Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 3cz.
- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Kręcony 100 szczere gratulacje, masz piękne daturki
. Domyslam się, że w sezonie rosną sobie w gruncie 
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
-
krecony100
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 30
- Od: 1 mar 2012, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: radom
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Andrzej wysadzam do gruntu tak średnio po 15 maja robię wkoło korzeni tzw. korytko, wtedy jest łatwiej podlewać i podawać nawóz.
- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Kręcony 100 - czy wysadzasz do gruntu bezpośrednio z piwnicy, czy tez wcześniej (przed 15 maja) w widnym i ciepłym pomieszczeniu budzisz daturę? Ja zwykle tak robię, a ubiegłym roku po raz pierwszy datura poszła do gruntu. I wynik był.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Kręcony pięknie rozrosły się Twoje Datrurki - naprawdę robią wrażenie 
Kochani - moje badylki wypuściły korzonki i wsadziłam je do ziemi tydzień temu i teraz rosną jak szalone jak je przezimować ? jak do tej pory w domu na oknie czy jak dorosłe datury w chłodnym przyciemnionym pomieszczeniu ?

Kochani - moje badylki wypuściły korzonki i wsadziłam je do ziemi tydzień temu i teraz rosną jak szalone jak je przezimować ? jak do tej pory w domu na oknie czy jak dorosłe datury w chłodnym przyciemnionym pomieszczeniu ?

Magda - pilna uczennica Matki Natury
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Andrzejku pewnie nie doczytałeś mojego pytanka więc je ponawiam
Czy latem obrywasz część liści na daturze bo słyszałam różne opinie ,chciałabym znać Twoje zdanie 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
ElleBelle - przepraszam
. Faktycznie nie doczytałem. Oczywiście zawsze obrywam nadmiar liści. A zaczynam od dołu, obrywając te największe. Staram się zostawiać na początku 5 - 6 "pięter". Jak pojawiają się pąki kwiatowe i kwiaty to liście obrywam rzadziej - ot tak żeby nie zaszkodzić urodzie rośliny. Za każdym razem inaczej, w zależności od wielkości i grubości pędów.
Mineralka - ja bym tych młodych do piwnicy nie chował. Tylko nie przesadzałbym z nawożeniem. Zresztą sądzę, że nie powinny rosnąć tak szybko jak w sezonie. No chyba, że masz szklarnię.
Mineralka - ja bym tych młodych do piwnicy nie chował. Tylko nie przesadzałbym z nawożeniem. Zresztą sądzę, że nie powinny rosnąć tak szybko jak w sezonie. No chyba, że masz szklarnię.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
-
krecony100
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 30
- Od: 1 mar 2012, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: radom
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Andrzej zaczynam podlewać już w marcu a jak puści pierwsze liście to daje do widnego pomieszczenia (stawiam bliżej okna w piwnicy i włączam grzejnik olejowy na małą temperaturę) do czasu wkopania do ziemi nie daję nawozu ponieważ uważam że mogłoby to przypalić korzenie i w marcu szybki wzrost nie jest aż tak potrzebny.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Andrzejku -dziękuję za odpowiedz
Ja tak robię tylko mój M zawsze mówi że nie wolno obrywać liści i dlatego chciałam od Ciebie to usłyszeć
Moje datury jeszcze kwitną na korytarzu,ale zapach niebiański 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
-
grazia72
- 500p

- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Krecony
Robią wrażenie Twoje datury
Robią wrażenie Twoje datury
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Wszystko co mam
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22086
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
A ja do Was chyba z daturowym problemem.
Pod koniec lata kupiłam sadzonki datur.
Wsadziłam do donic i postawiłam na oknie,zaczęły wolno przyrastać.
Jedna w dziwny sposób.
Z ziemi wyłazi cała masa młodych pędów ,które wyglądają jakby zrosły się ze sobą.
Liście pokazują się,ale prawie natychmiast odpadają. To coś jest twarde ale żywe.
Sadzonka własciwie nie wykazuje oznak przyrostu bo chyba ten 'pasożyt" eksploatuje ją nadmiernie.
Czy spotkaliście się z takim problemem?
Co to jest?Co powinnam z tym zrobić?


Pod koniec lata kupiłam sadzonki datur.
Wsadziłam do donic i postawiłam na oknie,zaczęły wolno przyrastać.
Jedna w dziwny sposób.
Z ziemi wyłazi cała masa młodych pędów ,które wyglądają jakby zrosły się ze sobą.
Liście pokazują się,ale prawie natychmiast odpadają. To coś jest twarde ale żywe.
Sadzonka własciwie nie wykazuje oznak przyrostu bo chyba ten 'pasożyt" eksploatuje ją nadmiernie.
Czy spotkaliście się z takim problemem?
Co to jest?Co powinnam z tym zrobić?
- izabela skula
- 1000p

- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
bardzo dziwnie to wygląda i pomimo że brak przyrostu o tej porze roku jest rzeczą naturalną to ja bym ucięła roślinę blisko ziemi i ukorzeniła, a to co coś co niby ma przypominac daturę zostawiła i obserwowała co z tego wyrośnie - może z jednej sadzonki zrobią się dwie
- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Ja bym nic nie robił. Wydaje mi się, że po prostu roślina została wyjątkowo dobrze ukorzeniona i będzie wiele pędów - ot taki krzak daturowy. A że wolno rośnie to chyba teraz jest OK. Bo inaczej w lutym nie wyniosłabyś jej z domyKaRo pisze:...Z ziemi wyłazi cała masa młodych pędów ,które wyglądają jakby zrosły się ze sobą.
Liście pokazują się,ale prawie natychmiast odpadają. To coś jest twarde ale żywe.
Sadzonka własciwie nie wykazuje oznak przyrostu bo chyba ten 'pasożyt" eksploatuje ją nadmiernie.
Czy spotkaliście się z takim problemem?...
Jeśli podejrzewasz jakiegoś pasożyta (wątpliwe) to możesz po prostu wyjąć roślinę z ziemi i dokładnie obejrzeć korzenie. I wtedy wszystko będzie wiadome. A potem z powrotem do ziemi, może być do nowej.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- adrianic
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Wszystko oberwij rękami - z tego nie będzie pędów - po prostu przy "pniu" ze względu na hormony roślinne, które są w ukorzeniaczu rozrosły się komórki macierzyste, które mają błędny materiał genetyczny i nie wiedzą czy mają być liściem korzeniem czy łodygą. Takie rzeczy należy usuwać bo niepotrzebnie obciążają roślinę.KaRo pisze:A ja do Was chyba z daturowym problemem.
Pod koniec lata kupiłam sadzonki datur.
Wsadziłam do donic i postawiłam na oknie,zaczęły wolno przyrastać.
Jedna w dziwny sposób.
Z ziemi wyłazi cała masa młodych pędów ,które wyglądają jakby zrosły się ze sobą.
Liście pokazują się,ale prawie natychmiast odpadają. To coś jest twarde ale żywe.
Sadzonka własciwie nie wykazuje oznak przyrostu bo chyba ten 'pasożyt" eksploatuje ją nadmiernie.
Czy spotkaliście się z takim problemem?
Co to jest?Co powinnam z tym zrobić?
Przy okazji - opryskaj preparatem grzybobójczym i daj jej więcej azotu. Liście są na pewno zainfekowane jakimś grzybem przez osłabienie ze względu na brak nawozu. Oberwij też wszystkie boczne przyrosty
- adrianic
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Dlaczego brak przyrostu ma być naturalny? Przecież KaRo trzyma ją w ciepłym i jasnym miejscu. U mnie przy 6 stopniach rosną i to całkiem całkiem. Trzeba podawać nawóz z azotem ale azot nie może być w postaci mocznika (najlepiej azot azotanowy) bo faktycznie mocznik asymiluje się w roślinie przy wyższych temperaturach.izabela skula pisze:bardzo dziwnie to wygląda i pomimo że brak przyrostu o tej porze roku jest rzeczą naturalną to ja bym ucięła roślinę blisko ziemi i ukorzeniła, a to co coś co niby ma przypominac daturę zostawiła i obserwowała co z tego wyrośnie - może z jednej sadzonki zrobią się dwie
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22086
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 2cz.
Dziękuję za Wasze uwagi.
Tak czułam,że to jakiś dodatkowy wytwór,który nie ma dobrego wpływu na sadzonkę.
Usuwam zatem to brzydactwo,przyrosty ,opryskam na grzyba i podleję nawozem azotowym.
Wiele lat uprawiam datury ale po raz pierwszy zdarzyło mi się widzieć takie anomalia.
Dzięki Adrianie.
Tak czułam,że to jakiś dodatkowy wytwór,który nie ma dobrego wpływu na sadzonkę.
Usuwam zatem to brzydactwo,przyrosty ,opryskam na grzyba i podleję nawozem azotowym.
Wiele lat uprawiam datury ale po raz pierwszy zdarzyło mi się widzieć takie anomalia.
Dzięki Adrianie.



