Annona squamosa
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Annona squamosa
Wodzu!
Tak, nasiona świeże wschodzą bardzo szybko.
A Ty masz anonę, czy nie masz, bo już nie rozumiem?
Tak, nasiona świeże wschodzą bardzo szybko.
A Ty masz anonę, czy nie masz, bo już nie rozumiem?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Annona squamosa
Mam na wpół martwą annonę reticulatę
takiego ładnego okazu to nikt z forum raczej nie miał (tzn.znam jedną osobę co miała duży okaz jakiejś annony,ale zwykle ludzie mają jakieś chude badyle,moja miała z 80cm i wyglądało to jak małe drzewo,ale zmaltretowałem i próbuję reanimować toto 
Squamosy chyba nie próbowałem hodować,tylko soncoyę 2x ale bez skutku.


Squamosy chyba nie próbowałem hodować,tylko soncoyę 2x ale bez skutku.
LEGENDS NEVER DIE
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Annona squamosa
To mogłeś powiedzieć, bym ci przywiózł tych nasion
Wydłubałem tego tyle, że nie wiadomo co z tym wszystkim teraz zrobić.
A z tym szczepieniem to tak gdybałem, nie znam się na flaszowcach i cieszę się, że ktoś w tym temacie mądrzejszy się wypowiedział.

A z tym szczepieniem to tak gdybałem, nie znam się na flaszowcach i cieszę się, że ktoś w tym temacie mądrzejszy się wypowiedział.
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Annona squamosa
Jak nie będziecie dbać o swoje annony to skończą,jak moja.Na razie jeszcze żyje ale,pąki stoją w miejscu,niestety nie miałem możliwości zrobić zdjęć makro.To była piękna roślina ok.60cm wysokości
Generalnie niechce mi się pisać tu scenariusza telenoweli,ile ona miała przejść.
Chciałbym mieć materiał na szczepienie z jakiejś annony,może kiedyś kupię szczepioną i przeżyje to by był materiał.

Generalnie niechce mi się pisać tu scenariusza telenoweli,ile ona miała przejść.
Chciałbym mieć materiał na szczepienie z jakiejś annony,może kiedyś kupię szczepioną i przeżyje to by był materiał.

LEGENDS NEVER DIE
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Annona squamosa
Moje cztery anony właśnie też kończą żywot.
Przyznam, ze nic złego im nie zrobiłam, nie miały żadnych przejść. Stwierdzam, że one sie nie udają u mnie. Ale że u Ciebie też nie?
Przyznam, ze nic złego im nie zrobiłam, nie miały żadnych przejść. Stwierdzam, że one sie nie udają u mnie. Ale że u Ciebie też nie?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Annona squamosa
A u mnie za nic nie chcą wzejść- namaczałem, skaryfikowałem, stawałem na głowie żeby te nasiona wykiełkowały, a tu nic. Może po prostu potrzebują czasu.
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Annona squamosa
Wiesz co Geniodekt te nasionka od Ciebie moczyłem w lekko ciepłej wodzie jakieś 4h bo po 1,5 miesiąca to już superświeże nie były:) i niektóre się otwierają,zobaczymy...tradycyjnie u mnie wsadzone do kubka po margarynie.Podłoże takie jak zwykle stosuję czyli substrat torfowy+kokos.
LEGENDS NEVER DIE
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Annona squamosa
Ja zawinąłem w mokry ręcznik papierowy i na dwa tygodnie do lodówki, a potem do kubeczka z ziemią i na parapet.
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Annona squamosa
Zrobiłeś źle
nasion flaszowcowatych się nie mrozi (warunkowo poza asiminą w torfie 0 do-4C),trzeba było albo odrazu wsadzić w ziemię albo namoczyć w 2-4h w lekko ciepłej,aczkolwiek nie gorącej wodzie i w ziemię."Paper towell method" stosuje się jak jest ciepło i nasionka zawinięte w wilgotny ręcznik papierowy wsadza się do woreczka strunowego i czeka ,aż wypuszczą kiełki.Ale wtedy musi być woreczek na parapecie,np.w lecie jak nam na niego grzeje na maxa.Poza tym z tej metody nawet jak wykiełkują annony to po wsadzeniu w ziemię dość długo się adaptują do nowego środowiska i nie chcą od razu rosnąć.

LEGENDS NEVER DIE
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Annona squamosa
Moja annona dostała chyba jakiejś chlorozy. Wygląda na niedobór azotu, ale może być to żelazo/magnez.. W każdym razie rozpoczynam nawożenie, ale ponieważ z wiadomych względów nie można dostać w sklepie nawozu do flaszowców, spróbuję z nawozem do powojników..

Ma dużo azotu 20 %, sporo innych składników mineralnych, chyba nie powinien jej zaszkodzić. Gnojówki z pokrzyw o tej porze roku jeszcze nie mam, więc to jedyny pomysł, jaki przychodzi mi teraz do głowy


Ma dużo azotu 20 %, sporo innych składników mineralnych, chyba nie powinien jej zaszkodzić. Gnojówki z pokrzyw o tej porze roku jeszcze nie mam, więc to jedyny pomysł, jaki przychodzi mi teraz do głowy

- stapeliowaty
- 100p
- Posty: 198
- Od: 10 lip 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Annona squamosa

Mała ciekawostka. Kilka miesięcy temu znajomej zakwitł jakiś Flaszowiec z nasion. Znajoma nawet nie wiedziała co ma

- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Annona squamosa
stapeliowatyCieszę się,że twojej znajomej udało sie wyhodować coś takiego. Skoro nie wie co to jest, może w jakimś spadku dostała?
Na jednym czeskim forum gość miał zdjęcie ponad dwumetrowej rośliny chyba wyhodowanej z nasion. Z tego co pamiętam miała 5 lat i stała w domu.
Ta u twojej znajomej pewnie kwitła wrzesień/październik?
Szkoda, że nie będzie owoców z tego, musiała by być druga annona do zapylania, niekoniecznie tej samej odmiany.
Jak chcesz to mogę Ci dać link do zagranicznego forum ogrodniczego, gdzie hodują annony, sapodille, jabuticaby i inne wynalazki. Może jakby twoja znajoma wrzuciła tam gdzieś zdjęcia to by jej pomogli w rozpoznaniu tej rośliny,chociaż po owocach by było łatwiej...
Mogę też dać linki do sklepów w eu gdzie można kupić szczepione annony w odmianach,zwykle są to 1-1,5 roczne rośliny 60-80 cm.To by miała parę,jest kilka mniej problematycznych odmian.

Ta u twojej znajomej pewnie kwitła wrzesień/październik?
Szkoda, że nie będzie owoców z tego, musiała by być druga annona do zapylania, niekoniecznie tej samej odmiany.
Jak chcesz to mogę Ci dać link do zagranicznego forum ogrodniczego, gdzie hodują annony, sapodille, jabuticaby i inne wynalazki. Może jakby twoja znajoma wrzuciła tam gdzieś zdjęcia to by jej pomogli w rozpoznaniu tej rośliny,chociaż po owocach by było łatwiej...
Mogę też dać linki do sklepów w eu gdzie można kupić szczepione annony w odmianach,zwykle są to 1-1,5 roczne rośliny 60-80 cm.To by miała parę,jest kilka mniej problematycznych odmian.
LEGENDS NEVER DIE
- stapeliowaty
- 100p
- Posty: 198
- Od: 10 lip 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Annona squamosa
Bardzo możliwe, że od kogoś dostała. Ludzie oddają jej różne rośliny
Zdjęcie jest z 23 września, ale o ile mnie pamięć nie myli to roślina kwitła od końca lipca. Szczyt kwitnienia przypadał zdaje się, że na koniec sierpnia. Podeślij te dwa linki na PW, z chęcią poprzeglądam. Może namówię znajomą na kupno zapylacza 


Re: Annona squamosa
Czytałem kiedyś, ale nie pamiętam gdzie dokładnie, że nasiona Annon bardzo szybko tracą kiełkowalność, czy to prawda? Chciałem sobie kupić nasiona, ale nie wiem czy cokolwiek wykiełkuje. Jeśli nasiona faktycznie mogą nie wykiełkować, które miały kilka tygodni?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 29 gru 2013, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Annona squamosa
@passiflora1660 Ten owoc co dodałeś zdjęcie to nie jest Annona Squamosa, jest to Annona cherimola.
Posiadam Annona cherimola, zwane po polsku Flaszowiec Peruwiański.
Pod koniec października 2014r. kupiłem ten owoc w znanym sklepie.
Tak wyglądał dojrzały owoc, normalnie ma zielony kolor a tu brązowy. Smak był taki bananowo-truskawkowy, ciężko określić.

Tutaj tak wyglądał przekrój owoc

Do dzisiaj posiadam ta wyhodowana roślina, wkrótce tu napiszę.
Posiadam Annona cherimola, zwane po polsku Flaszowiec Peruwiański.
Pod koniec października 2014r. kupiłem ten owoc w znanym sklepie.
Tak wyglądał dojrzały owoc, normalnie ma zielony kolor a tu brązowy. Smak był taki bananowo-truskawkowy, ciężko określić.

Tutaj tak wyglądał przekrój owoc


Do dzisiaj posiadam ta wyhodowana roślina, wkrótce tu napiszę.