Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
mmichalowa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 lut 2014, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Świeżynka jestem jeżeli chodzi o Adenium i o ogrodnictwo w ogóle. Swoje dwa nasiona Adenium Obesum wysiałam w marcu do małej szklarenki. Wzeszło po ok 1,5 tygodnia jedno z nich. Do doniczki przesadziłam je mniej więcej tydzień później. W kwietniu prezentowało się tak....
Obrazek

A to już zdjęcie z dzisiaj:
Obrazek
Biedne nie ma łatwego życia, bo już 2 razy wylądowało za sprawą kociaków poza doniczką.
wierro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 22 maja 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

hej, jestem tu nowy. Trochę poczytałem co piszecie i jakis czas temu się zabrałem. Poniżej zdjęcia moich maluchów.
Było pięć nasion z czego wyrosły trzy, jedno "umarło". Wszystko wysiane w marcu 2013. Ziemia do kaktusów wymieszana z włuknem kokosowym. Jest też na dnie drenaż. Przycięte w październiku 2013(to bujniejsze) i kwietniu 2014 to mniejsze adenium.
Tak się tylko chciałem pochwalić :D
Mile widziane uwagi.
pozdrawiam
R

Obrazek Obrazek

i z innych stron...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
KazMax
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 24 cze 2013, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Błagam poradzcie coś...bo nie mam serca patrzeć jak marnieje mi w oczach
Obrazek

Obsychanie zawsze zaczyna się od końcówki liścia. Idzię w głąb, liśc żółknie i odpada. Praktycznie codziennie wyrzucam jakiś liśc. W ubiegłym roku rosły normalnie, w zimie trochę zmarniały - to oczywiste. Od samego początku wiosny borykam się z tym problemem. Rośliny na wiosnę nie przesadzane. Podłoże to mieszanka ziemi do sukulentów, włókna kokosowego, perlitu i wermikulitu.
Podejrzewano grzyba. Dwukrotnie spryskałem Topsinem, zero jakiejkolwiek poprawy. Na mój rozum ;) zacząłem szukać przyczyny w niedożywieniu. Zwiększyłem nawożenie fosforem (Fertisal 10-30-19). Może jakieś inne rady, wskazówki co czynić :(
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

A to taki mój orzeszek:-)

Obrazek
Obrazek
I drugi wysoki chyba muszę go uciąć bo i tak nie będzie kwitł w tym roku;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Witam w wątku z roślinami, które zdobywają coraz więcej "Opiekunów", a Twoje rośliny są już dorodne i co najważniejsze, bardzo obficie kwitną ;:138 . Najważniejsze - zdobyłaś praktyczne doświadczenie jak postępować, jakie stworzyć warunki egzystencji dla Adenium, żeby "sprowokować" rośliny do tak obfitego i długiego kwitnienia.
Gdybym to wcześniej wiedziała może moje nie byłyby takie strzeliste a byłyby ;:218 pogarbione.
- jeszcze wszystko jest do nadrobienia, ale wiąże się to ze znacznym opóźnieniem kwitnienia. Patrząc na Twoje obficie i bardzo długo kwitnące Adenium, nie masz zbytnio czego "żałować". Teraz już wiesz jak wyglądają - jakimi kwiatami kwitną Twoje Adenium, więc możesz podjąć próbę ich formowania. Ja moje Adenium czterolatki, które w tym roku kwitły, również będę w jakiś sposób (jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji jak) formował, żeby otrzymać rośliny z rozrośniętym kaudexem i niską, rozłożystą, gęstą "koroną" gałązek. Adenium, które mam są z mojego wysiewu nasion, dlatego obecnie wstrzymałem się z formowaniem "koron", żeby zobaczyć jakimi kwiatami będą kwitły poszczególne rośliny. Rośliny o najciekawszych kwiatach pozostawię dla siebie i będę próbował uformować ich korony w sposób jak opisałem wyżej. Najbardziej zależy mi na rozrośniętym kaudexie z wyeksponowanymi na powierzchni korzeniami.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

;:219 Chyba jednak nie zdecyduję się na cięcie.trochę mnie ich szkoda..Znowu mi nie zakwitną przez 2 kolejne lata.I już chyba będą za mocno krwawiły bo gałązki grube..a może zastanowię się nad cięciem. ;:174 .Za wysoko pogonią do góry A co wtedy z tak rozległymi ranami.???..Szkoda by było je zamordować...
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

/ ... / tu biedaka dopadły wełnowce.Zanim się spostrzegłam-już listki pokazały ich atak.
- wełnowce czy przędziorki, bo piszesz o zmianach na liściach, tz. że wełnowce powodują zmiany również na liściach ? Skąd wełnowce mogły zadomowić się na Twoim jednym Adenium, na pozostałe nie przeniosły się ? Ja bardzo obawiam się ataku różnych drobnych owadów, bo mogę zbyt późno zauważyć ich obecność, nie mam "praktyki" w ich rozpoznawaniu. Nie miałem oprócz w ubiegłym sezonie przędziorków do czynienia ze szkodnikami ssąco - gryzącymi na kwiatach, dlatego profilaktycznie pryskam chemią, której nie lubię stosować.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Długo nie trzeba...Jak pracowałam 2 lata temu.wyniosłam je do pracy do biura Bo miałam za ciasno i szykowałam remont mieszkania..Zaniosłam je do pokoju,gdzie rzadziej zaglądałam....no i po kilku tygodniach zauważyłam te białe wełenki w każdym zakamarku liści Natomiast na wierzchołkach wzrostu ...było ich multum.A młodziutkie listki strasznie lepkie.Jakby ktoś na nie wylał jakiś klej przezroczysty....to jednak były wełnowce...Liście nie były podziobane ssawkami -jak po przędziorach a le mocno zdeformowane ...A jak dotknęłam to odpadały..no i tak to bylo.... ;:145
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Podziwiam te wasze grubaski:-) Mój korzeń niestety nie jest taki grubiutki, chociaż próbuje i najwięcej urósł po nawożeniu, no ale to i tak nie to co wasze ;:oj
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Po 6 latach może spasie się...Jeden z moich ma obwód 50cm a drugi 38cm...tylko,,,

Igo zobacz czy jego brzuszek jest miekki jak wiosenna krtofelka z piwnicy...Jeżeli jest miękki to już go niestety nie da się uratować...Ja miałam w sumie ich 7. Zostawiłam sobie 3 a 4 oddałam,Jednak te 3 nie udało mi się odchować.Dopiero jak kupiłam takie już 1,5 roczne to mam je do dziś.
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Niedawno pokazywany socotranum.

Obrazek

Jego pierwsze kształtowanie, mimo, że nie ma tylu gałązek jak drzewko z Tajlandii pokazywane przez Mieczysława, to jednak po roku jest możliwość ich przycięcia i podwojenia liczby młodych pędów.

Obrazek

Próba ukorzenienia gałązek adenium zakończona powodzeniem.

Obrazek

To już pierwsze kształtowanie bocznych gałązek, bardzo ważne jest przygięcie pierwszego pędu przynajmniej do poziomu aby nie stał się pędem dominującym i żeby dzięki temu niższe pędy rozwijały się podobnie.

Obrazek

Drugi ukorzeniony pęd ma cztery młode przyrosty i postępuję w podobny sposób j/w. Przy drugim kształtowaniu pochylę do poziomu wszystkie młode przyrosty.

Obrazek

An_na

Przy Twoim drzewku trzeba postępować jak przy formowaniu typowego bonsai.
Należy przyciąć gałązki wg zdjęcia i przyciętą koroną rozszerzyć np styropianem aby gałązki skierować do poziomu. Na dwa tygodnie przed przycięciem trzeba podać roślinie nawozy np. burzę kwiatów substrala aby roślina otrzymała niezbędne składniki do rozkrzewienia, drzewko po przycięciu musi stać na słońcu.

Obrazek

Kilku drzewkom obesum o wysokich pędach oprócz nawozów burza kwiatów, naturalne guano dodawałem również Chitozan Fit C , który sam kiedyś przyjmowałem a który w swoim składzie zawiera wyciąg z pancerzy skorupiaków. Po kilkukrotnym podaniu tej substancji rośliny (tylko obesum) zareagowały "pączkowaniem" czyli utworzeniem nowych przyrostów na gołych pędach. na tej roślinie widoczne są małe pączki.

Obrazek

Po powiększeniu.

Obrazek

druga roślina

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzecia roślina.

Obrazek

Substancją o podobnym składzie był dostępny kiedyś Biochikol, obecnie dostępny jest Beta-chikol ale jest dość drogi bo kosztuje 30 zł. Sam zamówiłem jedną butelkę bo środek oprócz stymulacji wzrostu wykazuje działanie stymulujące odporność roślin.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

irlandia 3 pisze:Po 6 latach może spasie się...Jeden z moich ma obwód 50cm a drugi 38cm...tylko,,,

Igo zobacz czy jego brzuszek jest miekki jak wiosenna krtofelka z piwnicy...Jeżeli jest miękki to już go niestety nie da się uratować...Ja miałam w sumie ich 7. Zostawiłam sobie 3 a 4 oddałam,Jednak te 3 nie udało mi się odchować.Dopiero jak kupiłam takie już 1,5 roczne to mam je do dziś.
Brzuszki mają twarde:-) ten wyższy ma nawet twardszy i jest grubszy, a maluch ma może nie twardy jak kamień ale twardy, choć faktycznie jakiś czas temu go przelałam;-/
Tego wyższego muszę uciąć i może wyjdą mu boczne pędy- mam nadzieję.
Obrazek
Pytanie gdzie byś go obcięła?
aha one mają tak z 2 lata- może już 3?;-)

chyba spróbuje ten Beta-chikol
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Jerzyk...gdzie byś uciął ...?w połowie? czy raczej niżej? w stawiam jeszcze raz góre i
Obrazek
i dół

Obrazek
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

To adenium przyciąłbym wg obrazka , w tym miejscu co zaznaczyłem jest większa przerwa między oczkami i to jest odpowiednia wysokość pnia dla budowy nowego pokroju drzewka, ale na dwa tygodnie przed przycięciem tak jak pisałem wcześniej trzeba podkarmić roślinę nawozami np. burzą kwiatów substrala aby roślina otrzymała niezbędne składniki do rozkrzewienia, drzewko po przycięciu musi stać na słońcu.

Obrazek
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

KazMax pisze:Obsychanie zawsze zaczyna się od końcówki liścia. Idzię w głąb, liśc żółknie i odpada. Praktycznie codziennie wyrzucam jakiś liśc. W ubiegłym roku rosły normalnie, w zimie trochę zmarniały - to oczywiste. Od samego początku wiosny borykam się z tym problemem. Rośliny na wiosnę nie przesadzane. Podłoże to mieszanka ziemi do sukulentów, włókna kokosowego, perlitu i wermikulitu.
Podejrzewano grzyba. Dwukrotnie spryskałem Topsinem, zero jakiejkolwiek poprawy. Na mój rozum ;) zacząłem szukać przyczyny w niedożywieniu. Zwiększyłem nawożenie fosforem (Fertisal 10-30-19). Może jakieś inne rady, wskazówki co czynić :(
Kaz, zwróć uwagę, że teraz to usychanie wygląda zupełnie inaczej, niż wtedy, kiedy pokazywałeś go po raz pierwszy.
Prawdę mówiąc nie wiem, co Ci w tej chwili poradzić. Jeżeli dostały nawóz, to teraz trzeba poczekać 'chwilkę', aż go przerobią i wykorzystają. Na pewno wzmocni to roślinę. Tylko trzeba uważać, żeby z tym dokarmieniem nie przesadzić.
A może one po prostu chcą trochę odpocząć?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”