Dzikie zwierzęta - jak ocalić sadzonki w lesie? LINKI

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Dzikie zwierzęta - jak ocalić sadzonki w lesie? LINKI

Post »

Witam wszystkich i bardzo proszę o pomoc.
Posadziłem u siebie las jakieś 6 lat temu, ale corocznie coś dosadzam i to nie z powodu zmiany wizji mojego zalesienia ale co zimowego wymierania sadzonek jakieś 30%. Powód to dzika zwierzyna, która rok rocznie barbarzyńsko panoszy się na mojej działce. W tym roku postanowiłem zdecydowanie zagęścić zalesienie by przypuszczalnie zmniejszyć straty powodowane przez zwierzynę, i dosadziłem 2 tys. drzewek. Efekt jest taki że zniszczone jest jakieś 90% sadzonek. Młode drzewka obgryzają zające których jest pełno, jak drzewko jakieś wyższe i starsze to się nim sarenka ?zaopiekuje? a jak jeszcze starsze to i dzik też się potrafi nim zająć. Efekt jest taki że przez 6 lat mój lasek praktycznie nic nie urósł ? to co podrośnie przez wiosnę i lato jest zjadane jesienią i zimą. Jedyne drzewa które u mnie nie cierpią od zwierzyny to sosna, świerk i jodła, oraz modrzew (choć ten czasami też jest uszkadzany). Pozostałe gatunki: dąb, buk, jawor, jesion, klon, brzoza, platan, olcha, orzech, kasztanowiec a nawet daglezja i kolczasta glediczja rok rocznie niszczone są przez zwierzęta.
Bardzo proszę was o pomoc w wymyśleniu jakiegoś sposobu na osłonę drzewek. Oczywiście najlepszym sposobem było by każde drzewko zagrodzić siatką metalową lub z tworzywa jednakże ze względu na ich ilość jest to bardzo kosztowne przedsięwzięcie (może macie namiary na jakieś tanie źródło takich materiałów). W tym roku zacząłem kombinować i osłoniłem niektóre drzewka workami z tworzywa sztucznego (takie worki jak na ziarno, paszę czy ziemniaki) jednakże wiele drzewek pod naporem śniegu, który naleciał za owinięcie powyginało się (na zdjęciu). Myślałem także o tym że można by obwiązywać drzewka jakimś materiałem, pociąć ścierki, prześcieradła itp. Jeżeli chodzi o preparaty odstraszające to też drogi i nieskuteczny sposób. Proszę o wasze pomysły, sprawdzone metody i wszystko co wam przyjdzie do głowy na w miarę tanie osłonięcie drzewek.
Lubię dzikie zwierzęta, ale to naprawdę przykre przejść się wiosną na spacer i zamiast podziwiać rozwijającą się przyrodę oglądać jak kilkuletnia praca poszła na marne. Oto przykłady działalności zwierzyny:

Tak na jesień wyglądał rząd buków:
Obrazek

A tak teraz:
Obrazek Obrazek

Tak wyglądają Dęby:
Obrazek

Daglezje zaczęły żółknąć i zamierać od obgryzienia:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Z 1,5 metrowych jaworów zostały 15 cm patyki
Obrazek

Skrócone o połowę kasztanowce:
Obrazek Obrazek

Kolczaste glediczje zostały bez ani jednej gałęzi ? został tylko sam kolczasty przewodnik:
Obrazek Obrazek

Osłona z worków:
Obrazek

Jak widać nie do końca skuteczna:
Obrazek
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomocy!! jak ocalić sadzonki w lesie ?

Post »

S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Pomocy!! jak ocalić sadzonki w lesie ?

Post »

Dzięki Mirek ale najbardziej trafna była by chyba ta siatka - czyli wzór 6 - nie wiem tylko jaka cena.
Wpadłem też na pewien pomysł i chciałbym się zapytać co o nim myślicie. Gdyby ogradzać każde drzewko nie siatką ogrodową, metalową itp. tylko siatką z włókna szklanego ? taką która się kładzie pod wylewki, albo na styropian ?
np.: http://www.zryw-pol.pl/siatkizwlokna.htm .
Jako że włókno szklane to nie powinna negatywnie oddziaływać na sadzonki i glebę i będzie wytrzymała. Wiadomo że jest giętka i bardzo elastyczna to minimum 2 paliki (teraz tylko się zastanawiam gdzie kupić najtańsze).
A wracając do siatki to rolka 50m kosztuje około 60zł ? na jedno drzewko wyszło by 1m siatki czyli 1,2 zł za siatkę na jedną sadzonkę + 2 kołki jakieś 1zł = to będzie 2,20zł do 2,50zł ogrodzenie jednego drzewka. Siatka ma oczka przepuszcza, promienie słoneczne, drzewko będzie dobrze wentylowane. Problem w tym że te siatki mają tylko 1m wysokości ? przynajmniej tylko takie znalazłem. Zastanawiałem się także nad osłonkami kwadratowymi tekpolowymi (tuba plastikowa): http://www.ando.pl/?menu=oferta3 około 1,7 za sztukę no ale przynajmniej do tego z jeden palik tak więc wyszło by 2,20 zł - ale podobno drzewka się w nich duszą jeżeli są małe a i iglaków w takiej tubie też sobie raczej nie wyobrażam ? nadają się na drzewka liściaste które mają około 2m i więcej, a u mnie żadne nie ma szans do takiej wysokości dorosnąć.
Co myślicie o tym pomyśle i czy może wiecie gdzie można kupić taką siatkę lub podobną która będzie mieć więcej niż 1m wysokości.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomocy!! jak ocalić sadzonki w lesie ?

Post »

A na jaką cholerę grodzić całe drzewko?
To jest las. Zabezpiecza się przed zgryzaniem i spałowaniem przewodnik i pąk szczytowy. A jak ogryzą boczne gałązki... no to będą ogryzione. Drzewku to nie wadzi, ba, prędzej pogoni do góry. Wystarczy ta śmieszna spiralka na czubku...
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Pomocy!! jak ocalić sadzonki w lesie ?

Post »

Było by miło ale niestety nie wystarczy. U mnie nie tylko zgryzają czubki ale obgryzają całe gałęzie boczne i okorowują cały przewodnik, większość liściastych drzewek wygląda tak jak w przypadku zdjęcia dębu. Poza tym nawet gdybym rozciągnął tą spiralę na cały przewodnik to rok rocznie będę musiał dokupywać kolejną taśmę i okręcać przyrost. Po 4-5 latach drzewko urośnie w szerz i ta spirala będzie tylko gdzieniegdzie chronić drzewko a u mnie w lesie są zgryzane nawet i kilkunastoletnie drzewa ? dziś widziałem dęby o średnicy 10 cm i więcej, które wyglądały jak by je bobry okorowały (ale do rzeki daleko i pełno charakterystycznych bobków dookoła) ? a okręcenie taśmą takiego drzewka wyszło by znacznie drożej niż ogrodzenie go.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomocy!! jak ocalić sadzonki w lesie ?

Post »

Nie raczyłeś napisać, skąd jesteś...
Łosie tam łażą?
Zasieki.... :lol:
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Pomocy!! jak ocalić sadzonki w lesie ?

Post »

Świętokrzyskie - okolice Kielc. Łosia jeszcze nie widziałem :D a okorowanie tych sporych już dębów to sprawa saren. Jabłonki też mi tak potraktowały.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomocy!! jak ocalić sadzonki w lesie ?

Post »

Coś mi się widzi, że najprościej byłoby całość ogrodzić, siatką leśną.
Biorąc pod uwagę różnorodność nasadzeń to zastawiłeś okolicznym zwierzakom rzadko spotykaną w naturze wyżerkę.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Pomocy!! jak ocalić sadzonki w lesie ?

Post »

Shad, zerknij tu:
- zające, sarny- jak zabezpieczyć drzewka owocowe
- Drzewa owocowe podgryzione przez zające
- Coś oskubuje korę z moich drzewek
- Dwa problemy

No cóż, u nas skuteczny okazał się płot. Najpierw (zeszłej zimy) siatka plastikowa tylko dookoła niewielkiego sadu, a tej zimy już prawdziwy płot ogradzający całą działkę. Koszt ogrodzenia spory, ale rośliny nietknięte...

A w rezerwacie Las Kabacki całe połacie lasu świeżo obsadzone różnymi drzewkami wyglądają jak tort ze świeczkami, bo każda sadzonka ukryta jest w osłonce, niektóre są z siatki, inne z plastikowej rury (podobne do tektury falistej) w kolorach pastelowych :) A żyją tam i sarny, i dziki, i zające, i inne żarłoczne zwierzaki :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Dzikie zwierzęta - jak ocalić sadzonki w lesie? LINKI

Post »

Aha co do pomysłu z siatką z włókna szklanego to się dowiedziałem ż jest szkodliwa dla ludzi i otoczenia jeżeli jest na wolnym powietrzu - uwalnianie drobinek włókien, podobnie jak wata czy wełna szklana ? drobinki podrażniają skórę i drogi oddechowe - czyli coś na wzór działania azbestu ? pod względem chemicznym to praktycznie czysta krzemionka więc obojętna dla środowiska ale działanie szkodliwe polega na fizycznym uwalnianiu niebezpiecznych drobinek.
Ale znalazłem jeszcze taką siatkę która jest pokryta (impregnowana) żywicą, wówczas nie powinna pylić http://www.artbud.pl/Siatka_z_wlokna_sz ... 14834.html ? pytanie tylko czy znowu ta żywica butadienowo-styrenowa jest bezpieczna dla otoczenia. Dodatkowo ta żywicowana jest droższa od zwykłej (nie żywicowanej) i w sumie niewiele bym na tym zaoszczędził porównując do siatki ogrodowej -plastikowej(PCV).
Znalazłem teraz jeszcze coś takiego: siatka plastikowa (PCV) do ochrony, grodzenia stoków (asekuracyjna, przeciwśnieżna) http://allegro.pl/siatka-pcv-na-stok-na ... 46281.html
? jest prawie dwa razy tańsza niż ta ogrodowa (130zł rolka 50m z dostawą), ma 1,2m wysokości co by wystarczyło, z tym że wielkość oczek mnie zastanawia bo 4,5cm na 10cm ? i teraz pytanie czy te oczka nie są za wielkie (czy np.: głowa młodego zająca nie przejdzie przez taki spory otwór?). Siatka ta jest wykonana z tego samego materiału co siatka ogrodowa, nadaje się na zewnątrz (normalnie takie ma zastosowanie), w aukcji nawet jest opis że do grodzenia drzewek przed zwierzyną, ale nie jestem pewien co do wielkości tych oczek ? co o tym myślicie ? czy taka duża średnica oczek będzie bezpieczna ?
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Dzikie zwierzęta - jak ocalić sadzonki w lesie? LINKI

Post »

Mam kolejny problem, nadeszła wiosna a wraz z nią przebudziły się ?wodne stwory? które zniszczyły mój 30-drzewny zagajnik dębowy, rosnący na polance nad rzeką.
Pod siekacze poszły drzewka w przedziale 5 ? 12 i więcej lat, niektóre z nich miały już obwód około 40cm, co ciekawe bestie te ścięły drzewka oddalone nawet 25m od cieku a jedno ścięte rosło około 30-35m ? nigdy nie widziałem żeby tak daleko się oddalały od wody. Z tego co widzę zeszłoroczne zalesienie tej polany jaworem, dębem, bukiem i daglezją nie ma najmniejszego sensu i będę musiał poprzesadzać te drzewka jak najdalej od rzeki. Na tej polance nasadziłem też ubiegłej jesieni sporo modrzewia i to w granicznym rzędzie, który jest jakieś 5m od rzeki ? teraz zastanawiam się czy tego modrzewia też nie przesadzić ? co o tym sądzicie? Spotkaliście się z konsumpcją modrzewia przez bobry? Czym innym mogę obsadzić tą polankę ? czy tylko zostaje mi sosna, jodła i świerk? Nie piszcie mi nawet że z liściastych mogę spróbować z olszą, bo ją pięknie u sąsiada objadły, wraz z 25 letnimi brzozami zresztą. Oto dzisiejsza sytuacja:
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Dzikie zwierzęta - jak ocalić sadzonki w lesie? LINKI

Post »

Znam ten ból.. straciłem "dzięki" nim sporo nasadzeń.
Nie wiem jak modrzew, ale u mnie żrą topole, wierzby, olchę, brzozy a nawet nieliczne sosny i świerki w zeszłym roku poległy mimo dostatku wierzb. Myślę, że te gadziny wszystko zetną.
Pozostaje zabezpieczanie pni posadzonych drzewek a także tych dużych.
Drzewa drzewami a jakie toto dziury kopie! W niektóre można wpaść i już nie wyjść :?
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4550
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Dzikie zwierzęta - jak ocalić sadzonki w lesie? LINKI

Post »

Moim zdaniem najlepszą metodą ocalenia roślin przed głodnymi zwierzętami jest postawić w pobliżu w/w tzw. paśnik i dbać o jego zaopatrzenie..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”