Pędraki - metody skutecznego zwalczanie - 1cz.

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
zbyszR
50p
50p
Posty: 91
Od: 30 sie 2007, o 10:00
Lokalizacja: katowice

Post »

na bazie diazynonu działa też Diazol, tym preparatem można podlewać.
A tak przy okazji niedługo będzie "sezon" na guniaka czerwczyka i wałkarza lipczyka - też potrafią napsuć: nam krwi a roślinom liści
mozna też opryskać Sumi Alpha 050 EC - działa także na owady dorosłe
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Post »

Witam jestem nowy ale według mnie jedyną skuteczną metodą na wytępienie pędraków jest głęboka orka na zimę i pozostawienie ziemi bez drapania i włóczenia, a dopiero wiosną założenie nowego trawnika.
problem pędraków wynika głównie z wzrostu nieużytków w kraju.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Gemciu-pewnie jest w tym sporo racji, ale nie wszędzie da się wejść z pługami.Mój ogród jest młodziutki-3 letni, a już nie ma szans wejścia takiego sprzęciora..a co dopiero w starszych ogrodach :roll:
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Post »

Więc pozostaje metoda chemiczna albo przekopanie szpadlem ziemi na zimę, jeśli ogród jest mały albo wypożyczenie spalinowej glebogryzarki i dobre wzruszenie ziemi.
U mnie też tych pędraków było multum zniszczyły cały trawnik z dwóch działek jakieś 3000 m.kw, oczywiście szpaki i gawrony pomogły przewrócić darninę do góry nogami:) ale dopiero po głębokiej orce mam spokój z nimi.

Pędraki to skutek nieuprawiania ziemi przez rolników.



P.S: zapomniałem dodać, że moja działka ma naście lat.
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 556
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Post »

U mnie jak co roku całe roje chrząszczy fruwają :evil: zawsze zbierają się na gody na moim klonie.
Są tak podekscytowane :oops: , że atakują nas - lub jak ktoś woli wpadaję na oślep.
Ja swoje zwalczam "psami" - skaczą i zjadają w locie :lol:

A na poważnie to też mam z nimi straszny problem :evil:
Aśka
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Chrabąszczyki kowaliki wżerają mi płatki róży :evil: i to tylko żółtej... :roll: ,albo na szczęście tylko ..co z nimi zrobić? :(
Mandred
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 16 maja 2008, o 19:08
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post »

Co do chrabąszcza. Larwa tzn. pędrak zanim przepoczwarczy się w imago (owada doskonałego-dorosłego osobnika) siedzi w ziemi 4-5 lat, w pierwszym roku żywi się szczątkami roślin, a w następnych już wcina nam korzonki. Przekopywanie na jesieni nie ma żadnego sensu ponieważ właśnie jesienią schodzą one na głębokość ok 1m. Co do zwalczania pędraków to pamiętam ze szkoły takie metody: pozostawianie ziemi w czarnym ugorze (przeorywanie tak żeby nie rozwijały się żadne rośliny), wysiew gryki, glebo opylanie preparatem Marshal (chyba nie przekręciłem nazwy-uczyłem się o tym ponad 2 lata temu i są to metody zwalczania w Lasach Państwowych).
W przyrodzie nic nie ginie...
ferma
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 6 lip 2008, o 00:25

Post »

Witam serdecznie.
Dzisiaj, a właściwie już wczoraj zabrałem się za trawnik przed domem.
Podlewanie non stop i nawożenie nic nie dało więc patrząc na niego pomyślałem sobie, że po prostu coś było nie tak z jego założeniem.
Wyjąłem sprzęt z garażu (aerator) i zacząłem "grabić" darń.
I o dziwo "zgrabiłem" całe pasy nazwijmy to trawy.
I tu się załamałem.
Tysiące larw pędraków, czasami nawet dorosłe osobniki, które po zwinięciu 2cm suchej darni - fruuuuuu - i odleciały.
Larwy pędraka są w bardzo różnych rozmiarach - od malutkich ledwo widocznych do "wypasionych" robali po nawet 4cm.
Głębokość przebywania od zaraz pod darnią nawet do 20cm pod ziemią.
Przez 3 godziny w cztery osoby wybraliśmy do wiadra ok 1500 do 2000 szt z może 30m2.

Ponoć jest to super przynęta dla wędkarzy - zapraszam wszystkich!!!

Czytając forum i problemy forumowiczów w walce z tym szkodnikiem jestem ZAŁAMANY.

Od dzisiaj już wiem, że nie za wszystko odpowiada pogoda (myślałem może, że to susza i ostre słońce).

Czy mogę coś zrobić?
Czy są jakieś metody (nie ważne jakie)?

Sałaty, ziemniaków, cykorii czy gryki na trawniku uprawiać nie chcę.
Co do nicieni to czytałem, że działają tylko w określonym wieku larw.
Chemia? Może i tak. Ale jaka by była skuteczna na taką ilość szkodnika.
Co mam robić?!

"Trawnik" już mam do niczego.
Będę zakładał nowy - tylko jak z tymi chrabąszczami.


Ooo. Rozpisałem się trochę, ale problem jest znaczny.
kaśka_
200p
200p
Posty: 203
Od: 16 lip 2008, o 12:36
Lokalizacja: Rybnik

Post »

Są u mnie nie od wczoraj ..... , ale wtedy, kiedy je zauważyłam, nie wiedziałam, że mogą wyrządzić aż takie szkody. Myślałam, że te połacie suchej trawy to efekt intensywnego słońca (choć niejednokrotnie ją podlewaliśmy). Poradźcie proszę, czym je zlikwidować. Czy w ogóle da je się całkowicie wyeliminować? Z tego, co już troszkę rozeznałam, to jest to walka z wiatrakami, ale może Wy macie jakiś "magiczny" sposób. Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3838
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Spróbuj wytępić paskudztwo DIAZINONEM http://pwbio.super.sklep.pl/product_inf ... 49e5394df8

Stosowałam go pod różanecznik i skończyło się ogryzanie liści.
Pozdrawiam, Jagoda
kaśka_
200p
200p
Posty: 203
Od: 16 lip 2008, o 12:36
Lokalizacja: Rybnik

Post »

Ale, czy myślisz, że na duże powierzchnie trawy też się nadaje? Będzie tego dość sporo, jakieś 300 m. kw.
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3838
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dlaczego miałby się nie nadawać :?: Oczywiście, że przy takiej powierzni nie wystarczy jedno opakowanie, gdyż zaleca na dawka to 60 - 120 g/10 mkw.
Pozdrawiam, Jagoda
Garden
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 lip 2008, o 19:47

Gdzie kupic nicienie????????

Post »

mam pytanko : Gdzie moge dostac nicienie na PĘDRAKI ktore by je skutecznie wytepiły??
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”