Sępolia - fiołek afrykański cz.1

[basga]

Brawo!Mnie NIGDY nie udało się ukorzenić listka,muszę się za to wziąć raz jeszcze,nie poddam się,a co!
Długo czekałeś na pierwszy listeczek?

[Priam]

Miałem dwa listki- pierwszy się nie ukorzenił i usechł/zgnił, a na ukorzenienie drugiego czekałem mniej więcej 2 miesiące.

[Reposit-09]

Oj tak, tak - to jest wyzwanie rzucone ludzkiej cierpliwości ;)
Moja fiołkowa rodzinka też nareszcie się powiększyła, ale przyznam się z ręką na sercu, że kilkakrotnie chciałam odpuścić i dać sobie spokój...

[Mirabilis]

Miło popatrzeć na taki przychówek. U mnie na razie w żłobku bez zmian. 20 listków i ani jednego maleństwa.

[basga]

Karinko-Ty też czekałaś tak długo na listki?
Dotąd to było właśnie ponad moją cierpliwość,chyba że tą doniczkę z listkami postawiłabym np.za szafą by jej nie widzieć....no ale trzeba podlewać!

[x-C-j]

U mnie ukorzeniają się listki w około dwa tygodnie tak dotąd było nie wiem czemu u was tak długo puszczają korzonki.

[basga]

Rany-Przemo-zdradż nam,jak Ty to robisz?

[x-C-j]

Ścinam listki od rośliny matecznej żyletką wkładam do zwykłej kranówki i na południowy parapet na pełne słoneczko i temp. ok 25-28 stopni w pokoju.(zimą kaloryfer odkręcony na full.) Jak pokażą się pierwsze korzonki do ziemi max na 1 cm głębokości a potem jak wyrośnie kilka młodych fiołeczków urywam wszystkie zbędne zostawiając jednego najmocniejszego i dalej o niego dbam.

[Mirabilis]

No tak. U mnie tylko 20oC. Jak odkręcę kaloryfer, fiołki puszczą mnie z torbami.

[Priam]

A może to też kwestia ziemi jaką używamy. Podobno najlepsza jest ta do paproci lub ziemia dla kaktusów zmieszana z perlitem

[dorela]

u mnie ukorzeniają się w każdej ziemi,podstawa - muszą mieć ciepło ,im zimniej tym dłużej trwa ukorzenianie

[Reposit-09]

Karinko-Ty też czekałaś tak długo na listki?

Tak jest Roślinka ukorzeniła się dosyć szybko, ale na pierwsze listki czekałam sporo czasu.

[Priam]

Do tej pory roślinki ustawiałem w raczej chłodniejszych miejscach więc może to był mój podstawowy błąd