Ziemiórki - jak zwalczyć

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ziemiórki

Post »

Miałam ziemiórki w ziemi storczykowej i podlałam mocnym naparem (10 torebeczek na 0,5 l wody), to porozwieszaj tablice lepowe, jak dorosłe osobniki się przylepią nie będą się rozmnażać.
Pozdrawiam
Ula
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ziemiórki

Post »

Tablice mam już drugi rok:) Teraz ziemiórek już prawie nie ma, łapią się jakieś pojedyncze sztuki. Przerabiałam już wszystko chyba z wyjątkiem nicieni i mocnej chemii, której nie używam. Nic nie zadziałało całkowicie niestety. Ziemiórki odradzały się jak feniks z popiołów. Chyba najskuteczniejsze jednak okazały się te żółte lepy. Tylko, że paskudnie wyglądają; wątpliwa ozdoba domu.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
kokile
50p
50p
Posty: 50
Od: 23 paź 2016, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ziemiórki

Post »

Witam
Polecam Substral Polysect 005 SL + żółte lepy; trzeba się uzbroić w cierpliwość. Ja wygrałem z Ziemiórkami (RIP) w ciągu około 2ch miesięcy.

Teraz prewencyjnie stosuje małą dawkę Substrala co 2 tygodnie.
Pamiętajcie, że w Stalowej Woli ogromna Huta z żelaza stoi.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ziemiórki

Post »

Czy ziemiórki zjadają liście?
może to głupie pytanie,ale zaczynam odnosić wrażenie,że tak.

W moich doniczkach jest istna plaga. Nie moge tego opanować.
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Ziemiórki

Post »

Witam u mnie ziemiórki pojawiają się często. Raz na dwa miesiące, nawet w zimie czasem. Pomaga mi tylko oprysk Sumin owadobójczy na mszyce i skrzypionki. Pryskam rośliny na balkonie. W domu nie wolno, jest to dość silny środek. Niestety powracają bo non stop coś wysiewam z nasionek i często przynoszę je wraz z ziemią nawet nie wiedząc, lub dostają się przez otwarte okno. Nieraz je widzę po drugiej stronie okna jak oglądam swoje piekne rośliny. Tylko czyhają by wlecieć do środka. FUU
Marzena
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ziemiórki

Post »

Wydaje mi się, że w te miesiące co "ich nie ma" to są, ale w postaci larw w ziemi. Przynajmniej u mnie tak jest - kiedy już triumfuję że wybiłam wszystko to podnoszę fragment w doniczce, a tam biało od glistek...
Znów mi pooatakowało wsyztskie nowe rośliny... Tona tego się klei w lepy , topi w kubeczkach, a dalej mnóstwo jest w ziemi....
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Ziemiórki

Post »

Masz rację, że tak jest. Trzeba by było ziemię zmienić na nową, ale przy tylu roślinach to chyba dzień wolnego od pracy trzeba wziąść i na wiosnę to zrobić hihi
Marzena
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ziemiórki

Post »

To Cię zaskoczę - zmieniłam. Świeżą ziemie mroziłam/przegrzewałam w piekarniku, stała na zimę zakryta workiem na mrozach. Są i tak.
One się co jakiś czas odradzają, był moment że już ich nie miałam.
Przyszedł jeden dzień, że podeszłam do okna a tu rój wyleciał i zaczął szaleć. I tak od jednego kwiatka do drugiego. Już nawet nie pomaga izolowanie roślin w różnych pomieszczeniach,siateczki, woreczki, czosneczki, jabłuszka itd.
Do gry wszedł Polysect, bo tak się nie da.
Mam tylko obawy o młode roślinki, że tego nie zniosą. No i sporo mam też jadalnych roślin jak np bazylia itp..
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Ziemiórki

Post »

No właśnie a ja mam znów tyle młodych siewek i nasion w ziemi, że aż człowiekowi ręce opadają. Wiesz, że miałam nawet przypadek, że wieczór czytając książkę około 3 metrów od parapetu,gdzie leżą kwiaty, latały mi nad głową!! Wtedy już tak mnie zdenerwowały, że żółte karteczki oraz woda z płynem i czosnkiem zostały odstawione i na pierwszy plan poszła chemia.
Marzena
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ziemiórki

Post »

Z siewkami jest najgorzej, na wiosnę też będę mieć pełno siewek i chciałabym już uciąć ten problem.

Mnie wieczorami , jak już jest pogaszone światło, to skaczą na ekran komputera. Na twarz też, ale już przywykłam - mam kilka doniczek nad łóżkiem, więc non stop mi latają.

Tak btw to kiedyś posłałam po lepy kogoś z rodziny i kupił mi te kolorowe w motylki. Byłam wściekła, bo chciałam te typowe żółte, ale lep wisi już chwilę i widzę, że nawet się łapią. Także jakby ktoś chciał takie kupować to sprawdziłam , że działa.
Za to nie łapią się na lepy feromonowe. Widocznie dla nich to zerowa atrakcyjnośc.
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Ziemiórki

Post »

To napisz jak poradzisz sobie na stałe z tymi małymi potworkami. Będę śledzić wpisy na bieżąco i trzymam kciuki. Musi się wreszcie udać.
Marzena
Awatar użytkownika
sofijapz
100p
100p
Posty: 187
Od: 11 sty 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemiórki

Post »

Znalazłam ciekawą informację ( w komentarzach do artykułu ), jak można skutecznie i szybko pozbyć się ziemiórek przy pomocy aspiryny. Roślinkom to nie zaszkodzi, nawet będą lepiej rosły, a szkodniki padną. Całą operację należy powtórzyć jeszcze raz po około 14 dniach :wink: .
http://www.slonecznybalkon.pl/2013/06/z ... ologiczni/
Pozdrawiam, Zosia
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Ziemiórki

Post »

Próbowałam już aspiryny ale jednorazowo, nie powtórzyłam zabiegu po 14 dniach i może dlatego mi to nie pomogło. Ale warto spróbować wszystkiego.
Marzena
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”