Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja

[lucy23-61]

Dorotko, jakoś tak wyszło,że trzy żółte różniaste mam.

[Madosia]

Jakoś przed miesiącem kupiłam w markecie dwie sierotki ledwo żywe po 1.90 zł każda. Właściwie nadawały się na śmietnik ale za taki pieniądz zaryzykowałam. Chlasnęłam co suche i żółte, przesadziłam, potraktowałam substratem do pomidorów i zobaczcie co mi wyszło
Przepraszam za jakość zdjęcia
Na początku stały na wschodnim oknie ,żeby do siebie doszły ale wylądowały wreszcie na południowym bo pączki nie rozwijały się do końca. Słońce i duża wilgotność zrobiły swoje . Jedna roślina ma niewiele ponad 20cm druga jest mniejsza i ma żółte pąki. Nie wyglądają pięknie jakoś ale cieszę się że dałam radę

[crazydaisy]

Szkoda by mi bylo scinac kwiaty dla takiej dekoracji... Z reszta w ogole nie lubie cietych - przeciez to umiera.
Kahim, w marketach przewaznie tez sa jakies odmiany. Kwestia identyfikacji. Ja bym tego pelnego rwala chocby w zebach - cudny!

U nas sezon praktycznie stracony na walke z przedziorkami. Rosliny oslabione, na szczescie nie wysilaja sie na kwitnienie walczac o zycie - bardzo rozsadnie. W tej chwili wyglada na to, ze nam sie udalo i pojawil sie pierwszy kwiat. Jak zwykle niezawodny Adonis.

[kahim]

Kingo, ja właśnie miałam tym większy dylemat, że wolę proste kwiaty od pełnych (jak fachowo mówi się na kwiaty niepełne? ).

Niemniej, następnym razem jak będę w tym sklepie, mogę Ci kupić takiego pełnego, jeżeli jesteś zainteresowana

Gosiu, śliczny ocaleniec A drugą gałązkę też udało się uratować?

[janek45]

Dziewczyny bo dostanę oczopląsu , wasze chibki takie piękne , ja dopiero zaczynam z nimi , może kiedyś i ja się podobnych doczekam

[KASIENKA82]

Czy jak tego dużego wniosłam do domu właśnie to juz nie wynosić na balkon jak bedzie pogoda czy jeszcze można , nie zrzuci pąków ????

[Paulinaaa]

Zmiana miejsca i temperatury może spowodować, że pąki odpadną.

[Madosia]

Kahim, oba uratowane . drugi żółte pąki ma. Trochę jeszcze słabe są bo ciężko idzie to kwitnienie ale wszystko na dobrej drodze

[crazydaisy]

Kahim, serdecznie dziekuje, ale chyba nie warta skorka wyprawki. Wysylka zagraniczna z lekka kosztuje, dlatego kupujac w Polsce, kupuje "scinki" do ukorzeniania. Wyslanie roslinki w rozmiarze marketowym mija sie kompletnie z ekonomia. Kwiat, ktory pokazalas na ostatnim zdjeciu faktycznie fascynujacy. Piekne cieniowanie.

[kahim]

Ech... Kingo, bo ja już chyba drugi raz zapominam, że mieszkasz poza granicami RP Zatem, jakbym sobie kiedyś taką roślinkę zakupiła, podeślę Ci badylek

Dzięki za komplement dla nowinki. Niestety, jak piszę, trudno pokazać na zdjęciu, jak wspaniale te kolory się przenikają

[Frodo1]

Dokupiłam wczoraj 2 kolejne hibiskusy (po 5 zeta w Obi) - jeden miał uschnięty kwiat żółty chyba pełny, drugi - no to się okaże ....

[kahim]

Iwono, powinnaś mieć swój wątek do prezentacji tych wszystkich swoich cudowności

Doromichu, dziękuję

A ja mam pytanko natury ... hmmm... O naturę hibiskusów
Otóż, czy jest tak, że hibiskus tropikalny ma gładkie liście, a ogrodowy ma włoski? Pytam, gdyż jakiś czas temu dostałam od Pani w kwiaciarni donicę z nasadzonymi różnymi gałązkami hibiskusowymi i dziś zauważyłam, że te co mi kwitną mają listki takie jak cała reszta (gładziutkie), a gałązka oporna ma włoski:



Zdjęcie słabe, ale inaczej nie dałam rady

[crazydaisy]

Jaaaj... Kahim, cudna ta nowinka! Bajeczne cieniowanie. A na badylki to ja sie zawsze pisze.

[Frodo1]

Jak zakwitną to pokażę tutaj

[kahim]

Dziękuję Kingo
Iwono, storczyków to tu już nie pokażesz

A macie kobitki może pomysł jak to jest z tymi liśćmi hibiskusów? Bo jeżeli mam w doniczce tropikalne i ogrodowe, to będę musiała je rozsadzić