Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

A mnie moja sąsiadka wytrzebiła cały powojnik z siatki dzielącej nasze działki. Rozwalił się na siatce jak basza...mnie się podobał bo prywatność miła rzecz. Sąsiadka nie znosi... :evil:
Rwała, rwała, w końcu poleciała do altanki, przytargała psikacz z jakimś płynem i dawaj psikać po całej siatce. Zanim zorientowałam się co Ona robi Roundup ( bo to był on ) spalił trawę i cynie na mojej stronie. Sąsiadce powojnik przestał przeszkadzać :tan ;:136
x-c-9
---
Posty: 578
Od: 9 paź 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Posadzenie mięty i nie ograniczanie jej miejsca.Trzeba karczować siekierą. :;230
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1559
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ledwie nabyłam działkę na początku lipca, a popełniłam dwa błędy-przynajmniej na razie...Po pierwsze tak zachwyciły mnie wszelkie cebulowe (tulipany, lilie, krokusy, itp.), że nakupiłam ich tyle, że część oddałam znajomym, bo nie miałabym gdzie ich wysadzić. Do tego jest ich tak dużo, że ciężko o miejsce na jakieś byliny ;:14 i w dodatku nie wiem, gdzie co jest posadzone :;230 A drugi błąd to poplon....Nie wieziałam, ze trzeba odpowiednio wcześnie przekopać i jak posiałam peluszkę, tak rosła ;:224 A jak przyszło to przekopać...A ja mała, drobna, ledwie 1,50 w kapeluszu :;230 :;230 :;230
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
Meva
200p
200p
Posty: 445
Od: 11 lut 2010, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ooo... cebulowe :P
Kiedyś uległam urokowi cebul żonkili i kupiłam worek 100 cebul + jeszcze z 50 cebul bardziej kolorowych wersji żonkili.
Potem robienie dołków przy pomocy kija od szpadla wbijanego drewnianym młotkiem.
150 cebul- na każdą trzeba policzyć co najmniej z 5 uderzeń...
- 750 "puknięć" jednego dnia- poszło szybko... ale nabyty w ten sposób " łokieć tenisisty" leczyłam przez 2 lata :roll:

Nie mówiąc o tym, ze wykopywanie tych cebul co roku już mnie przerosło, więc kwiatami cieszyłam się mniej więcej tyle ile leczyłam łokieć ;:224
Pozdrawiam.
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1603
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ewo a jak można spytać to po co wykopywałaś ;:24 Przecież one mogą rosnąć w jednym miejscu kilka lat :D
Awatar użytkownika
Meva
200p
200p
Posty: 445
Od: 11 lut 2010, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Właśnie nie wykopywałam, więc przez dwa sezony jeszcze jako tako kwitły, w trzecim sezonie może tylko połowa, a potem 1 kwiatek na 20... liście tylko wychodzą i to dość marne- chyba tak już jest z tymi holenderskimi cebulami, ze trzeba je jak tulipany :/
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1559
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Wracając do moich cebulowych-w obawie przed nornicami sadziłam je w koszyczkach do sadzenia cebul, a część w takich większych po pieczarkach z warzywniaka, więc trzeba było jeszcze dołki porządne wykopać...oj, człowiek młody, głupi... ;:223
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
Meva
200p
200p
Posty: 445
Od: 11 lut 2010, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ja tak kiedyś tulipany sadziłam - poprzerastały koszyczki drobniastymi cebulami, nornice i tak zjadły te duże- główne cebulki, bo zostały wypchnięte na wierzch przez młode przyrosty :roll:
A potem jak chciałam coś wsadzić w to miejsce, to się musiałam męczyć z tymi pozarastanymi plastikami :/
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Posadziłam 2 lata temu tulipany w koszykach wzdłuż alejki. Specjalnie zastosowalam koszyki, bo miałam zamiar cebulki wykopywać co 2 lata i nie chcialam szukać ich gdzieś głęboko. Za tulipanami był szpaler młodych pięciorników krzewiastych. W tym roku tulipany kwitły słabo, a korzenie pięciorników poprzerastały koszyki i uszkadzałam je przy wyjmowaniu. Więcej już nic nie posadzę w koszykach.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
asiaa
100p
100p
Posty: 172
Od: 19 kwie 2010, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Meva ja sadzę po jakieś 500 cebul (tulipany, żonkile, krokusy, szafirki), a może i więcej, no i co roku wykopuję żeby nie karłowaciały i aby mieć miejsce na inne rośliny, ale już dawno zrezygnowałam z robienia dziur, po 1/4 grządki zdejmuję warstwę ziemi, układam cebule i przysypuję ziemią.
Asia
Awatar użytkownika
Meva
200p
200p
Posty: 445
Od: 11 lut 2010, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

No i Asiu, nie trzeba było tego mówić...
Bo "zaskoczyłam" znowu na cebulowe :;230
Już widzę u siebie piękną wiosenną grządkę ;:224
Tyle, że na sadzenie już za późno - może mi przejdzie do sierpnia ;)
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 798
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

ja sadziłam wszystkie swoje kwiaty cebulowe w koszyczkach i czasami myślę czy czasami nie popełniłam błędu. Bo na jesień je wykopuję, dzielę, cebulki przybyszowe oddzielam, bo nie mają miejsca w koszyczku-jakby rosły w ziemi bez koszyczka to by miały miejsce i nie musiałabym wykopywać ich co roku. Teraz żałuję. Ale z drugiej strony nie mieszkam u siebie i potem kiedyś przy wykopywaniu i przenoszeniu ogrodu to ciężko by mi było znaleźć każdą cebulkę w ziemi. A mam ich sporo...
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
asiaa
100p
100p
Posty: 172
Od: 19 kwie 2010, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Meva ale cebulowe są piękne, ja się nie mogłam powstrzymać i znowu kupiłam kolejne.
Jest ciepło i w najbliższym czasie jeszcze nie zanosi się na mrozy wiec jakbyś szybko zrobiła zakupy to możesz jeszcze posadzić.
Asia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”