Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Gęsto tam. Nie będziesz jej dzielić?
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Nie dzielę.
Ona rośnie dziwnie to jest jedna bryła/kula na której rosną odnóżki i tylko od tej bryły idą korzenie ,żadna odnóżka nie jest ukorzeniona .
Ona rośnie dziwnie to jest jedna bryła/kula na której rosną odnóżki i tylko od tej bryły idą korzenie ,żadna odnóżka nie jest ukorzeniona .
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Elu one zawsze tak rosną. Odrosty odrywałam w tamtym roku przy użyciu dużej siły. Niektóre były bez korzeni, a i tak wszystkie rosną. To twarde rośliny i nie łatwo je ukatrupić
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Potwierdzam to, co napisała Nolinka
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- panidora
- 50p
- Posty: 54
- Od: 7 mar 2016, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Moja kliwia ma już 30 lat i tylko dwa razy kwitła
Dorota
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Przeczytaj sobie pierwszego posta na tej stronie. Tak ap-ropo moja kliwia ma niecały rok odkąd ją kupiłem i kwitła już 4 razy.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Moja kliwia kwitnie już drugi raz w tym roku. Wklejałem zdjęcie 8 lutego jak kwitła pierwszy raz. Do końca 2017 powinna jeszcze zakwitnąć jeszcze dwa razy jak w ubiegłym roku.
Zdjęcie wykonane kilka minut temu:
Zdjęcie wykonane kilka minut temu:
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Jaka najmniejsza/najmłodsza Wam kwitła?
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Onectica - jak miała 4 pary liści.
Taka która ma kilkanaście par, tak ok 12-15 - może już przestać kwitnąć/starość nie radość/ - trzeba dzielić.
Taka która ma kilkanaście par, tak ok 12-15 - może już przestać kwitnąć/starość nie radość/ - trzeba dzielić.
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Nie wiem co z tym przenoszeniem kliwii . Moja całe lato stoi w ogrodzie , jesienia przenosze ją do domu . Kwitnie obficie jest rozrosnieta do sporej kepy. W świeta zrobię fotke i wstawię . Do tej pory nieprzywiązywałam specjalnej wagi do niej , ze taka kapryśna .
Re: Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
Jeśli ją przenosisz 3 razy w roku to jest jak najbardziej w porządku i roślina tego nie odczuwa. Takie zmiany stanowiska (zima: chłodne pomieszczenie -> wiosna: dom -> lato: ogród -> jesień/zima: chłodne pomieszczenie) nawet jej służą. Co innego, gdybyś przestawiała ją wewnątrz mieszkania z miejsca na miejsce, np. co tydzień. To może się jej nie spodobać, obrazi się i nie zakwitnie.anna1946 pisze:Nie wiem co z tym przenoszeniem kliwii . Moja całe lato stoi w ogrodzie , jesienia przenosze ją do domu . Kwitnie obficie jest rozrosnieta do sporej kepy. W świeta zrobię fotke i wstawię . Do tej pory nieprzywiązywałam specjalnej wagi do niej , ze taka kapryśna .