Mieczyk abisyński,Acidantera(Gladiolus murielae)
Re: Acidantera, zachwyciłam się nią...
Kwiaty prześliczne ale ten zapach.....Czuć go z daleka. Nie da się go porównać z żadnym zapachem kwiatowym. Przypomina wodę kolońską. Mam nadzieję,że w przyszłym roku kwiaty będą bardziej okazałe. Zauważyłam,że na opakowaniu jest podany błędny opis co do wielkości. Pisze że roślinka ma wysokośc 30 cm. dlatego posadziłam ją z przodu rabatki.
Ndadal kwitnie i już ma ponad 100 cm.
Ndadal kwitnie i już ma ponad 100 cm.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6642
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Acidantera, zachwyciłam się nią...
Powoli przekwitają...ale i tak mają stosunkowo długi okres kwitnienia
"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać"
Re: Acidantera, zachwyciłam się nią...
Moje już przekwitły:( Mam nadzieję ,że w przyszłym roku kwiaty będą bardziej okazałe.
Poradźcie jak przechować cebulki żeby przetrwały do następnego roku.
Poradźcie jak przechować cebulki żeby przetrwały do następnego roku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6642
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Acidantera, zachwyciłam się nią...
Daj im jeszcze porosnąć. Jak zaczną usychać albo jak przyjdą pierwsze przymrozki należy je wykopać. Po wykopaniu bulwy należy szybko dosuszyć (temp. 20-25*C). Po przesuszeniu należy je oczyścić i oddzielić bulwy przybyszowe. Zalecana temperatura przechowywania to 15-18*C (ale ja często trzymam je w jeszcze niższej). W ubiegłym roku przesypałem je torfem ale nie jest to wymóg.
Re: Acidantera, zachwyciłam się nią...
Dzięki! W takim razie dam im rosnąc. Liście są nadal zielone.
Re: Acidantera, zachwyciłam się nią...
Zasada jest taka jak przy tulipanach,zawsze się czeka na zbrązowienie liści. W tym czasie cebulki wciąż się dokarmiają i mężnieją. również te przybyszowe,które zawsze sadzę razem i razem wyjmuję z gleby.
"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać"
- karminka
- 200p
- Posty: 222
- Od: 18 sie 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Mieczyk abisyński
W ubiegłym roku kupiłam cebulki mieczyka abisyńskiego. Zakwitł obficie w lipcu. Jesienią wykopałam cebule, przetrzymałam w zimnej piwnicy. W tym roku liście urosły do ok. 90 cm wysokości i nic się nie dzieje, ani jednego kwiatka. Dlaczego nie zakwitł?
Pozdrawiam, Ania.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Mieczyk abisyński
Ja też mam taki problem. Cebulki acidantery kupiłem trzy lata temu. W pierwszym roku ślicznie zakwitł, natomiast w kolejnych latach nie pokazał się ani jeden kwiatek. W tym roku z resztą również. Nie wiem co z nim nie tak..
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 18 paź 2010, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mieczyk abisyński
Nie zakwitł bo głodny, trzeba odżywić cebulki, żeby miały siłę zakwitnąć.Marcoo16 pisze:Ja też mam taki problem. Cebulki acidantery kupiłem trzy lata temu. W pierwszym roku ślicznie zakwitł, natomiast w kolejnych latach nie pokazał się ani jeden kwiatek. W tym roku z resztą również. Nie wiem co z nim nie tak..
Pozdrawiam
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Acidanthera Murielae- Mieczyk abisyński
Dla Acidanthery nasze lato jest zdecydowanie za krótkie. Często nie zdążają narosnąć cebule i kwitną tylko w pierwszym roku.
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 18 paź 2010, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Acidanthera Murielae- Mieczyk abisyński
Moje dopiero tydzień temu zaczęły kwitnąć, kiedy zwykłe mieczyki w większości przekwitły.