Coś czerwonego - bardzo proszę:)

Mała Ogrodniczka · Post » 1 paź 2007, o 12:07

Poradźcie jakie drzewko, ew. duży krzak mogę posadzić w półcieniu, na słabej glebie, w odległości 4 m od lasu sosnowego i żeby kwitło na czerwono, albo pomarańczowo

Nie może być wyższe, niż 3-4m i musi lubić suche stanowiska.
Mam taki smutny kącik właśnie pod lasem i chciałabym go ożywić plamką czerwieni albo pochodną czerwieni. Przyszła mi do głowy tylko jarzębina.....

Post » 1 paź 2007, o 12:15

Ja polecałabym mało wymagającą
Prunus cerasifera 'Nigra' (Śliwa czerwonolistna)
Jedynie musiałabyś w pierwszych latach zabezpieczyć ją przed mrozem a także ciąć aby utrzymać w wymaganej wysokości. Kolorowa plama przez cały rok ,wiosną kwiaty...cóż więcej chcieć

Lady-r · Post » 1 paź 2007, o 15:04

Możesz tam posadzić też pęcherznicę Red baron ładnie kwitnącą i o ciekawych liściach.

ZULA · Post » 1 paź 2007, o 15:37

Też mama takie miejsca suche, w bliskiej odległości lasu sosnowego i też posadizłam jarzębiny w tym roku na wiosnę, ale nie wydaje mi się, żeby to był najlepszy pomysł, póki co są mizerne, w kiepskim stanie i wręcz usychają...ale zostawię je do przyszłego roku i zobaczę czy się poczują lepiej...póki co efekt raczej kiepski. Ale też posadziłam sumaka, i z nim sparawa wygląda znacznie korzystniej, przyjął się ładnie, puszcza nowe listki, a więc wszystko na najlepszej drodze aby nie dać się suszy i cieszyć moje oko.

ZULA · Post » 1 paź 2007, o 15:38

I jeszcze posadziłam tamryszka ...też się nie daje i dzielnie rośnie choć malutki jeszcze, da radę.

nemo56 · Post » 1 paź 2007, o 20:12

Jarzębinę czerwoną...

śnieżka · Post » 2 paź 2007, o 06:59

Nie jestem pewna, czy rośliny o liściacg bordowych nie spowodują, że to miejsce, jeszcze bardziej wyda się smutne. Może raczej powinno to być coś o jasnych liściach- może pęcherznica,Luteus' lub jeśli śliwa to może ,Złoty Obłok'- o żółtych liściach? Może być też np. oliwnik baldaszkowy o srebrnych liściach lub może grupa żarnowców?

Mała Ogrodniczka · Post » 2 paź 2007, o 12:12

Trochę pomysłów jest

dziękuję za inspiracje.
Jeszcze w ostatniej chwili wpadł mi do głowy głóg, zdaje się, że bardzo długo utrzymują sie na nim owoce. Może ktoś ma głóg w ogrodzie?

justa · Post » 10 paź 2007, o 18:02

A ognik??

Reposit-10 · Post » 10 paź 2007, o 18:40

A może po prostu Różę pomarszczoną / Rosa rugosa / ? Jest odporna i lubi słoneczne stanowiska :

http://www.kurowski.pl/pl/katalog.php?a ... 54&nazwy=1

olenka33 · Post » 10 paź 2007, o 21:09

Róża pomarszczona to świetny pomysł - w tych dość trudnych warunkach powinna dać sobie dobrze radę. Kwitnie długo, ładnie pachnie a i owoce ma dużo większe niż głóg. Też je długo trzyma. A i... mrozów się nie boi.

Zastanów się nad berberysami - czerwonoloistnym lub żółtym. W półcieniu będą może mniej wybarwione ale i tak wprowadzą inny kolor do tego kącika. Mają stosunkowo małe wymagania i nie powinny sprawiać kłopotów

maryann · Post » 11 paź 2007, o 09:19

Dereń biały; oliwkowo-zielone pędy nawet zimą; wersje z dwubarwnymi liśćmi; białe kwiaty, owoce; rośnie intensywnie...

Mała Ogrodniczka · Post » 15 paź 2007, o 10:43

Ognik i róża pomarszczona wygladają zachęcająco, chociaż nie wiem czy nie rosną zbyt niskie. Dookoła sosen i świerków mogą "zginąć". Derenie białe mam w drugiej części ogrodu i rzeczywiście mają piękne czerwone nóżki, ale chodzi o to, żeby ta czerwień była widoczna również kiedy roślina ma na sobie liście.
Zawsze mogę posadzić 2 rośliny obok siebie, np. ognik żółty + jarzębina....