Ptasia Grypa i metody zapobiegania...

Serwis · Post » 29 paź 2005, o 13:08

Zapraszam wszystkich do dyskusji

1. Jak możemy ochronić się przed zakażeniem drobiu
2. Jakimi środkami chemicznymi obecnie dysponujemy
3. Inne praktyczne porady

nemo56 · Post » 29 paź 2005, o 16:33

* Zaleca się unikanie kontaktu z ptakami nie zależnie od tego czy są one zdrowe, czy nie.
* Osoby, które muszą pracować z ptakami powinny nosić maski i kombinezony chroniące przed pyłem unoszącym się ze ściółki, a także dbać o higienę.
* Drób z zarażonych stad musi być niszczony i nie może być przeznaczony do spożycia przez ludzi ani przez zwierzęta nawet po przetworzeniu.
* Rozprzestrzenianiu się epidemii ptasiej grypy zapobiega masowy ubój ptaków z zarażonych stad i szczepienia pozostałych ptaków szczepionką odpowiadającą międzynarodowym standardom.

To są zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia.
a tu link i fotki o tym:
http://www.wsse.krakow.pl/pages/wsse_do ... 2&did=1751

Eliza · Post » 16 lut 2006, o 09:06

Dzisiaj w radiu Olsztyn słyszałam fragment audycji ( zapowiedź) o ptasiej grypie. Wyemitowano fragment wypowiedzi pewnego rolnika cytuję;
" Ludzie to jakieś pokręcone są jak te krowy. Wybijcie te ptaki co latają. A skąd weźmiecie jajka? Co będziecie jeść tam w mieście?"

No to juz macie. Jakie to proste , wybić ptaki latające...

Erazm · Post » 16 lut 2006, o 09:41

Ja mimo zagrożenia będę dalej dokarmiał ptaki. Oczywiście unikam bezpośredniego kontaktu z ptakami ...

Eliza · Post » 16 lut 2006, o 10:16

Erazm do tej pory nie było przypadków ptasiej grypy wśród padłych zwierząt w Polsce. Czekajmy wiosny. Wirus lubi zimno . Na wiosnę zginie problem grypy. Poza tym narażeni są głównie hodowcy drobiu a nie "dokarmiacze" dzikich ptaków. Jak widzisz świadomość niektórych hodowców drobiu ( mój poprzedni post) jest na bardzo niskim poziomie.
Osoba ulega zakażeniu bezpośrednio przy kontakcie z chorym ptakiem, lecz zakażona osoba nie zakaża drugiego człowieka. Jest to bardzo ważne z punktu widzenia rozprzestrzeniania się choroby.
Tylko spokojnie...

Pozdrawiam

nemo56 · Post » 16 lut 2006, o 18:31

Właśnie...
nie zakaża. Naukowcy obawiają się jednego: wirus nie może się zmutować i przechodzić z człowieka na człowieka. Wtedy będzie otwarta puszka Pandory.

Erazm · Post » 17 lut 2006, o 07:53

Eliza pisze:Erazm do tej pory nie było przypadków ptasiej grypy wśród padłych zwierząt w Polsce...

Z wypowiedzi ornitologów wynika, że to kwestia dni... ;:93
Już niebawem nad Polską pojawią się ptaki wędrowne wracające z zimowisk w Afryce, gdzie w Nigerii odnotowano ogniska choroby. Ptasia grypa jest tak zaraźliwa wśród ptactwa, że rozprzestrzenia się na całe stado i zabija ptaki w 48 godzin. Według lekarzy nie należy dotykać martwych i chorych ptaków, myć ręce przed jedzeniem, nie jeść surowego drobiu i surowych jajek i wtedy nic nam nie grozi.

Eliza · Post » 17 lut 2006, o 18:06

Oboje macie rację. Mutacja zawsze jest mozliwa i dotyczy bardzo wielu wirusów. Wirus grypy co roku jest nieco inny. Może byc i tak że w przypadku ptasiej grypy dojdzie do mutacji i będą mozliwe zakażenia człowieka na człowieka. Niestety mutacja i ewolucja to nieodłączne prawo biologii. Natomiast bardzo ważne jest o co pisze Erazm nie dotykać padłych ptaków. Mozna tez zaszczepić się, ale szczepienie nie daje 100 % gwarancji że nie zachorujemy. Ale bądźmy dobrej myśli.

Erazm · Post » 20 lut 2006, o 08:22

Elizo widzę, że masz dużą wiedzę w tym temacie. Podziel się nią z nami.

Eliza · Post » 20 lut 2006, o 09:46

Erazm z tą moją wiedzą to duuuża przesada. ;:95
Wszystkie wirusy to pasożyty, których istnienie uzależnione jest od tego czy znajdą żywiciela. Przy czym „taktyka” każdego pasożyta jest następująca. Czerpać korzyści ze swojego żywiciela ale nie zabijać . Śmierć żywiciela równałaby się wtedy ze śmiercią wirusa. Swoiste „cwaniactwo” w tej materii wykazuje wirus HIV, który zakaża, ale żywiciel żyje lat kilkanaście i staje się źródłem potencjalnych zakażeń bardzo wielu osobników.
Wirus ptasiej grypy ma typową budowę i typowe cechy- między innymi mutuje. Wirus ptasiej grypy w obecnej postaci nie jest dużym zagrożeniem dla człowieka. Ale po mutacji i zyskaniu zdolności przekazywania z człowieka na człowieka może wywołać pandemię.
Dlatego masowe wybijanie ptaków domowych ( tam gdzie pojawia sie ognisko choroby) ma zdusić wirusa i nie dopuścić do jego rozprzestrzeniania się i mutacji.
Szczepienia na „zwykłą” grypę powodują, że przebieg ewentualnej ptasiej grypy jest o wiele łagodniejszy niż gdybyśmy takich szczepień nie robili. Z tego powodu warto zaszczepić się. Poza tym grypa jest ogólnie chorobą niebezpieczną dla życia i zdrowia.
Objawy ptasiej grypy nie różnią się od typowych. Tylko wykonanie badań specjalistycznych potwierdza typ wirusa. Co właściwie jest takie niebezpieczne w grypie? Otóż generalnie powikłania- np. zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego inne zakażenia bakteryjne wtórne.
Jak zapobiegać?
1. szczepienia ( nie dają gwarancji ale pobudzają układ immunologiczny, zmniejszają objawy ewentualnego zachorowania)
2. Nie dotykanie padłych ptaków , ostrożne dokarmianie- mycie rąk
3. jedzenie mięsa drobiowego i jajek tylko po obróbce termicznej .
4. W przypadku hodowców trzymanie ptaków w zamknięciu i inne wskazania, które juz zostały opisane w postach powyżej.

I ostatnie tym razem "moje"

wskazanie -czekanie do wiosny. Wirus grypy najchętniej grasuje od jesieni do marca. Rychłej wiosny wszystkim życzę. Będziemy mieć wtedy inne problemy np. z komarami, ale te nasze przynajmniej malarii nie przenoszą.

Erazm · Post » 20 lut 2006, o 10:07

Z tego co podają Polska jest "rajem" dla ptasiej grypy: http://media.wp.pl/kat,43114,wid,8194044,wiadomosc.html

Eliza · Post » 20 lut 2006, o 10:41

No artykuł pokazuje czarny scenariusz...

Najgroźniejsza jest w tej chwili niewiedza i niefrasobliwość ludzi, którzy mają małe kurniki. Jak widzę że te ptaki łażą sobie gdzie chcą to mnie nerwy biorą.
Często pokazuje sie w mediach wypowiedzi gospodarzy i gospodyń.... w stylu " Panie tyle lat mam kury i nigdy nie było jakiejś tam ptasiej grypy. To wszystko bzdury ". Ludzie nie przestrzegają zaleceń, to jest groźne.
No i jeszcze te powroty ptaków.

Erazm · Post » 27 lut 2006, o 10:18

Z tego co podają ptasia grypa coraz bliżej... i jest chyba nieunikniona.