Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Awatar użytkownika
Jane_Rose
100p
100p
Posty: 154
Od: 10 lut 2016, o 18:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

W sumie do tej pory sądziłam, że lubię wszystkie rośliny, ale jak sobie tak poczytałam o waszych gustach i przemyślałam własne wybory... Dzisiaj w pracy przeczytałam cały wątek i dodam coś od siebie. Zajrzę tu za rok i może będę miała z czego się pośmiać :wink:

Nie cierpię roślin o sinych, srebrnych, szarych liściach i łodygach, a tzw. starzec przyprawia o zgrzyt zębów. A jeśli jest w duecie z aksamitką, to dla mnie już za wiele. Samą aksamitkę lubię, jeśli jest w jasnym czystym kolorze. Nie lubię tej żółtej z brązowymi brzegami, kojarzy mi się z betonowymi klombami na ulicy w każdym mieście i wsi. Czyściec wełnisty - kolejny szary, często spotykany koszmarek.

Nie lubię też roślin o brązowych lub ciemnoczerwonych liściach - wszystkie te berberysy, pęcherznice i odmiany innych roślin o bordowym zabarwieniu. Nawet bobiki o czerwonych liściach odpadają. Tzn. nie lubię ich w ogrodach, za to w przestrzeni miejskiej nawet mi się podobają w kontrastowym połączeniu z jasnozielonymi krzewami. Ale chyba jakoś za mocno mi się to wbiło, że to takie rośliny przy ulicy, że nie chciałabym ich w swoim ogrodzie.

Tak jak już wspomniano, szpalery z tuj to przekleństwo polskich ogrodów... Za iglakami w ogóle nie przepadam, chyba że w lesie :) Wyjątkiem jest dla mnie świerk conica, który ma ładny, zwarty pokrój i sam rośnie w przyjemny dla oka stożek. Włożyliśmy dużo wysiłku w próbę uratowania naszego egzemplarza przed buldożerem, niestety, po przesadzeniu drzewko nie przyjęło się. W rezultacie mam działkę bez iglaków. Wystarczą mi równe rządki tuj u sąsiadów :?

Czy wspomniałam coś o brązowym kolorze w ogrodzie? No więc nie lubię brązowych kwiatów. Z tego powodu muszę jakoś dyskretnie pozbyć się rudbekii owłosionej z działki ;:224 Chcę ją zastąpić odmianą o jednolitym kolorze płatków. I wytępić do ostatniej sztuki aksamitki z brązowymi akcentami, które czasem jeszcze powracają. W ramach oswajania tego koloru zamówiłam sobie 10 szt. brązowych tulipanów (no dobra, były bardzo tanie).

Nie przepadam też za jednolicie czerwonymi różami. Nie wiem czemu, ale mam tak od zawsze, dotyczy to także kwiatów ciętych. Wydaje mi się, że połączenie róży i czerwieni jest oklepane do bólu. Sama jestem ciekawa, jak szybko mi przejdzie. Jeszcze tej zimy nie cierpiałam żółtych róż, pod wpływem FO kupiłam wiosną jedną na próbę i teraz mam już listę chyba z 5 różanych "must have" w odcieniach żółci...

Kolejny paradoks - nie podobają mi się dalie kaktusowe, a mam jedną! To znaczy ta moja ratuje się pięknym, głębokim odcieniem fioletu, ale taki kształt kwiatu mi nie odpowiada. Podziwiam te wszystkie rośliny w daliowych wątkach, ale bądźmy szczerzy - te kaktusowe są daleko w tyle za pozostałymi :wink:

Wiosną miałam ambitne plany, by mój ogródek docelowo był różowo-fioletowo-niebiesko biały. Ukradkiem eliminowałam rośliny w odcieniach żółci i pomarańczowego. Nigdy nie przypuszczałam, że to napiszę, ale marzy mi się rabatka w ciepłych słonecznych kolorach, z dzielżanem, rudbekią, nachyłkiem. A tak bardzo mi się nie podobały ;:306
Mów mi Jane! :)
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Może się narażę, ale wyjątkowo nie znoszę hibiskusów bagiennych, ich wielgachne kwiaty mnie drażnią.Za to uwielbiam te zwykłe, na sprzyjających im stanowiskach i glebie widuję czasem wspaniale wyrośnięte krzewy z mnóstwem kwiatów(szczególnie lubię białe z ciemnym środkiem) i zawsze odwracam głowę.

Uwielbiam ciemierniki i niecierpki, te rośliny u mnie muszą być w sporych ilościach, podobnie bratki, kupuję je również jesienią.Za to nie robią na mnie wrażenia powszechnie uznawane za ozdobne powojniki wielkokwiatowe, rododendrony i azalie w ostrych kolorach kwiatów.Natomiast drobnokwiatowy, pachnący powojnik mandżurski mógłby kwitnąć cały rok.Lubię astry jesienne, natomiast nie znoszę chryzantem, kupuję tylko drobnokwiatowe odmiany o wyglądzie astra.

Rośliny o pstrokatych liściach stosuję z umiarem w ogrodzie, natomiast lubię w kompozycjach w donicach z trawami czy skromniejszymi kwiatami jak fiołek alpejski.Ostatnio jednak dostałam kolorową Houtuynię, myślałam pójdzie w śmietnik, ale posadziłam w towarzystwo traw jesiennych i mi się spodobało to zestawienie.Z tego wniosek, że często roślina potrzebuje odpowiedniego otoczenia, oprawy by zachwycać.

Bardzo trudno mi też z tego wprowadzić nową roślinę do ogrodu nie tylko z powodu braku miejsca, ale po prostu musi pasować, dobrze wyglądać w zestawieniach i na odpowiednim tle, nie może zaburzyć istniejącego założenia, czasem bardzo naturalistycznego i może właśnie z tego powodu.Wtedy też jej nie lubię, bo nie wiem co z nią zrobić :wink: :)
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Moje ostatnie zachwyty: niebieski wilec u sąsiadki, kwiaty olbrzymie, widoczne doskonale z ponad 20 m, ślazówka biała i pełne rudbekie. Cenię rudbekie za to, że potrafią stać w wodzie tygodniami. Teraz mam czysto żółtą, ucięłam ją w pączku, pieknie rozwinęła się, i mam nadzieję, że postoi, aż naturalnie przekwitnie. Lubię wszelakie niebieskie, mało tego jest. Muszę dosadzić ten niebieski wilec do lnu. Będę miała niebiesko o poranku, bo jedno i drugie kwitnie tylko do południa. Też mnie zachwycił biały onętek, bo chyba rzadko spotykany, przeważnie są różowawe.
Waleria
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Co uwielbiam ;:167 - Od ok trzech lat zakochana jestem w hostach - a wszystko zaczęło się od zwykłej zielonej babci ;:63 W tamtym roku pokochałam żurawki - powoli zaczynam nasadzać w ogródku :D
Podziwiam hortensje, ale za nimi nie przepadam.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Oj hortensji też nie cierpię. Jak dla mnie to ich kwiaty trochę nie wyglądają na kwiaty tylko takie jakby kwiatopodobne listki :shock: .
Byłam kiedyś w słoweńskim Splicie, tam jest w parku nad jeziorem skarpa porośnięta olbrzymimi wiekowymi hortensjami. Kwitły na różowo i niebiesko. gdzieś pośrodku i miejscami to tu to tam róż przechodził w niebieski i na odwrót dając kolor fioletowo-nijaki. Plusik za kondycję krzewu i jego gabaryty ale za kolor zdecydowanie minus :?
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12067
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

O, to tak jak ja. Mam jedną, odziedziczoną po poprzedniej właścicielce ogrodu, żal mi było wykarczować, ale najlepszy dowód na mój stosunek do niej to fakt, że nigdy nie wkleiłem tu jej fotki, podczas gdy zdarza mi się wklejać fotki nawet zwyczajnej koniczyny...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

No to ja na odwrót: zakochałam się w hortensjach.
Pozdrawiam, Marta.
phylloscopus
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 28 paź 2012, o 23:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnoślaskie

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Uwielbiam słoneczniki, co roku obiecuję sobie co tydzień, dwa siać nowe rzuty, żeby przez całe lato i jesień mieć ich słoneczne kwiaty. Z braku czasu w tym roku udało mi się tylko 2 razy je posiać, ale ostatni siew właśnie teraz pięknie kwitnie. A ptaki tez trochę rozsypały nasion po ogrodzie, i niespodziewanie mam kilka dodatkowych słoneczników :)
Długo zastanawiałam się , jakich roślin nie lubię...kiedyś nie lubiłam roślin o ciemnych liściach, ale w kompozycji z innymi zielonymi roślinami perukowiec mnie przekonał, że to jednak ładnie wygląda..
Lev779
100p
100p
Posty: 136
Od: 12 lis 2011, o 04:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Phylloscopus, ja też uwielbiam słoneczniki, od dzieciństwa, mieszzkałam wtedy niedaleko całego pola słoneczników ;:oj Niestety, teraz nie mam możliwości ich siania, ale postanowiłam sobie, że na wiosnę posieję sobie choć kilka w doniczce ;:3
Pozdrawiam wszystkich miłośników słoneczników :D
Gosia
Awatar użytkownika
cerelinka
50p
50p
Posty: 58
Od: 15 sie 2015, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Zakochana jestem w mieczykach,daliach,astrach i słonecznikach,te kwiaty zawsze muszą być.I mam stary krzak jaśminowca- pełny wonny,bez którego nie wyobrażam sobie swojego ogrodu .Kiedyś nie podobały mi się aksamitki,a teraz je sieję :wink:
Pozdrawiam z Warmii
Mariola
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Ooo, słoneczniki są super, zwłaszcza te ogromne. W tym roku wyrósł mi taki gigant zasiany przez ptaki, kwiat miał średnicę 50 cm ale niestety spleśniał :cry: pozostałe, już znacznie mniejsze właśnie kończą wydziobywać kowaliki :wink:
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Do aksamitek też miałam uraz dop?ki nie zaczęłam ich siać przeciw szkodnikom.
Drażni mnie jakoś sumak, sama nie wiem czym. Nie przepadałam za żurawkami, hostami i liliowcami, ale tu chyba się odkręcam.
Za to chyba nigdy nie odkręcę się na hiacynty. O ile na rabacie mogą rosnąć to w domu na stole doprowadzają mnie do obłędu. Od tego zapachu natychmiast robi mi się niedobrze i tracę orientację.
Podobnie mam z lawendą - na grządkach się zachwycam, a zapach w kosmetykach czy bukiet na mole od razu powoduje u mnie reakcję ( z tym,że na lawendę mnie zaczyna boleć głowa i robi mi się coś Ala migrena).
Blackpearl4444
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 30 mar 2019, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Post »

Uwielbiam aż tak wiele różnych roślin, że nie potrafię wybrać nawet 10 ulubionych! Coleusy, róże, hosty, pelargonie... Ah to czubek góry lodowej!
W sumie jedynie za petuniami jakoś nie przepadam :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”