Prace przed zimą - 1cz.

Erazm · Post » 3 sty 2007, o 14:13

Czy wykonaliscie już bielenie drzew owocowych? Ja dziś kupiłem wapno do bielenia drzew i krzewów i mam zamiar jutro pobawić się w malarza. Zastanawiam się jednak czy nie wstrzymać się jeszcze kilka dni z bieleniem. Noce są ostatnio z temperaturami dodatnimi, a dzień jest pochmurny i dość często są opady deszczu. Nie ma więc niebezpieczeństwa powstania uszkodzeń mrozowych.

martas · Post » 3 sty 2007, o 14:23

No pewnie, że nie warto! Ja nawet roślin jeszcze nie okrywałam.

Yaro32 · Post » 3 sty 2007, o 16:05

W okresie obecnej pogody trudno jest cokolwiek robić według szablonu co należy robić w styczniu. Aktualny styczeń to nie jest styczeń z jakim zwykle mieliśmy do czynienia. W zeszłym sezonie o tej porze leżała już spora pokrywa śnieżna, było zimno. Obecnie pogoda przypomina jesień. Sam już nie wiem, za co się brać w pracach w ogrodzie. Bielenie warto, ale może poczekać, gdyż mrozów brak. Liście , które ostatnie spadły w zeszłym tygodniu zgrabione z trawnika. Igliwie przygotowane do okrycia powoli zaczyna tracić igły.

Rośliny budzą się - kwitną stokrotki, pierwiosnki, bratki. Dziwna ta zima. Co tylko jak po tak wiosennej pogodzie przyjdzie niespodziewanie mróz.

Nela · Post » 3 sty 2007, o 16:29

Prognozy przepowiadają w drugiej połowie stycznia "już " prawdziwą zimę. Oj żeby przyszła zanim się wszystko pobudzi...

elmarek · Post » 3 sty 2007, o 16:45

Myślę , że może jutro wysiać pietruszkę?

Nalewka · Post » 3 sty 2007, o 18:33

elmarek pisze:Myślę , że może jutro wysiać pietruszkę?

Przy takiej pogodzie jak teraz, to jak sądzę, wysiejesz do gruntu i za miesiąc masz pierwsze zbiory

Erazm · Post » 17 sty 2007, o 08:34

Jak pisałem w temacie "Działeczka ..." przy moich hortensjach pąki zrobiły się czerwonawe i pękają. Jak ją skutecznie teraz zabezpieczyć przed ewentualnymi mrozami?

Basia · Post » 17 sty 2007, o 08:55

Wszystko zależy od jej wielkości.

Jeśli jest niewielka to zasyp trocinami. Jeśli duża to okręć agrowłóniną (50) albo kartonem. Listki może padną, ale stożek wzrostu może się uratuje. Ale na ten rok, to chyba nikt dobrego patentu nie ma. Moje na razie nie puściły więc będę je owijać kartonem jak zapowiedzą solidniejsze mrozy. A małe zasypałam trocinami.

Erazm · Post » 17 sty 2007, o 08:57

Są średniej wielkości. Chcę je zabezpieczyć agrowłókniną P-50 a od dołu podsypać liśćmi (może lepiej ziemią?). Trocin nie mam. Tylko czy takie zabezpieczenie będzie skuteczne jak ruszyła ich wegetacja a przyjdą mrozy - 15?

Basia · Post » 17 sty 2007, o 09:11

Może daj liście i tylko te liście obsyp cieniutko ziemią by nie latały, a taka okrywa dodatkowo osłoni podstawę anie bedzie za ciężka.

Trociny sa lekkie, przewiewne i naprawdę doskonałym materiałem izolacyjnym. Dlatego warto postarać się o kilka worków i mieć chociażby na przyszłą zimę.

Erazm · Post » 17 sty 2007, o 09:17

Tak zrobię. Dziękuję.

Ruszyła też wegetacja innych roślin jak róże, powojnik, porzeczka, krzewy bzu, kwiatków, ... . Doskonale widać to na zdjęciach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=300

Basia · Post » 17 sty 2007, o 09:21

Nie tylko u ciebie. Po tej lekkiej zimie naliczymy więcej strat niż po ciężkiej ubiegłorocznej zimie. Ponieważ nie da się wsystkiego zabezpieczyć no to będzie co będzie. Sprzedawcy będą mieli wiosną większe zyski.

Nalewka · Post » 17 sty 2007, o 13:30

O ile im nie wymarznie to, co też ruszyło i to w większych, bo szkółkarskich ilościach...

Nie wszyscy mają chłodnie i tym podobne miejsca do przetrzymywania roślin. Ale na pewno jednoroczne będą miały wzięcie, skoro wieloletnie będą musiały odrobić straty. Ale jest nadzieja, zima ma być naprawdę lekka, więc może duże mrozy nie przyjdą, a małe i krótkie może nie zaszkodzą. Oby