finflon pisze: Co do ilości słońca to cóż jest dzisiaj taka pogoda jaka jest posadzone są na wschodnim parapecie i przy słonecznej pogodzie mają dużo słońca
Na wschodniej wystawie jest za mało słońca dla Adenium.
finflon pisze: Co do ilości słońca to cóż jest dzisiaj taka pogoda jaka jest posadzone są na wschodnim parapecie i przy słonecznej pogodzie mają dużo słońca
Nie mam aż takiego doświadczenia jak inni, ale tyle wiem, że lepiej zostaw adenium w 5 cm doniczce bo łatwiej kontrolować wilgotność podłoża. Za rok możesz przesadzić do 2 cm większej. Jeśli chodzi o ziemię to podejrzewam gdzie je kupiłaś i podejrzewam, że ziemia nie jest wystarczająco przepuszczalna. Możesz zastosować część rzeczy które wymienił Jerzyk, możesz dodać odrobinkę ziemi do kaktusów lub ją pominąć. Ja swoje mam w mieszance: Lava czerwona drobna, Zeolit, Akadama twarda drobna, Żwir rzeczny i odrobina ziemi do kaktusów. Jeśli chodzi o wysiew, to ja obecnie wysiałam 1 sierpnia i już ładnie wzeszły. Jeśli faktycznie przez zimę masz skoki temperatury to lepiej wysiać na wiosnę. Ja rok temu też późno wysiałam i przetrwały zimę, dlatego teraz też się zdecydowałam z pewnych powodów jeszcze raz (szybko) wysiać. Jednak roślinki z późnego wysiewu wcześniej przechodzą w zimowanie chyba że dasz rade utrzymać stałą temperaturę i będziesz doświetlać.BlackWhite pisze:Moje pytanie czy powinnam i czy rozmiar doniczki 9 cm będzie dobra obecnie rosną w 5 cm, oraz czy dla nich najlepsza będzie mieszanka o składzie jakie podaje Jerzy choć wydaje mi się że to mieszanka prawie do hydroponiki no i ilość 9 l na trzy maluchy troszkę za duża. Ewentualnie jak długo można przechowywać ?
- Jerzy - na tym Adenium jako zrazów do szczepienia użyłeś młodych sadzonek Adenium ? Wszystkie szczepienia zrazów na podkładce dokonałeś w jednym terminie czy szczepienie rozłożyłeś w czasie na kilka dni ? Zapytałem, ponieważ w mojej pierwszej próbie szczepienia sześciu zrazów, na sześciu gałązkach, na jednym Adenium - jeden nie przyjął się. Interesuje mnie czy w przyszłym sezonie będzie możliwość bez szkody - opóźnienia wzrostu, dokonać dodatkowego szczepienia na gałązce na której nie przyjął się zraz ?Jerzyk pisze:Cztery pędy na tych szczepkach będą niedługo kwitnąć.
- faktycznie, roślina szczególną "opieką" otoczyła zaszczepiony młody element. Wygląda na to, że został potraktowany priorytetowo - oprócz "normalnej" dawki pokarmu, roślina mateczna dostarczyła dodatkowe ilości "witamin" i soli mineralnych, pobudzających - przyspieszających jego dojrzewanie. Z drugiej strony, zaszczepiony młody zraz, musiał mieć przekazane bardzo dobre cechu w łańcuchu genetycznym.Jerzyk pisze: Ten maluch przyjął się w dziwnym miejscu, na czubku gałązki, ale ,że ma już pączki kwiatowe - cud ???