Prace przed zimą - 1cz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Mam przygotowany karton falisty i agrowłókninę P-50 do zabezpieczenia świeżo posadzonych drzewek (śliwka, nektaryna, gruszka, brzoskwinia). Muszę też po ubiegłorocznym „zabiegu” zabezpieczyć jabłoń Florine http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=15
Zastanawiam się, którą stroną kartonu owijać drzewka – część falista do wewnątrz czy na zewnątrz?
Zastanawiam się, którą stroną kartonu owijać drzewka – część falista do wewnątrz czy na zewnątrz?
Pozdrawiam Andrzej.
...z tą tekturą jest tak:DO WEWNĄTRZ KARBY
- są dwa atuty ułożenia karbami do wewnątrz:
1/troszkę jest miejsca na powietrze dla pnia/też jest izolacją,a drzewko ma czymś odetchnąć /
2/w karbach baaardzo lubią zaszyć się wszelkie paskudy ,które zwyczajowo siedzą w korze drzewa.Póżniej,wiosną zdejmujemy i jak na plastrze oblepione.
Rurki z tektury stosuję/robię/ w szklarence ze storczykami, jako pułapka przeciw wszelkim stonogom/murowym,skorki...../ Ale :P same wchodzą !!!!nie ma przymusu.Bardzo lubią takie miejsce.
Oczywiście rurka zwinięta jest karbami do środka.Musowo.
pzdr Jovanka :P
- są dwa atuty ułożenia karbami do wewnątrz:
1/troszkę jest miejsca na powietrze dla pnia/też jest izolacją,a drzewko ma czymś odetchnąć /
2/w karbach baaardzo lubią zaszyć się wszelkie paskudy ,które zwyczajowo siedzą w korze drzewa.Póżniej,wiosną zdejmujemy i jak na plastrze oblepione.
Rurki z tektury stosuję/robię/ w szklarence ze storczykami, jako pułapka przeciw wszelkim stonogom/murowym,skorki...../ Ale :P same wchodzą !!!!nie ma przymusu.Bardzo lubią takie miejsce.
Oczywiście rurka zwinięta jest karbami do środka.Musowo.
pzdr Jovanka :P
Serwus
-żyją owszem,ale ja nie jestem perfekcjonistką przy ściganiu wszystkiego
co żyje w ogrodzie,bo uważam,że ma swój cel .
Dla wygody własnej nie otulam pni drzew, a rurki ze szklarenki wynoszę na ogród ,niech tam sobie pożyją.
Natura wszelkie stonogi goni do ukrycia,najchętniej jest to miejsca właśnie w doniczkach storczykowych ,wypełnionych korą,kamieniami i z małą ilością wilgoci.
Hiiiiii mogłabym założyć hodowlę.
Oprócz tego też mam pająki
też same przychodzą, ale ja im daję pożyć w kwiatach-są wspaniałymi strażnikami przed przędziorkami,mszycami.....
Z czasem przyzwyczaiłam się do ich obecności.
Gabi miła tak myślę,że ja i tak mam wiele serca noo,na szczęście nie wszystko mi wycieli ;:5
serdeczności Jovanka
-żyją owszem,ale ja nie jestem perfekcjonistką przy ściganiu wszystkiego
co żyje w ogrodzie,bo uważam,że ma swój cel .
Dla wygody własnej nie otulam pni drzew, a rurki ze szklarenki wynoszę na ogród ,niech tam sobie pożyją.
Natura wszelkie stonogi goni do ukrycia,najchętniej jest to miejsca właśnie w doniczkach storczykowych ,wypełnionych korą,kamieniami i z małą ilością wilgoci.
Hiiiiii mogłabym założyć hodowlę.
Oprócz tego też mam pająki
też same przychodzą, ale ja im daję pożyć w kwiatach-są wspaniałymi strażnikami przed przędziorkami,mszycami.....
Z czasem przyzwyczaiłam się do ich obecności.
Gabi miła tak myślę,że ja i tak mam wiele serca noo,na szczęście nie wszystko mi wycieli ;:5
serdeczności Jovanka
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1407
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt: