moje sadzonki wyglądają tak:

1. Tu mam sukces.



2. Tu chyba też nie jest źle. Sadzonki wierzchołkowe ukorzenione w wodzie. Czy już dać je do doniczki?




3. Tu poszło najgorzej. Z sześciu szczepek została jedna, ale chyba przetrwa

[ula_brzydula]

Znalazłam takiego biedaka. Czy jest szansa na uratowanie go?
Miał dużo suchych, połamanych gałązek.