Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
- Langkami
- 50p
- Posty: 54
- Od: 26 mar 2014, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Wydaje mi się, że te z miękkimi kaudeksami możesz wyjąć z zmiemi, bo jeśli mają zgnite korzonki, to i tak będziesz musiała je usunąć i umieścić w ocienionym miejscu, żeby rany po usuniętych korzonkach zabliźniły się. Ja w sumie mam 14 sztuk swoich adeniów. Jedno adenium somalense, wysiane 05.04.2014 r. ma prawie 10 cm. Pozostałe adenium obesum z 08.05.2014 r. różnie - najwyższe sztuki 8/9 cm, średnie 6/7 cm, a trzy około 5 cm.
Storczyki Langkami: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=75991
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
To moje nie są aż takie małe bałam się, że tylko moje są jakieś niewyrośnięte też mają około 6-7cm. To te pomarszone muszą się zabliźnić im te korzonki poza doniczką(ziemią) dopiero jak trochę się podgoją( tak za 1-2 dni wsadzić do ziemi)?
- Langkami
- 50p
- Posty: 54
- Od: 26 mar 2014, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Myślę, że tak. Dalej Ci nie podpowiem, gdyż sama jeszcze nie ratowałam przelanych roślinek. Do tej pory trafiła mi się tylko jedna taka sztuka, którą spisałam na straty i to był błąd. ;)
Storczyki Langkami: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=75991
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
W takim razie dziękuję za pomoc postaram się je dziś wyciągnąć je i wstawić fotkę tych korzonków.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
To jest wcale nie głupkowaty pomysł. Nie powinno im to zaszkodzić. Ja bym tylko jednak sadziła do suchego substratu i zanim porządnie podlała, to najpierw lekko.magsonia pisze:Kurczę dziś już nie dam rady ich przesadzić( brak odpowiedniego podłoża) a jakbym je dziś wyciągnęła z tej ziemi niech sobie poleżą do jutra bez ziemi a jutro je posadziła do nowego? Czy to raczej głupkowaty pomysł i lepiej zrobić wszystko jutro?
I nie bój się jałowego podłoża - znacznie mniej zaszkodzi takie, niż zbyt żyzne.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Na moje oko w dwóch pierwszych sa korzonki do usunięcia, dwa ostatnie bym zostawiła, jak sa.
Po usunięciu proponuję przysypać/wytarzać jej pozostałe korzonki w jakims ukorzeniaczu - zapobiegnie to ewentualnym chorobom grzybowym, i odstawić na trochę do przyschnięcia. Potem wsadzić do suchego - odpowiedniego podłoża i za dzień-dwa lekko podlać. Jak wyschnie, to podlać porządnie. Nie obniżaj temperatury, niech stoi spokojnie na oknie, nie za blisko szyby, w normalnie ogrzewanym pomieszczeniu. Powinno się udać
Generalnie zasada, która się najlepiej sprawdza przy podlewaniu m.in. adenium jest taka, że jak wydaje Ci się, że już jest sucho i trzeba lać, to odczekaj dwa-trzy dni i dopiero podlewaj. Naprawdę to działa
Po usunięciu proponuję przysypać/wytarzać jej pozostałe korzonki w jakims ukorzeniaczu - zapobiegnie to ewentualnym chorobom grzybowym, i odstawić na trochę do przyschnięcia. Potem wsadzić do suchego - odpowiedniego podłoża i za dzień-dwa lekko podlać. Jak wyschnie, to podlać porządnie. Nie obniżaj temperatury, niech stoi spokojnie na oknie, nie za blisko szyby, w normalnie ogrzewanym pomieszczeniu. Powinno się udać

Generalnie zasada, która się najlepiej sprawdza przy podlewaniu m.in. adenium jest taka, że jak wydaje Ci się, że już jest sucho i trzeba lać, to odczekaj dwa-trzy dni i dopiero podlewaj. Naprawdę to działa

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Najważniejsze - główne korzenie nie wyglądają źle. Roślinki wyglądają, że były zbyt często i zbyt obicie podlewane i na dodatek rosły w zbyt "zwięzłym - tłustym" podłożu. Jeżeli część korzonków jest nadgnita, ma kolor ciemno-brązowy, są miękkie, należy je tak jak napisałem w przytoczonej mojej wypowiedzi, bezwzględnie usunąć do zdrowych części. Rany po usuniętych korzonkach powinny dobrze przyschnąć - zasklepić się. Można zasypać - zapudrować całą bryłę korzeniową cynamonem, a jeszcze lepiej mieszanką cynamonu z ukorzeniaczem (dla sadzonek zielnych lub półzdrewniałych)- oba preparaty będą działać dezynfekująco, a ukorzeniacz dodatkowo będzie stymulował rozrost nowych włośnikowych korzonków. Tak "zaopatrzone" sadzonki mogą pozostać poza podłożem m/w jeden dzień.
bezpieczna metoda, podlewania Adenium. Sadzonki powinny stać w ciepłym i widnym miejscu.
- bezwzględnie, roślinki należy posadzić do suchego "lekkiego" podłoża. Dobrze by było, gdyby w jego składzie znalazło się włókno kokosowe, perlit, wermikulit, seramis (cegła tłuczona) m/w około 40 - 50% objętości podłoża. Składniki, które wymieniłem, są składnikami "ciepłymi", natomiast żwirki kwarcowe - akwarystyczne są "zimne". Po posadzeniu sadzonek do świeżego podłoża, pierwsze delikatne podlanie, nie wcześniej jak po siedmiu (7) dniach. Następne podlewania, tak jak napisała moja Poprzedniczka w ostatnim zdaniu swojego wpisu - sprawdzona bardzoJa bym tylko jednak sadziła do suchego substratu / ... /

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Kamień spadł mi z serca, może uda mi się je uratować. Do jutra sobie poleżą na ręczniczku papierowym, a jutro wybiorę się na zakupy po lepsze podłoże dla moich roślinek.( dobrze zrozumiałam, że 40-50% mają być to te składniki ciepłe a pozostałe 50% żwirek kwarcowy?) Bardzo dziękuję za pomoc. Zdam relację co będzie się działo z nimi później.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
- nie, nie, pozostałe 50 % może być typowa ziemia do sukulentów - kaktusów. Podzieliłem poszczególne składniki na te bardzo dobre i te dopuszczalne, bo nie wiem jakimi dysponujesz. Pisałem na podstawie moich skromnych doświadczeń w uprawie Adenium i w oparciu o skład podłoża jaki ja stosowałem dla moich roślin m/w w tym samym wieku.(dobrze zrozumiałam, że 40-50% mają być to te składniki ciepłe a pozostałe 50% żwirek kwarcowy?)
Ja stosowałem dla moich sadzonek podłoże o takim składzie:
3 cz. Humowit (ziemia do kwiatów)
1 cz. nawóz bydlęcy
7 cz. włókno kokosowe
2 cz. glina
4 cz. keramzyt (1-4 mm)
7 cz. keramzyt (4-6 mm)
4 cz. perlit
3 cz. Antuka
2 cz. piach kwarcowy
2 cz. żwirek (2-3 mm)
5 cz. żwirek (2?4 mm)
6 cz. wermikulit (1 cz. 1-2 mm, 3 cz. 2-6 mm)
- takimi składnikami dysponowałem i w takim podłożu rosły moje roczne sadzonki w 2011 roku. Musisz sama skomponować sobie podłoże dla swoich roślinek ze składników jakimi możesz dysponować w oparciu o moje i innych Forumowiczów wypowiedzi. Jednak musisz brać pod uwagę, że nasze wypowiedzi są tylko "wskazówkami" i nikt z nas nie zagwarantuje, że Twoje rośliny zaakceptują i będą "poprawnie" rosły w takim podłożu jak moje czy innych Forumowiczów. Ja swoje rośliny, które rosły w takim podłożu doświetlałem świetlówkami, miały ciepło i sporą dawkę światła zbliżonego w jakimś % do naturalnego. W opiece nad swoimi roślinami musisz brać pod uwagę warunki, jakie jesteś w stanie swoim podopiecznym zagwarantować - od tego zależy Twój sukces - powodzenie w uprawie tych roślin.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Za bardzo nie wiem o co chodzi z tymi ciepłymi i zimnymi podłożami ale:magsonia pisze:( dobrze zrozumiałam, że 40-50% mają być to te składniki ciepłe a pozostałe 50% żwirek kwarcowy?)
- piasek i żwirek są zawsze i długo oblepione wodą co powoduje, że korzonki ciągle są w wodzie... a co za tym idzie gniją...
- perlit, lawa wulkaniczna, zeolit nie są oblepione wodą tylko ją wchłaniają co powoduje, że korzonki nie pływają ciągle w wodzie ;)
Żwirek jeśli koniecznie chcesz to możesz dać trochę na dno jako drenaż chociaż lepszy byłby keramzyt. Żwirku nie dawałbym wcale... ew. gorącym latem na wierzch aby zbyt szybko nie odparowywała woda.
Perlit, lawa wulkaniczna, zeolit, keramzyt są tanie i do kupienia jeśli nie w sklepie to na portalu aukcyjnym. Można też dołożyć jak sugeruje Jerzy akadamę, seramis i inne japońskie wynalazki do bonsai ale są droższe i nie zawsze dostępne.
Do powyższych 4 składników dodałbym jeszcze oczywiście torf kokosowy.
Daj im na korzonki cynamon z ukorzeniaczem albo jeśli masz (zamiast cynamonu) proszek z węgla drzewnego z ukorzeniaczem i na dodatek ze 20 st. C w pokoju i będzie dobrze

Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
W takim razie wszystko już rozumiem. Postaram się wymieszać coś rozsądnego. Jutro dam znać co udało mi się znaleźć.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
- Adenium po podlaniu ma się "napić", a podłoże w miarę szybko przesychać, żeby najcieńsze korzenie nie zagniwały w zbyt długo pozostającym mokrym podłożu./ ... / ... ew. gorącym latem na wierzch aby zbyt szybko nie odparowywała woda. / ... /
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Jan!!! Jesteśjang pisze: (...)


Co u Twoich adenium w międzyczasie?

Przypominam delikatnie, że to wątek tylko o Adenium, ostatnie zdanie zmienione/norbert76.
- xxxkrystian
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 lip 2010, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Męcina
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Widzę że pojawia się dużo problemów z zimowaniem więc dodam też coś od siebie. Od paru tygodni obserwuje 2 swoje adenium ponieważ ich kadeksy zaczynają bardzo marnieć, zrobiły się miękkie, i wyglądem przyominają jak "wessane do środka". Pierwsza moja myśl to że są przelane, ale nie ponieważ ziemia była sucha a korzenie w idealnym stanie nawet widać było pojawiające się młode korzonki, więc stwierdziłem że może za sucho mają więc podlałem tylko te 2, większą ilością wody niż zwykle i po tygodniu nie zauważyłem ani poprawy ani pogorszenia, w ostatni wekend byłem w krk a gdy wróciłem zauważyłem że bardzo dużo liści zaczyna żółknąć . Więc albo to z powodu przejścia w stan spoczynku albo dopadła je jakaś choroba . Załączam zdjęcie podczas sprawdzania korzeni jednego z nich. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie to bardzo proszę pisać.

