Ścinacie kwiaty w ogrodzie?

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Awatar użytkownika
Lusi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 9 maja 2007, o 10:28
Lokalizacja: Olkusz

Post »

A ja ścinam ale zazwyczaj w miejscach gdzie sie chylą ku ziemi i rosną w jakichś większych kępach, no i tam gdzie są mało widoczne dla mnie np. za szklarnią czy za iglakami. Uwielbiam po prostu jeść śniadanko przy stole z bukietem żywych kwiatów. Osobiście nie lubię sztucznych bukietów. Uważam, że nic tak nie rozpromienia i ożywia mieszkania jak piękny bukiet kwiatów :D Zresztą bardzo lubie układać bukiety, dla mnie to wielka frajda. :wink:
lidka46
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 13 maja 2007, o 19:50

Post »

A ja RoksiKa rozumiem.Bo kwiaty wyhodowane przeze mnie traktuję poniekąd jak "własne dzieci"i trudno z nimi się rozstać. :)
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Czytam, czytam i... mam nadzieję, że nie będzie kolejnego sporu na forum. Wszystko zależy od tego jaki duży ma się ogród i co w nim rośnie. Moja babcia miała kiedyś wielki ogród pełen kwiatów, co kilka dni ścinała wielki bukiet na cmentarz i jakoś w ogrodzie nie ubywało. Ja mam mały ogródek, kwiatki hoduję od niedawna, mam ich niewiele, na każdy listek i pąk kwiatowy czekam z niecierpliwością, obserwuję, podlewam, przemawiam, chucham, dmucham i jakby mi ktoś coś zerwał albo ściął to zamorduję z zimną krwią! :evil: :wink: Ścinam oczywiście przekwitnięte dla dobra rośliny i wyglądu ogrodu. Ale żywych, świeżych kwiatów nie miałabym sumienia tknąć. Na cmentarz wolę kupić takie, które już ktoś inny ma na sumieniu :wink: W wazonie wolę polne kwiatki, jak ktoś przyniesie bukiecik z kwiaciarni, to też fajnie, chociaż czasem mi trochę ich żal... :(
Czego nie cierpię to przystrajania kwiaciarnianych bukietów dużymi liśćmi kwiatów doniczkowych np. monstery, albo ciach pół draceny! :evil: Mam już dwie draceny, którym uratowałam życie, bo trafiły do bukietu (na szczęście się ukorzeniły), ale ile osób tak robi? :(
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1955
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Moja opinia zmieniła się na przestrzeni kilku miesięcy, a zawdzięczam to... mojemu chłopakowi. Kiedyś w ogóle nie kupował mi kwiatków, a ja patrzyłam na ulicy na te dziewczyny z różami od swoich połówek i im zazdrościłam. Zaczęłam więc suszyć głowę mojemu chłopakowi :wink: - że ja też bym chciała, żeby mnie czasem uszczęśliwił takim prezentem bez okazji. No i stanął w moich drzwiach z ogromnym, przepięknym stroczykiem, oczywiście w doniczce. Rany, ale ja wtedy byłam na niego zła... Bo pomyślałam sobie, że storczyka mógł mi kupić ciętego, a za resztę pieniążków mógłby mi tyle fajnych rzeczy kupić, bo przecież takie duże storczyki są drogie... Heh, ale był ze mnie głuptas...

Teraz... Storczyk stoi przede mną na parapecie (już od roku) i pięknie kwitnie :) Jest prześliczny i bardzo się cieszę, że moje "kochanie" nie podarowało mi ciętego kwiatka. Pielęgnując go, bardzo sie do niego przywiązałam (te monologi, odmierzanie nawozu, wyczekiwanie pączków, odkurzanie listków...) i pewnie dlatego w życiu nie miałabym sumienia, by go ściąć. I to się tyczy całej mojej "odchuchanej" hodowli, bo mój chłopak po storczyku w krótkim czasie zniósł do domu jeszcze sępolię, begonię i różę (w doniczce ma się rozumieć) - i po tylu miesiącach, właśnie w tej chwili - wszystkie kwitną! ;:114
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 628
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Niestety, jestem zmuszona ciąć moje kwiaty, zanim jakiś działkowy złodziej się do nich nie dorwie. Ostatnio nie pogardził nawet ledwo rozwijającą się canną. Pod tym względem mam wyjątkowego pecha ostatnio: zarówno na cmentarzu jak i w ogrodzie wszystko znika. MójM, twierdzi,że to moja wina - bo jest za ładnie.... :wink:
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Złodziejom kwiatów mówimy zdecydowane :" NIE " !!! ;:125
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Barbara65
100p
100p
Posty: 103
Od: 11 maja 2007, o 09:13
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Ścinam tylko te, które obficie kwitną i nie rzuca się w oczy brak kilku gałązek :D Mam niewielki ogród i trochę szkoda, że póki co nie wystarcza kwiatów do wazonu :cry: Baśka
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Ścinacie kwiaty w ogrodzie?

Post »

. Ja mam ogród od kilkunastu lat i niejednokrotnie rozdawałam swoje kwiaty , ale sobie do wazonu nigdy nie ścinam.
Pozdrawiam :wit Beata
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Ścinacie kwiaty w ogrodzie?

Post »

Ja też nie ścinam kwiatów z ogrodu do wazonu, wazony mam tylko do tzw okazjonalnych kwiatów z kwiaciarni. Uważam że kwiaty w ogrodzie mają zdobić ogród, a doniczkowe storczyki, czy inne są do ozdoby domu.
ania1590
jucia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 sie 2015, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ścinacie kwiaty w ogrodzie?

Post »

Stary temat, pewnie i tak nikt nie przeczyta. U nas ścinamy cebulowe i ekspansywne, ale dla mnie pytanie o ścinanie kwiatów (usuwanie przekwitłych, suchych traw itp.) ważniejsze jest w kontekście owadów, które się tam zadomowiły. Ścinać- nie ścinać? Ingerować w naturę czy pozwolić przezimować poczwarkom, spróbować dostrzec piękno w suchym wiechciu, poczekać aż okryje się śniegiem i wtedy zadecydować :)
"By rozum był przy młodości, nigdy takiej obfitości"
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Ścinacie kwiaty w ogrodzie?

Post »

Ja robię porządki w ogrodzie późną jesienią, dlatego wszystkie kwiaty i suche liście ścinam właśnie wtedy.
W okolicy mojej działki jest mnóstwo niekoszonych łąk, lasów, zagajników, gdzie zwierzęta mają zapewnione lokum na "przezimowanie".
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Ścinacie kwiaty w ogrodzie?

Post »

dopiero wiosną czyszczę ogród z uschłych badyli, zimą ciekawie wyglądają
ania1590
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”