Czasy kiełkowania nasion poszczególnych roślin
Nasionka
Witam
Ja w tym roku pierwszy raz wysiałam z nasionka dziwaczka, powiem szczerze że nie wierzyłam że coś mi wyjdzie a ku mojemu zdziwieniu na 12 zasianych wyszło mi 8 po ok 7- 10 dniach . Zaciekawiona kupiłam nasionka poziomki, 4 różne passiflory, truskaweczkę, rajskie ptaki, eukaliptusa gunni, lagertroemia indica, ladiole, paulownię i kukurydzę ozdobną, siałam 17 kwietnia po uprzednim moczeniu przez dobę, kukurydza kiełkowała po ok 4 dniach, teraz pokazuje się coś w miejscu paulowni i poziomki, ale nie do końća jestem przekonana czy to na pewno te roślinki. Czy ma ktoś może zdjęcia kiełkującej poziomki ?? doradźcie mi coś. Podlewam przegotowaną woda tak jak w instrukcji. kurczę chyba zrezygnuję bo sama nie wiem czy ma sens dalej trzymanie tego. Zasiałam w normalnej ziemi to tak pisało. Aha drzewko truskawkowe przetrzymuję jeszcze w lodówce w piasku ale nie widzę by coś się zmieniało, a już na pewno nic nie kiełkuje !!!!! Roślinki są na parapecie gdzie operuje cały czas słoneczko. Jak macie jakieś rady to poproszę o nie.
Ja w tym roku pierwszy raz wysiałam z nasionka dziwaczka, powiem szczerze że nie wierzyłam że coś mi wyjdzie a ku mojemu zdziwieniu na 12 zasianych wyszło mi 8 po ok 7- 10 dniach . Zaciekawiona kupiłam nasionka poziomki, 4 różne passiflory, truskaweczkę, rajskie ptaki, eukaliptusa gunni, lagertroemia indica, ladiole, paulownię i kukurydzę ozdobną, siałam 17 kwietnia po uprzednim moczeniu przez dobę, kukurydza kiełkowała po ok 4 dniach, teraz pokazuje się coś w miejscu paulowni i poziomki, ale nie do końća jestem przekonana czy to na pewno te roślinki. Czy ma ktoś może zdjęcia kiełkującej poziomki ?? doradźcie mi coś. Podlewam przegotowaną woda tak jak w instrukcji. kurczę chyba zrezygnuję bo sama nie wiem czy ma sens dalej trzymanie tego. Zasiałam w normalnej ziemi to tak pisało. Aha drzewko truskawkowe przetrzymuję jeszcze w lodówce w piasku ale nie widzę by coś się zmieniało, a już na pewno nic nie kiełkuje !!!!! Roślinki są na parapecie gdzie operuje cały czas słoneczko. Jak macie jakieś rady to poproszę o nie.
W tym roku wzięłam się ostro za wysiewanie bylin, także z własnego ogrodu. Doświadczenie nauczyło mnie, aby na wszelki wypadek wysiewać w min. 2 terminach. Nasion jest zazwyczaj tyle, że można poeksperymentować.
Błędy jakie popełniłam to np. zbyt małe przysypanie nasion. Nie sprawdziła się teoria, że tycie nasionka przysypywać cieniutką warstwą ziemi. Roślinki się pokładają. Na opakowaniach standardowo brak info o głębokości siewu.
Do wszystkich używałam tej samej ziemi, nie pasteryzowałam, ale zaglądałam do kalendarza księżycowego. A i tak ze wschodami i szybkością wzrostu tych samych roślin bywało różnie :/
Daglezja nie wzeszła wcale, za to świerk srebrny ma się na razie dobrze. Wschody po 2 tyg. Bez stratyfikacji. Siewki stoją w cieniu pod oknem na niewielkim, jasnym ganku, który w dzień bardzo się rozgrzewa, a że roślin tam dużo to i wilgotno. I jak miło, żaden grzyb go nie zżera. Siałam w ziemię do iglaków, która zimowałam w ogrodzie.
Totalna porażka z gazanią, albo nie wschodziła, albo padała. Komu się udało, bo mam jeszcze parę nasion?
Berberys - wschody (w ogrodzie bez stratyfikacji) bardzo nieregularne 14 dni do roku, a może i dłużej. Wiekszość ok. miesiąca.
Gaura, lawenda, silene, kocimiętka, mydlnica -14 dni, a Bazylia 10 dni. na parapecie ogrzewanie centralne sporadyczne ze względu na słoneczną pogodę.
Błędy jakie popełniłam to np. zbyt małe przysypanie nasion. Nie sprawdziła się teoria, że tycie nasionka przysypywać cieniutką warstwą ziemi. Roślinki się pokładają. Na opakowaniach standardowo brak info o głębokości siewu.
Do wszystkich używałam tej samej ziemi, nie pasteryzowałam, ale zaglądałam do kalendarza księżycowego. A i tak ze wschodami i szybkością wzrostu tych samych roślin bywało różnie :/
Daglezja nie wzeszła wcale, za to świerk srebrny ma się na razie dobrze. Wschody po 2 tyg. Bez stratyfikacji. Siewki stoją w cieniu pod oknem na niewielkim, jasnym ganku, który w dzień bardzo się rozgrzewa, a że roślin tam dużo to i wilgotno. I jak miło, żaden grzyb go nie zżera. Siałam w ziemię do iglaków, która zimowałam w ogrodzie.
Totalna porażka z gazanią, albo nie wschodziła, albo padała. Komu się udało, bo mam jeszcze parę nasion?
Berberys - wschody (w ogrodzie bez stratyfikacji) bardzo nieregularne 14 dni do roku, a może i dłużej. Wiekszość ok. miesiąca.
Gaura, lawenda, silene, kocimiętka, mydlnica -14 dni, a Bazylia 10 dni. na parapecie ogrzewanie centralne sporadyczne ze względu na słoneczną pogodę.
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 15 wrz 2008, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Kiedy i co siać
Drugi rok bawię się w ogródek z małymi sukcesami ale widze ze to za wcześnie to za późno posiałem itd.
Np dlaczego ogórków nie moge teraz drugi raz zasiać, skąd wiedzą że za późno i nie rosną Przecież wiosna była straszna, jak jesień więc powinny paść
Ale do rzeczy ...
Jest gdzies w internecie taki kalendarz kiedy i co siać?
Np dlaczego ogórków nie moge teraz drugi raz zasiać, skąd wiedzą że za późno i nie rosną Przecież wiosna była straszna, jak jesień więc powinny paść
Ale do rzeczy ...
Jest gdzies w internecie taki kalendarz kiedy i co siać?
Re: Kiedy i co siać
Zegar roślin ( a właściwie kalendarz ) reguluje się wg długości dnia - decyduje ilość światła.Rafal111 pisze:skąd (rośliny) wiedzą że późno i nie rosną
Ogrodnicy hodują w szklarniach chryzantemy, które dzięki doświetlaniu lampami nie wiedzą, że to już 1 listopada i sobie rozkwitają w najlepsze 8)
- Agnezja
- 200p
- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Siew nasion - BAZA - 1cz.
jestem raczej początkująca w wysiewaniu nasion, wcześniej siałam tylko rzeżuchę na oknie i warzywa w ogródku ;]
w tym roku kupiliśmy działkę za miastem i zabrałam się za wysiewanie innych nasion, na początku eksperymentowałam z iglakami, poszło mi dość kiepsko, wprawdzie wszystkie nasiona poddałam stratyfikacji zimnej(w lodówce), ale niektóre z nich chyba miały zbyt dużo wilgoci, bo część zgniła po wysianiu
najlepiej wykiełkowała sosna himalajska, z której jestem bardzo dumna - 8/10(zamieszczę fotki jak zdobędę aparat, są piękne, duże i zdrowe), nikko 1/4(wolno rośnie), jodła koreańska 0/20, oścista 0/12, rumelijska 0/8, kosolimba i koreańska 0/4, a wszystkie nasionka były od jednego dostawcy
potem wzięłam się za tulipanowca!!! z trzech nasionek(przedtem stratyfikacja) wyrosła mi jedna piękna
roślinka, a myślałam, że w tej materii nie mam szans, podobno 10% kiełkuje
udał mi się też eukaliptus gunni, kostrzewa walezyjska, albizja(wspaniała, szybko rośnie i już jako malutka roślinka składa listki w ciemności, niestety na 8 nasionek wyszła mi tylko jedna ), wisteria jest podobno taka łatwa w kiełkowaniu, a u mnie niestety wszystkie trzy nasiona zgniły, może były trefne, może im było za zimno? nie wiem , nie mogę też doczekać się cytryńca - trzeci tydzień i nic
najbardziej polecam do wysiewu himalajkę
pozdrawiam wszystkich i jednocześnie witam, bo to mój pierwszy post
w tym roku kupiliśmy działkę za miastem i zabrałam się za wysiewanie innych nasion, na początku eksperymentowałam z iglakami, poszło mi dość kiepsko, wprawdzie wszystkie nasiona poddałam stratyfikacji zimnej(w lodówce), ale niektóre z nich chyba miały zbyt dużo wilgoci, bo część zgniła po wysianiu
najlepiej wykiełkowała sosna himalajska, z której jestem bardzo dumna - 8/10(zamieszczę fotki jak zdobędę aparat, są piękne, duże i zdrowe), nikko 1/4(wolno rośnie), jodła koreańska 0/20, oścista 0/12, rumelijska 0/8, kosolimba i koreańska 0/4, a wszystkie nasionka były od jednego dostawcy
potem wzięłam się za tulipanowca!!! z trzech nasionek(przedtem stratyfikacja) wyrosła mi jedna piękna
roślinka, a myślałam, że w tej materii nie mam szans, podobno 10% kiełkuje
udał mi się też eukaliptus gunni, kostrzewa walezyjska, albizja(wspaniała, szybko rośnie i już jako malutka roślinka składa listki w ciemności, niestety na 8 nasionek wyszła mi tylko jedna ), wisteria jest podobno taka łatwa w kiełkowaniu, a u mnie niestety wszystkie trzy nasiona zgniły, może były trefne, może im było za zimno? nie wiem , nie mogę też doczekać się cytryńca - trzeci tydzień i nic
najbardziej polecam do wysiewu himalajkę
pozdrawiam wszystkich i jednocześnie witam, bo to mój pierwszy post
- natalka_klb
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 29 lip 2011, o 09:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Siew nasion - BAZA - 1cz.
ja też mam problemy z nasionkami, tyle że ziół, prawie nic nie wschodzi, część popleśniała, część padła od słońca, pierwsza bazylia wzeszła mi łądnie po 4 dniach, a jak za tydzień posadziłam to już od 10 dni nic nie widać, chyba te upały doprowadziły te biedne nasionka do śmierci, a lawenda puściła 3 siewki na cały pojemnik ;/ choć w sumie wyczytałam dopiero po przejrzeniu tego wątku, że trzeba ją stratyfikować przez kilka tyg w lodówce ;] ech trzeba sie doedukować :P
moje roślinki (: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=46029" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Siew nasion - BAZA - 1cz.
Witam. Jakie macie zdanie odnosnie zaprawy do nasion? Kupilem kilka nasion i kobieta ze sklepu mi odpisala, ze jest konieczne jej zastosowanie. Czy ta zaprawa do nasion faktycznie cos pomaga?
-
- 100p
- Posty: 169
- Od: 21 paź 2008, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police okolice Szczecina
Re: Siew nasion - BAZA - 1cz.
Wiem,że jest już późno na sianie kwiatów dwuletnich,ale czy
wysianie dzwonka karpackiego,naparstnicy oraz firletki smółki ma
jakiś sens?Siałam te nasionka wcześniej,ale niestety nie wzeszły.
wysianie dzwonka karpackiego,naparstnicy oraz firletki smółki ma
jakiś sens?Siałam te nasionka wcześniej,ale niestety nie wzeszły.