Problem pies kontra trawa

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Awatar użytkownika
Sony100
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 kwie 2007, o 20:56
Lokalizacja: Kraków//Brzezie

Problem pies kontra trawa

Post »

mając sporego pieska który biega wokół ogrodzenia ubija ziemie i niszczy trawe wokol ogrodzenia ..... co można poradzić na takie klepisko bo jeśli sie posieje trawe to ona nie zdąży nawet wykiełkować , gdy sie wysypie kamienie to po pewnym czasie bedą rozsypane , myślałem nad folia i korą ale nie wiem czy do poskutkuje .
dołącze zdjęcie aby lepiej mozna bylo sobie wyobrazic po lewej stronie są takie plamki wypalone również przez psa(poradziłęm sobie z nimi , kupuje regenerator do traw) ,a po lewej ta wydeptana ścieżka
Macie jakieś pomysły jak temu zaradzić ???
Obrazek
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Pozdrawiam Andrzej.
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

Musisz zostawić pas ziemi wzdłuż ogrodzenia na ścieżkę biegową dla psa.
Rabaty lub inne nasadzenia (żywopłot) należy odsunąć tak aby pies mógł biegać wolnym pasem bo w przeciwnym razie będzie niszczył nie tylko trawę ale także posadzone rośliny.
Taka jest psia natura i raczej tego nie zmienisz .
Awatar użytkownika
BożenaK
50p
50p
Posty: 59
Od: 1 paź 2006, o 10:25
Lokalizacja: Kraków

Post »

Nic nie poradzisz. żadne nawozy ,super trawa nie przeżyje. Przerabiałam to przez 2 lata i wydałam tylko sporo kasy :?
Też mam dwa duże psy. Jeżeli przy ogrodzeniu posadzisz tuje, żywopłot czy coś innego pies zrobi ściażkę przed nimi bo i tak wywącha jak ktoś będzie przechodził przy ogrodzeniu. Korę, kamyki rozniesie w "pył"

Moja rada: albo zrobić jak wspomniała goni@k, albo kostka, płyty lub duże płaskie kamienie, ew takie płyty z otworami przez które przerasta trawa(nie pamietam jak to się zwie) lub bardzo niski, płożący rozchodnik - tego pies nie zniszczy-mozna kosić i jest śliczne, zieleniutkie i czasem kwitnie
Pyzdra
100p
100p
Posty: 129
Od: 8 mar 2007, o 19:53
Lokalizacja: okolibydgoszcz

Post »

Będę niepopularny ,ale realnie patrząc to należy wybrać. PIES ALBO OGRóD
Awatar użytkownika
jolciajci
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1588
Od: 26 lut 2007, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witam . Ja też mam dużego psa i trzeba zrobić tak jak mówi BożenaK. Psiska muszą się wybiegać i tyle a jeszcze jak pilnują obejścia to tym lepiej.

Pyzdra wszystko można pogodzić i wcale nie myślę żeby trzeba było wybierać między psem a ogrodem Obrazek
Przecież to są nasi przyjaciele i rodzina i masz rację że jak będziesz tak pisał to będziesz niepopularny. Pozdrawiam.
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Można pogodzić , ja mam jedno i drugie :) Pas przy ogrodzeniu zawsze jest „łysy” jeśli jest pies w ogrodzie. U nas w pasie przy ogrodzeniu od strony ulicy rośnie trawa już drugi rok, jak się zadarniła to i pies nie dał rady jej zniszczyć. W pozostałej części pas przy ogrodzeniu wysypany jest korą i jest ok. Poza tym ja z suką biegam dość regularnie i szaleje poza ogrodem. Czasem kota pogoni który jest za ogrodzeniem czy coś co jej nie pasuje, ale tragedii nie ma.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1291
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Mój piesek też sporo wydeptuje, ale to pół biedy. Najgorsze są właśnie te wypalone plamy na trawie, niestety upodobała sobie na toaletę najładniejsze miejsce na trawniku i trudno jej to wyperswadować. W jaki sposób można takie "placki" regenerować na bieżąco? Na czym polega ten regenerator do trawy?
Pyzdra
100p
100p
Posty: 129
Od: 8 mar 2007, o 19:53
Lokalizacja: okolibydgoszcz

Post »

Mam już potwierdzenie ,że jestem niepopularny, ale wszystkim powtarzam ,że należy wybrać .PIES ALBO OGRóD. Mam psa w kojcu i czas ,aby codziennie wyprowadzać go na co najmniej godzinny spacer. Jeżeli jest suka to mamy placki wypalonej trawy. Jeżeli jest pies to sika na iglaki,bo taka jest jego natura. Ktoś ,kto dla psa ciągle sieje nową trawę przy płocie to albo to lubi ,albo ma dużo kasy.Jeżeli jest problem co posadzić na żywopłot ,aby pies tam nie wchodził to proponuję rozwinąć drut kolczasty. Jeżeli pies jest naszym przyjacielem ,jak to mówią niektórzy ,to nie róbmy z niego idioty.To nie jest człowiek i ma swoje ,określone miejsce w przyrodzie i uczłowieczanie go na siłę nie ma sensu. Czy jest trawa odporna na bieganie psów przy płocie ? Nie ma i nie będzie .Czy jest jakikolwiek materiał szkółkarski do nasadzeń na żywopłot z biegającym psem ? Nie ma i nie będzie. Jest pies i mamy problem. Ja nie mam ,bo mam duży kojec w którym przebywa nie człowiek ,a zadowolony po codziennym spacerze ,pies.
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1291
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Jeżeli teraz zamknęłabym moją trzyletnią goldenkę w kojcu, to równie dobrze mogłabym ją oddać do schroniska. Można wychowywać tak psa od małego ewentualnie, chociaż ja nie jestem tego zwolenniczką w ogóle. Pies jako taki jest zwierzęciem stadnym i potrzebuje towarzystwa (chyba że dwa psy w kojcu). Mój pies od małego mieszka w domu i chodzi za nami krok w krok bo lubi być ze swoim "stadem". Chodzi mi więc o to żeby znaleźć rozsądny kompromis między dbaniem o ogród a wygodą psa. Poza tym mało kto ma tyle czasu żeby codziennie zabierać psa na długi spacer (ja nie mam). Dziecko na przyklad też może wyrządzić wiele szkód w ogrodzie, też uważasz, że należy wybrać dziecko albo ogród, albo może zamknąć dziecko w kojcu? Mam nadzieję, że nie obrazisz się za troche ostre słowa, ale mam po prostu zupełnie inne zdanie niż Ty. No i taka jest cena niepopularności :wink: :)
Pyzdra
100p
100p
Posty: 129
Od: 8 mar 2007, o 19:53
Lokalizacja: okolibydgoszcz

Post »

Nie dyskutujemy tu na temat dziecko lub ogród. Pisałem ,że pies jest przyjacielem, ale nie jest człowiekiem .
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1291
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

No właśnie - przyjacielem. Ja swojego przyjaciela w kojcu nie zamknę. Wolę się już biedzić nad tym jak ratować trawę i właśnie próbuję się dowiedzieć jak to najlepiej zrobić.
Awatar użytkownika
jolciajci
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1588
Od: 26 lut 2007, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witaj Pyzdra. Jeżeli chodzi o psa to można go wszystkiego nauczyć . Moja suczka ma 6 lat i jak do tej pory to nie robi mi żadnych szkód na działce .Jeżeli chce wyjść za swoją potrzebą to przychodzi i się upomina żeby ją wyprowadzić z działki.Wychodzę z nią poza teren działek i jest ok- tylko najpierw trzeba psa nauczyć żeby nie paskudził na swoim terenie.poza tym dla mnie kojec to jest kara dla psa a nie nagroda że wyjdzie na powietrze. Pozdrawiam.
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”