Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Także zakupiłam ten nawóz oraz drugi na zawiązywanie pąków,
Będzie okazja przekonać się czy rzeczywiście tak dobrze wpływa na obfitość kwitnienia ;)
Jak tylko moje A.Arabicum wybudzą się z zimowego spoczynku, także mam zamiar podstymulować je tym nawozem do zawiązania pąków.
Miejmy nadzieję,że ten sezon będzie obfity w kwiaty Adenium na naszym Forum.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

/ ... / oraz drugi na zawiązywanie pąków, / ... /
- o jakim nawozie piszesz ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

"Fertisal do zwiększania ilości pąków" NPK 10-30-19
Awatar użytkownika
maqa
500p
500p
Posty: 812
Od: 26 lut 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Pąki pąki :) i może nie różowe? ;:oj trzymam kciuki za rozwinięcia ;:333
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Mieczyslaw

Nie składam jeszcze gratulacji z okazji wysypu i kwitnienia pierwszej Twojej rośliny ale mam nadzieję, że przecież to już okres prawie wiosenny i
drzewka na pewno już nie zrzuca pąków, będziesz niedługo cieszyć się z ładnych kwiatów. Oby były ciemniejsze bo u mnie pierwsze były jasne, zmutowane.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Jerzy, mam pytanie.
Mam takiego oto delikwenta: A.Obesum:
Obrazek Obrazek

Po wyjęciu rośliny z doniczki, okazało się,że pod ziemią skrywa całkiem ładny kaudeks.
Problem polega na tym,że ta jasna część jest bardzo miękka. Wiesz może, czy wynika to z tego,że była ukryta pod ziemią i z czasem powinna nabrać koloru i struktury jak wyższa część kaudeksu?
Troszkę mnie to niepokoi, a nie mogę ich teraz podlać- były przesadzane...

Będę wdzięczna za pomoc... ;)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Aleksandro - jeżeli pytałaś w swoim wątku o tą roślinę to muszę przyznać, że dla mnie jest ona w 100% zdrowa. Osobiście nie widzę na niej żadnych oznak chorobowych. Wydaje mi się, że ta miękkość - brak jędrności w dolnej części kaudexu może wynikać z tego, że roślina jest w stanie spoczynku i ma bardzo spowolnione procesy biologiczne. Dla mnie jest to zdrowa roślina i na dodatek zanosi się, że będzie to chłopczyk ;:306 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Niedawno sprawdzałem swoje rośliny, badałem sztywność kaudeksu. Jedna roślina miała miękki dół kaudeksu przy korzeniach. Zabrałem ją w cieplejsze miejsce (przy grzejniku), podlałem leciutko , na drugi dzień jeszcze raz. Po trzech dniach kaudeks już był twardy.
W Twoim wypadku po przesadzeniu nie można podlewać, musisz odczekać przynajmniej 10 dni i potem zrobić tak jak ja zrobiłem.
Na zdjęciu kaudeks wygląda ładnie, ale korzenie i dolna część pierwsze miękną przy braku wody.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Mieczysławie, dokładnie o tą i drugą- prawie identyczną.
Zastanawia mnie najbardziej dysproporcja w jędrności górnej i dolnej części kaudeksu... Góra jest jędrna,twarda natomiast dół bardzo miękki...


Jerzy, bardzo dziękuję za podpowiedź. Odczekam minimum 2 tygodnie i delikatnie podleję, zobaczymy co się stanie ;)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Jerzyk pisze:W Twoim wypadku po przesadzeniu nie można podlewać, musisz odczekać przynajmniej 10 dni (...)
Czy nikt nie przesadza do suchego podłoża?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Całkiem suche nie powinno być jeśli daje się włókno kokosowe, trzeba je najpierw przepłukać, może trafić się zasolone i wtedy po roślinach. Potem je trzeba wycisnąć, mieszankę mineralną też się przepłukuje i stąd w podłożu może znajdować się 10-15 % wody. To wystarczy na pierwsze dwa tygodnie.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
nicrum
100p
100p
Posty: 129
Od: 6 kwie 2013, o 21:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Osobiście przesadzam wszystko do suchego podłoża, drzewka które mam (przyszłe bonsai) też a to dla tego że suche podłoże lepiej się wprowadza między korzenie, to samo powinno się tyczyć adenium.
Jerzyk pisze:Całkiem suche nie powinno być jeśli daje się włókno kokosowe, trzeba je najpierw przepłukać, może trafić się zasolone i wtedy po roślinach. Potem je trzeba wycisnąć, mieszankę mineralną też się przepłukuje i stąd w podłożu może znajdować się 10-15 % wody. To wystarczy na pierwsze dwa tygodnie.
Mineralne tz. takie które ja stosuję? U mnie wszystko wygląda tak,
każdy rodzaj podłoża czyli akadama, lawa, zeolit i co bym tam nie używał jest najpierw przesiewane. Nie każda frakcja nadaje się do wszystkiego, drobna do maluchów a grubsza do większych, największa do dużych. W doniczce też nie jest to jedna frakcja, na dno grubszy, w środkową część czyli ta w której są korzenie mam zawsze średnią frakcję a na wierzchu mam drobną lub średnią. Nie zawsze są trzy poziomy w doniczce bo zależy to od wielkości doniczki a raczej jej wysokości i wielkości drzewka/rośliny. Jak mam małą lub ciut większą roślinę to mam dwa piętra w doniczce czyli grube na dnie bo to drenaż i zasadniczą w której roślina żyje i ona też jest na wierzch. Wszystkie rośliny podlewam od razu po przesadzeniu metodą zanurzeniową na ok 15 minut prócz adenium które ma też suche podłoże po przesadzeniu/wsadzeniu ale podlewam po 2 dniach też zanurzeniowo na ok 3 minutki
Natura naszym najlepszym nauczycielem
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Post »

Czy nikt nie przesadza do suchego podłoża?
- tak jak napisał Jerzy, podłoże do przesadzania zawiera zawsze jakiś % wilgoci, mimo że stosujemy komponenty typowo mineralne żwirki, perlit, wermikulit, antukę. Podłoże, którego ja używam do przesadzania Adenium, jest również wilgotne (nie mokre), a to za sprawą włókna i chipsów kokosowych, których używam w dość sporym %, jako składniki podłoża, które w moim przypadku bardzo się sprawdzają.
Wszystkie rośliny podlewam od razu po przesadzeniu metodą zanurzeniową / ... / prócz adenium które ma też suche podłoże po przesadzeniu/wsadzeniu ale podlewam po 2 dniach też zanurzeniowo na ok 3 minutki
- bardzo innowacyjna metoda podlewania i muszę powiedzieć, że pierwszy raz o niej słyszę chyba, że jest to metoda podawania wody roślinom przez podsiąkanie (chociaż w tak krótkim czasie "15 lub ok 3 minuty" podłoże nie podsiąknie ze względy na niski poziom wody w "naczyniu"). Chciałbym zapytać czy używasz do swojego podłoża perlitu, wermikulitu - jeżeli tak, to jak zachowują się te składniki podłoża podczas tej metody nawilżania substratu w doniczkach ?
W doniczce też nie jest to jedna frakcja, na dno grubszy, w środkową część czyli ta w której są korzenie mam zawsze średnią frakcję a na wierzchu mam drobną lub średnią.
- również tutaj chciałbym dopytać, czy przy Twojej metodzie nawilżania podłoża, wyjmując doniczkę z naczynia w którym była zanurzona w wodzie, wyciekający przez otwory w dnie jej nadmiar, nie powoduje "zasysania" - przemieszczania średniej i drobnej frakcji podłoża w warstwę grubą - drenażową do samego dna doniczki ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”