PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
tamburyn
200p
200p
Posty: 215
Od: 8 gru 2014, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Mam pytanie w kwestii "ptaki, nasz szkodnik" :roll:
KOSY- te dziadygi jedzą mi borówki.
Mam siatkę "na ptaki" i właśnie zabezpieczenia przed KOSAMI (innych nie widzę) dotyczy pytanie.
Wiadomo, że te małe bąki niby latają, ale więcej skaczą. Czy wystarczy jak zabezpieczę uprawy po bokach, a że tak powiem sufit będzie odkryty?
Próbował ktoś tak z pozytywnym skutkiem?
Mam ograniczone możliwości i osiatkowanie od góry byłoby zbyt drogim wyzwaniem na dzień dzisiejszy.
Piotrek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Próbuj zabezpieczyć w różny sposób, jedne od doły, inne od góry i uczepić to co zwisa do środka...kombinuj ile się da i wtedy porównasz do którego zabezpieczonego krzaka Twoje kosy się dobiorą, każdy ptak jest cwany w inny sposób (a na przyszłe sezony zaopatrz się w porządną dużą siatkę tak aby starczyło i na górę i dół), moje akurat mało interesują się jagodami, po pierwsze jeszcze nie zaczęły dokładnie dojrzewać i mam dużo wyściółki jak i zakamarków gdzie mogą kopać.

Ale bardziej obstawiałabym na boki i dół, chyba że masz też sąsiedztwo migrujących szpaków lub dzikich gołębi...one siądą od góry.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

tamburyn :wit
Jeżeli miejsce nie należy do "reprezentacyjnych", możesz posiłkować się starymi firankami.
Ewa
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Kosy są cwane, pod siatkę wchodziły jak im się truskawek zachciało , jak to robiły nie wiem :roll:
Przegonić je z ogrodu raczej niemożliwe .Krążą ,zataczają kółka kółeczka drąc dzioby i można tak za nimi po całym ogrodzie biegać i nic to da . Był okres ,że ganiałam za srokami w końcu im się znudziłam i przeniosły się do sąsiadki , do mnie wpadają od czasu do czasu ale już nie robią szkód za to teraz mam trio :roll: dzięcioły zielono siwe , sójki i kosy właśnie . Kosy chmarą , sójki bywa że i 15 jednorazowo , dzięcioły od 3 -5 bywa że i więcej . Momentami w ogrodzie jest taki jazgot że swoich myśli nie słyszę :;230 Dają mi w kość ale i tak je lubię i podziwiam ich pomysłowość i cwaniactwo :lol:
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Mi kosy zjadły wszystkie wiśnie! Jeden miał pełen dziób gąsienic i dżdżownic, a jeszcze zerwał wisienkę dzieciom na deser!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

To u mnie trzy grzywacze na spółę ze szpakami obskubały połowę mizernej wiśni (resztę ja dorwałam, chociaż nawet słoika z tego by nie było), czereśnią również nie pogardziły (chociaż teraz chyba czekają aż "wkładka" podrośnie i wtedy resztę obskubią.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Niespieszny spacer pewnej pary ;)


Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Black Rose U nas w Toruniu takie "pary" nagminnie spacerują po suchym, sosnowym Lasku Bielańskim, kradną frykasy z grilli w parku i co najlepsze, sypiają na rozgrzanych od słońca dachach samochodów ;:306
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Ojoj, to jak potem wyglądają te samochody? ;:306
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Odpukać, widziałam tylko w deseń w "kacze łapki" ;:306
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Cieszę się że coraz częściej słyszę wilgi :D (w tym momencie akurat nawołuje samica, zapewne ta sama która wołała 2 dni temu, a dzień wcześniej na spacerze spotkałam samca :roll: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Mam pytanko, jakie ptaki wielkości wróblowatych u nas mają brązowawe upierzenie i ogon z białymi piórkami na bokach? (patrzę i widzę jak na razie jedynie samiczkę mokolągwy...są jeszcze jakieś inne możliwości?).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Dwa dni temu widziałam chyba 4 pustułki siedzące na słupie średniego napięcia które stoją w polu, darły się prawdopodobnie z powodu kawek i wrednych srok, najprawdopodobniej dorosłe uczyły młode polować na wykoszonym zbożu, nie wiem co udało się jednej upolować...ale było wielkie, aż się zdziwiłam że może coś tak dużego unieść (niestety łup został upuszczony przez uporczywe sroki, to był albo gołąb albo jakiś szczur, bo na oko było równe połowie ciała ptaka, upadając nie było widać ani skrzydeł ani ogona, tylko szybko upadającą kulkę i nurkującego za nią ptaka).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”