Ślimaki - to nasz wielki problem

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Pewnie do mnie :roll:
Pod każdą doniczką ,pod kamieniem śpią już wypasione potwory :evil:
Zbieram wiec mam nadzieję,że wyzbieram a tych w skorupach po wczorajszym deszczu było jak muszelek na plaży - multum
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

KaRo, nie wiem, gdzie mieszkasz ale czytałam gdzieś, że najwieksza inwazja nagich ślimaków jest w tym sezonie w woj. mazowieckim.
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

No tak... :wink: to ja w centrum właśnie ...
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

I tu napiszę, pewnie niepopularne stwierdzenie. Ale niestety zbieranie ślimaków nagich jest beznadziejną sprawą. Wynosimy je w odległe, wg nas tereny, ale one rozmnażają się i wracają w większych ilościach. Trzeba je po prostu zniszczyć. W taki czy inny sposób.
Bo nie wyobrażam sobie, że mając kilkadziesiąt Host, pozwolę je zniszczyć ślimakom.
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Dorotko, zgadzam się z Tobą.
Kilkanaście ślimaków dziennie oczywiście jestem w stanie wyzbierać ale taka plaga, jaką była u mnie w ubiegłym roku, przerosła moje możliwości.
To były dosłownie dywany nagich stworów różnej wielkości, które pożerały wszystko, co miały po drodze.
Niestety nie mam zdjęć i obym ich nie miała w przyszłości ale wszelkie rozsady sałaty, kapustnych, selerów nazajutrz były smętnym kikutami albo i kikutów nawet nie było.
Fasolkę szparagow? dosadzałam kilkakrotnie, podobnie ogórki, o sałacie już nie wspomnę.
Jak było kilka dni sucho, to ok., jak popadało, to atakowały ze zdwojoną siłą a hosty były ulubionym przysmakiem, niestety.
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

:wit Inwazja chyba dopiero przed nami niestety bo noce zimne, a te dziady buszują głównie nocą. Chociaż nie miałabym nic przeciwko gdyby im cos zaszkodziło i wymiotło z działek :wink: ale faktem jest że te skorupkowe widać częściej niż te gołe
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6239
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Mam problem z ślimorami od 2010 roku. Z perspektywy tych kilku lat wiem, że zbieranie odrobinę ogranicz populacje, ale ja zbierałam po kilkaset szt dziennie! Zbierałam i rano i wieczorem i ciągle były ogromne ilości.
Przez inwazję bezdomkowych praktycznie zanikły w mojej okolicy winniczki.
W tym roku poddałam się po stracie sporej ilości cennych roślin i rozsypałam niebieskie granulki. Na tych rabatach, na które starczyło, jest znacząca poprawa, ale przy terenie 2000m2 ...
Każda stojąca w nieobsypanym miejscu doniczka lub kamień to kolejna kolonia.
A zbierać i wynosić w inne miejsce nie będę na pewno, bo musiałabym je podrzucać innym, a to chyba nie w porządku.
Stworzyłam więc dogodne warunki dla naturalnych wrogów i mam już na działce sporo ptaków i jaszczurki, a podejrzewam że może i jeża.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Stworzyłaś dogodne warunki dla wrogów i jednocześnie podtruwasz ich ślimakami zatrutymi niebieskimi granulkami?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7321
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Jaszczurka nie jest taka głupia, żeby żywić się zdechłymi ślimakami.
Jaszczurki, żaby jedzą obiekty ruchome.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Według tego artykułu http://www.theguardian.com/environment/ ... king-water
- zawartość metaldehydu w wodzie pitnej w Anglii przekracza 100 razy normę.
- mimo inwazji ślimaków liczba ich drapieżników się mocno zmniejsza - być może jednym z powodów są te trutki.

Podobno granulki z fosforanem żelaza są nieszkodliwe.

A dlaczego nie spróbować tej metody z nicieniami, którą podałam na poprzedniej stronie? Nic nie kosztuje.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

ullak pisze: Zbierałam je przy latarce i hodowałam w wiadrze z wodą i kilkoma roślinami - żeby pozarażały się między sobą nicieniami.
Ula jakie rośliny rzuciłaś do tego wiadra na pożarcie się ślimakom?
Ja zbieram je do wiadra ale zasypuję solą ale bardziej humanitarna jest Twoja metoda,
tylko proszę podaj nazwy tych roślin :wink:
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Nie sądzę, żeby moja metoda była bardziej humanitarna. Chyba nawet przeciwnie. Do wiadra wrzucałam to, co widziałam, że ślimaki jedzą, a miałam w nadmiarze, np. liście chrzanu.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

A skąd te nicienie? Czy je się kupuje, czy ślimaki w naturze już są zarażone?

U mnie tylko małe skorupowe, gołe trafiają się rzadko, rzadziej niż winniczki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”