Tak się często dzieje.Erazm pisze:Pomaga. Ale bez przerwy wysiewa się nowa.
Nasionka są roznoszone przez ptactwo i wiatr.
Jeżeli sąsiedzi obok nie walczą z koniczynką
to u Ciebie ciągle będzie.
Mało to pocieszające.
Spróbuj opryskać koronę drzewa i krzewu lub igły iglaka to się przekonasz. Oczywiście nic się nie stanie jak opryskasz pień drzewa. Odporne na działanie śtarane są tylko rośliny jednoliścienne- tak pisze w każdym opisie produktu. Ja bym nie próbował. Może nie zniszczy ale na pewno odchoruje.TadeuszKacper pisze:Pierwsze slyszę by Starane niszczylo też iglaki , krzewy czy drzewa. Na podstawie czego tak twierdzisz. Starane jest slabym środkiem i nie niszczy nawet wszystkich chwastów.
Oczywiście że nikt nie opryskuje specjalnie, ale czym się różni oprysk specjalny a przypadkowy, przecież jeżeli napiszesz na forum że Starane nie niszczy drzew , krzewów i iglaków to ludzie nie będą ostrożni przy dokonywaniu oprysków trawy.Skutkiem tego będzie to że , opryskane "przypadkowo" liście i inne zielone części rośliny uschną. Nie powinno w wyniku tego uschnąć drzewko czy krzew, ale z pewnością będzie miało to wpływ na prawidłowy rozwój. Dlatego też dokonując oprysku środkiem Starane należy zachować środki ostrożności takie same jak przy innych środkach chwastobójczych. Zdarzały mi się uszkodzenia roślin przy nieostrożnym oprysku trawy środkiem Starane.Kacper pisze:Tadeuszu czy to tylko twoje przypuszczenia czy tez używaleś Starane i z stąd twoje doświadczenia? Nikt nie opryskuje drzew i krzewów specjalnie. Chodzi o oprysk przypadkowy.
Moim częstym "gościem" bywał królik sąsiadów, (posiadających ładniutki zielony dywanik), któryryszardo pisze:....Moze czas kupic krolika ... jakies rady?