Żywa wiklina w ogrodzie
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Wystarczy zacząć od pierwszej strony tego wątku
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Czytam właśnie i nie mogę przestać
Cudo,cudo ta żywa wiklina
Cudo,cudo ta żywa wiklina
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Ja zaczęłam od pierwszej strony chyba koło południa i właśnie skończyłam. Jestem pod wielkim wrażeniem. Autor wątku i wszystkich zaprezentowanych dzieł - Prawdziwy Artysta.annodomini pisze:Wystarczy zacząć od pierwszej strony tego wątku
Tak mi chodzi po głowie mam wierzbę o czerwonych pędach, którą przycinam co roku aby mieć 'bazie' na Niedzielę Palmową.
Kobieto , nie kombinuj, zapomnij , już masz w planie jajka ażurowe z wydmuszek kaczych jaj, 'polowanie' na ptaszki w czatowni.
Jakby co, wątek zaznaczony i spacer nad rzekę zaplanowany.
Jutro nie otwieram FO, jutro nie otwieram FO....
Pozdrawiam, Feliksa
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Jednak zajrzałam i poprawiam się, ja będę oczywiście w czatowni a ptaszki fruwają gdzie chcą.
Mój M już wie, ze zaplanowałam żywy namiot dla wnuka, tylko tych witek z jednej wierzby może być mało.
Mój M już wie, ze zaplanowałam żywy namiot dla wnuka, tylko tych witek z jednej wierzby może być mało.
Pozdrawiam, Feliksa
- Marla54
- 100p
- Posty: 173
- Od: 3 mar 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie k/Sochaczewa - strefa 6b
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Witam wszystkich 'zielono zakręconych'. U mnie na wsi szwagier ma 'mini' plantację wierzby .. uprawia ją tylko na cele opałowe. Gdybym od niego wzięła kawałki najdłuższe (jakie ma) np 2m i bez ogławiania wsadziła je do ziemi, to czy one dalej będą rosną w górę? Tym sposobem mogłabym poczekać jeden lub dwa sezony i zrobić sobie altankę duuuużą, tak 3 x 4m w podstawie. Czy to jest możliwe? Maryla.dresiu pisze: pręty wsadzone na wiosnę, do jesieni wytworzą delikatne korzenie (białe włoski). Także z wyciąganiem ich nie ma większego problemu. Korzonki zrywają się i zostają w ziemi, natomiast świeże gałązki ogławiamy i takim sposobem mamy żywy pręt do wyplatania.
Don't be sorry .. just don't do it!! - Maryla
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Pęd długości ok. 2 m jeśli wsadzisz za wiele nie urośnie do jesieni.
Aby był duży przyrost musi być wykształcony silny system korzeniowy, na początku wypuszcza delikatne, białe korzonki tylko.
Jeśli chcesz długie pędy to najlepiej wziąść z kilkuletniej plantacji, tam silny system korzeniowy jest i długie pędy będą, nie radzę pędów 2 metrowych ukorzeniać w innym miejscu, za wiele nie podrosną a roboty dużo.
Długość pędów zależy też od odmiany wierzby, polecam wawrzynkową która tworzy długie cienkie, elastyczne pędy o kolorze czerwonawym, wiśniowym, podobny kolor i wzrost ma wierzba IBL-8.
Aby był duży przyrost musi być wykształcony silny system korzeniowy, na początku wypuszcza delikatne, białe korzonki tylko.
Jeśli chcesz długie pędy to najlepiej wziąść z kilkuletniej plantacji, tam silny system korzeniowy jest i długie pędy będą, nie radzę pędów 2 metrowych ukorzeniać w innym miejscu, za wiele nie podrosną a roboty dużo.
Długość pędów zależy też od odmiany wierzby, polecam wawrzynkową która tworzy długie cienkie, elastyczne pędy o kolorze czerwonawym, wiśniowym, podobny kolor i wzrost ma wierzba IBL-8.
Pozdrawiam
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
- Marla54
- 100p
- Posty: 173
- Od: 3 mar 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie k/Sochaczewa - strefa 6b
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Pewnie masz rację, tylko w naszych stronach nie ma takiej plantacji (trasa Łowicz-Sochaczew) a jeśli będzie za daleka odległość to jak to przetransportować .. takie 5-6m witki. Kurcze szkoda,bo myślałam, że sobie od szwagra 'wysępię', u siebie powtykam w ziemię (nawet już w docelowe miejsca), i pomalutku będę sobie wyplatać - i czekać aż podrośnie, i podrośniętą część np. jesienią zaplotę. Znów poczekam rok i następnej jesieni skończę. Tak sobie to wymyśliłam.
Don't be sorry .. just don't do it!! - Maryla
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
No wiecie co. Po co ja tu zajrzałam. Tak jakbym miała za mało pilnych zajęć w ogrodzie, teraz jeszcze krzywe płotki będę wyplatać. Jest tylko jeszcze nadzieja, że może nie znajdę żadnych witek.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- JustaS
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 8 mar 2012, o 03:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Krakowa
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Wow, dobrnęłam do końca..
jestem jak większość pod wrażeniem Waszych dzieł i umiejętności Wiesława
a przede wszystkim Jego magicznej mocy nauczycielskiej dla wielu już wplatających swoje fotki.
Jesteś "Guru pozytywnie zaplecionych"
Twoje Instruktarze to nieoceniona kopalnia wiedzy,
dziękuję będę się tu dokształcać w mojej miłości
do drewna.
Jak widzę Wasze fotki, to moje doświadczenia w plecionym temacie
to jeszcze raczkowanie.
pozdrawiam Justa
jestem jak większość pod wrażeniem Waszych dzieł i umiejętności Wiesława
a przede wszystkim Jego magicznej mocy nauczycielskiej dla wielu już wplatających swoje fotki.
Jesteś "Guru pozytywnie zaplecionych"
Twoje Instruktarze to nieoceniona kopalnia wiedzy,
dziękuję będę się tu dokształcać w mojej miłości
do drewna.
Jak widzę Wasze fotki, to moje doświadczenia w plecionym temacie
to jeszcze raczkowanie.
pozdrawiam Justa
Pozdrawiam Justyna
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 28 kwie 2015, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ryki woj. lubelskie
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Witam
Zaczynam swoja przygodę z wikliną. Bardzo podoba mi się koszyk i prosze o wskazówki jak go zrobić.
Pozdrawiam Wszystkich
Zaczynam swoja przygodę z wikliną. Bardzo podoba mi się koszyk i prosze o wskazówki jak go zrobić.
Pozdrawiam Wszystkich
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Witam wszystkich pasjonatów wyplatania.
Czytam ten temat już któryś raz z rzędu i dojrzewam do pomysłu
wykombinowania czegoś w tym stylu na własnym ogródku.
Nurtuje mnie jednak ciągle jedno pytanie.Czy po dwóch -trzech latach nie urośnie z mojego malego płotka czy też
altanki wielkie ( krzaczycho ) ?
Doczytałam , że należy ją przycinać raz w miesiącu , ale czy to nie spowoduje jej dodatkowego rozkrzewienia ?
Czy sama wierzba nie jest ekspansywna i nie będzie rozrastać się po bokach nie koniecznie tam gdzie człowiek by chciał ?
Przepiękne są delikatne konstrukcje altany , ale jak długo delikatne pozostaną ?
Będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości .
Czytam ten temat już któryś raz z rzędu i dojrzewam do pomysłu
wykombinowania czegoś w tym stylu na własnym ogródku.
Nurtuje mnie jednak ciągle jedno pytanie.Czy po dwóch -trzech latach nie urośnie z mojego malego płotka czy też
altanki wielkie ( krzaczycho ) ?
Doczytałam , że należy ją przycinać raz w miesiącu , ale czy to nie spowoduje jej dodatkowego rozkrzewienia ?
Czy sama wierzba nie jest ekspansywna i nie będzie rozrastać się po bokach nie koniecznie tam gdzie człowiek by chciał ?
Przepiękne są delikatne konstrukcje altany , ale jak długo delikatne pozostaną ?
Będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości .
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Po dwóch, trzech latach, nie urośnie Ci wielkie "krzaczycho" Zdjęcia z wątku pochodzą z etapu, zakładania wierzbowej konstrukcji. Wierzba, to potężne i mocne drzewo. Po to mamy sekatory, by co roku ją formować - bo to jej, nie szkodzi.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Żywa wiklina w ogrodzie
Dzięki za odpowiedź.
Pozostaje mi więc zaopatrzyć się w sadzonki i eksperymentować .
Pochwalę się co z tego wyszło za jakiś czas .
Pozostaje mi więc zaopatrzyć się w sadzonki i eksperymentować .
Pochwalę się co z tego wyszło za jakiś czas .