Nie za ciepło okrytym roślinom?
- Anku
- 100p
- Posty: 120
- Od: 15 lip 2006, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Zamościa
Wybacz, że nie rozumiem Twojego pytania . Przecież za pomocą oprysków popgody nie da sie zmienićurbiflora pisze:Witam!
Jak myślicie, czy należy wykonywać dodatkowe opryski drzew i krzewów ozdobnych w związku z pogodą raczej wczesno-wiosenną niz zimową?
Pozdrawiam.
Opryski pestycydami wykonujemy przeciw określonym chorobom lub szkodnikom i w stosownych warunkach. Co chcesz w tej chwili zwalczać lub czemu zapobiegać?
Ja nie widzę aktualnie u siebie zagrożenia roślin (mam ich sporo różnych) i potrzeby wykonywania oprysków.
Chodziło mi bardziej o profilaktykę.
Wyraźnie widać przyspieszoną albo inaczej przedłużoną wegetację roślin - nabrzmiewanie pąków gatunków wcześnie kwitnących jak np. porzeczka krwista, niektóre owocowe, wierzba itp. W związku z tym, czy nie uważacie, że szkodniki także nie śpią jeśli ich "jedzenie" nie śpi?
Pozdrawiam.
Wyraźnie widać przyspieszoną albo inaczej przedłużoną wegetację roślin - nabrzmiewanie pąków gatunków wcześnie kwitnących jak np. porzeczka krwista, niektóre owocowe, wierzba itp. W związku z tym, czy nie uważacie, że szkodniki także nie śpią jeśli ich "jedzenie" nie śpi?
Pozdrawiam.
"...dokąd iśc, gdy tak wiele drzwi
skąd wiesz, że wystarczy spieszyć się...?"
skąd wiesz, że wystarczy spieszyć się...?"
- Anku
- 100p
- Posty: 120
- Od: 15 lip 2006, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Zamościa
U nas jutro przystępujemy do okrywania. Myślę, że w końcu będzie zimamartas pisze:A ja mam coraz większe wątpliwosci, czy okryje rosliny w tym miesiącu, a co za tym idzie, w tym roku...
Gdybym miał tego niewiele to jeszcze bym poczekał alę pewnie wkrótce zachlapie, zamarznie i wtedy będzie źle okrywać.
..