Ścinacie kwiaty w ogrodzie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1005
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
BARDZO BARDZO BARDZO MI SZKODA.Lubię bukiety w domu ,posiałam cynie, astry,nagietki z myślą,że będą z nich piękne bukiety Ale zawsze mi ich szkoda
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki
-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie
ja uwielbiam kwiaty w wazonie, ale jeszcze nie mam swojego ogrodu, wiec zakupuje sie w kwiaty, ostatnio w wazonie był łubin - niestety krótkotrwały, a dzis rano mijałam babcie z piwoniami pod sklepem i chyba się skuszę bo są piekne.. co do rozrózniania kwiatów sztucznych od zywych to spóźnilam się z odpowiedziami...., przyznam ze jest duzo pieknych sztucznych kwiatów - wykonane sa z jakiejs pianki, albo specjalnego tworzywa i wyglądają dosć realnie, wszystko jednak zależy od gatunku, materiału i wykonania oraz wykorzystania, generalnie to jestem ostrożna ze sztucznymi kwiatami , ufff ale sie rozpisalam:)))) milego dnia!!!
Mi ostatnio obiło się o uszy, że moja ciotka stwierdziła, że mam tyle kwiatów koło domu, a można by je było na cmentarz dać! A ja wcale nie mam za dużo takich, które by długo trzymały się ścięte. Poza tym jeśli ścinam kwiaty u mnie to jedynie dalie i cynie, bo to powoduje większe rozrastanie. Co mi po krzakach róż bez róż lub łubinu bez kwitnącego łubinu. Niektóre osoby to tak coś głupio powiedzą, a nawet logicznie nie pomyślą. Ja mam ogołacać swój ogród, aby na grobach moich bliskich kwiaty postały 3 dni lub aby je ktoś zaraz ukradł (tak się często zdarza). Coś mi się wydaje, że ta ciotunia powiedziała to z zazdrości!!!
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Oczywiście usuwam przekwitłe ( względy estetyczne oraz pobudzenie rośliny do dalszego intensywnego kwitnienia) , ale też ścinam pojedyncze kwiaty do domu- ostatnio majestatyczne , wielkie irysy bródkowe, przedtem gałązki lilaka Meyera( piękny zapach). Nie zauważyłam, żeby to jakoś ogałacało mój ogród.Praktycznie od wiosny do późnej jesieni mam w mieszkaniu kwiaty z ogrodu.
Ja też lubię w domu kwiaty z ogrodu. Zawsze jest coś do ścięcia i cieszy oczy w mieszkaniu.
Po ślubie kobieta i mężczyzna stają się jednym.
Najtrudniejsze, to ustalić, którym...
ZIELEŃ W DOMU.... STORCZYKI....
Najtrudniejsze, to ustalić, którym...
ZIELEŃ W DOMU.... STORCZYKI....
-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie
Nie mam zbyt dużo kwiatów w ogrodzie, ale to co mam lubię i w ogrodzie i w domu ;-)
Czyż posiłek nie jest smaczniejszy jeśli się go je na ładnie przystrojonym stole (i oczywiście w odpowiednim towarzystwie ;-))
Gdy masowałam (w tej chwili jestem na czymś w rodzaju urlopu przed macierzyńskiego ;-)) to zawsze w pokoju masażowym miałam kwiaty i pod koniec masażu każdy z moich klientów dostawał jednego Wiem, że bardzo to lubili ;-)
Jednak jako prezent zdecydowanie wolę kwiaty doniczkowe... nawet gdyby miał to być maleńki kaktusik.
Katarzynko,
maczki superrr!!
Czyż posiłek nie jest smaczniejszy jeśli się go je na ładnie przystrojonym stole (i oczywiście w odpowiednim towarzystwie ;-))
Gdy masowałam (w tej chwili jestem na czymś w rodzaju urlopu przed macierzyńskiego ;-)) to zawsze w pokoju masażowym miałam kwiaty i pod koniec masażu każdy z moich klientów dostawał jednego Wiem, że bardzo to lubili ;-)
Jednak jako prezent zdecydowanie wolę kwiaty doniczkowe... nawet gdyby miał to być maleńki kaktusik.
Katarzynko,
maczki superrr!!