Pędraki - metody skutecznego zwalczanie - 1cz.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Gemciu-pewnie jest w tym sporo racji, ale nie wszędzie da się wejść z pługami.Mój ogród jest młodziutki-3 letni, a już nie ma szans wejścia takiego sprzęciora..a co dopiero w starszych ogrodach
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Więc pozostaje metoda chemiczna albo przekopanie szpadlem ziemi na zimę, jeśli ogród jest mały albo wypożyczenie spalinowej glebogryzarki i dobre wzruszenie ziemi.
U mnie też tych pędraków było multum zniszczyły cały trawnik z dwóch działek jakieś 3000 m.kw, oczywiście szpaki i gawrony pomogły przewrócić darninę do góry nogami:) ale dopiero po głębokiej orce mam spokój z nimi.
Pędraki to skutek nieuprawiania ziemi przez rolników.
P.S: zapomniałem dodać, że moja działka ma naście lat.
U mnie też tych pędraków było multum zniszczyły cały trawnik z dwóch działek jakieś 3000 m.kw, oczywiście szpaki i gawrony pomogły przewrócić darninę do góry nogami:) ale dopiero po głębokiej orce mam spokój z nimi.
Pędraki to skutek nieuprawiania ziemi przez rolników.
P.S: zapomniałem dodać, że moja działka ma naście lat.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Chrabąszczyki kowaliki wżerają mi płatki róży i to tylko żółtej... ,albo na szczęście tylko ..co z nimi zrobić?
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 16 maja 2008, o 19:08
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Co do chrabąszcza. Larwa tzn. pędrak zanim przepoczwarczy się w imago (owada doskonałego-dorosłego osobnika) siedzi w ziemi 4-5 lat, w pierwszym roku żywi się szczątkami roślin, a w następnych już wcina nam korzonki. Przekopywanie na jesieni nie ma żadnego sensu ponieważ właśnie jesienią schodzą one na głębokość ok 1m. Co do zwalczania pędraków to pamiętam ze szkoły takie metody: pozostawianie ziemi w czarnym ugorze (przeorywanie tak żeby nie rozwijały się żadne rośliny), wysiew gryki, glebo opylanie preparatem Marshal (chyba nie przekręciłem nazwy-uczyłem się o tym ponad 2 lata temu i są to metody zwalczania w Lasach Państwowych).
W przyrodzie nic nie ginie...
Witam serdecznie.
Dzisiaj, a właściwie już wczoraj zabrałem się za trawnik przed domem.
Podlewanie non stop i nawożenie nic nie dało więc patrząc na niego pomyślałem sobie, że po prostu coś było nie tak z jego założeniem.
Wyjąłem sprzęt z garażu (aerator) i zacząłem "grabić" darń.
I o dziwo "zgrabiłem" całe pasy nazwijmy to trawy.
I tu się załamałem.
Tysiące larw pędraków, czasami nawet dorosłe osobniki, które po zwinięciu 2cm suchej darni - fruuuuuu - i odleciały.
Larwy pędraka są w bardzo różnych rozmiarach - od malutkich ledwo widocznych do "wypasionych" robali po nawet 4cm.
Głębokość przebywania od zaraz pod darnią nawet do 20cm pod ziemią.
Przez 3 godziny w cztery osoby wybraliśmy do wiadra ok 1500 do 2000 szt z może 30m2.
Ponoć jest to super przynęta dla wędkarzy - zapraszam wszystkich!!!
Czytając forum i problemy forumowiczów w walce z tym szkodnikiem jestem ZAŁAMANY.
Od dzisiaj już wiem, że nie za wszystko odpowiada pogoda (myślałem może, że to susza i ostre słońce).
Czy mogę coś zrobić?
Czy są jakieś metody (nie ważne jakie)?
Sałaty, ziemniaków, cykorii czy gryki na trawniku uprawiać nie chcę.
Co do nicieni to czytałem, że działają tylko w określonym wieku larw.
Chemia? Może i tak. Ale jaka by była skuteczna na taką ilość szkodnika.
Co mam robić?!
"Trawnik" już mam do niczego.
Będę zakładał nowy - tylko jak z tymi chrabąszczami.
Ooo. Rozpisałem się trochę, ale problem jest znaczny.
Dzisiaj, a właściwie już wczoraj zabrałem się za trawnik przed domem.
Podlewanie non stop i nawożenie nic nie dało więc patrząc na niego pomyślałem sobie, że po prostu coś było nie tak z jego założeniem.
Wyjąłem sprzęt z garażu (aerator) i zacząłem "grabić" darń.
I o dziwo "zgrabiłem" całe pasy nazwijmy to trawy.
I tu się załamałem.
Tysiące larw pędraków, czasami nawet dorosłe osobniki, które po zwinięciu 2cm suchej darni - fruuuuuu - i odleciały.
Larwy pędraka są w bardzo różnych rozmiarach - od malutkich ledwo widocznych do "wypasionych" robali po nawet 4cm.
Głębokość przebywania od zaraz pod darnią nawet do 20cm pod ziemią.
Przez 3 godziny w cztery osoby wybraliśmy do wiadra ok 1500 do 2000 szt z może 30m2.
Ponoć jest to super przynęta dla wędkarzy - zapraszam wszystkich!!!
Czytając forum i problemy forumowiczów w walce z tym szkodnikiem jestem ZAŁAMANY.
Od dzisiaj już wiem, że nie za wszystko odpowiada pogoda (myślałem może, że to susza i ostre słońce).
Czy mogę coś zrobić?
Czy są jakieś metody (nie ważne jakie)?
Sałaty, ziemniaków, cykorii czy gryki na trawniku uprawiać nie chcę.
Co do nicieni to czytałem, że działają tylko w określonym wieku larw.
Chemia? Może i tak. Ale jaka by była skuteczna na taką ilość szkodnika.
Co mam robić?!
"Trawnik" już mam do niczego.
Będę zakładał nowy - tylko jak z tymi chrabąszczami.
Ooo. Rozpisałem się trochę, ale problem jest znaczny.
Są u mnie nie od wczoraj ..... , ale wtedy, kiedy je zauważyłam, nie wiedziałam, że mogą wyrządzić aż takie szkody. Myślałam, że te połacie suchej trawy to efekt intensywnego słońca (choć niejednokrotnie ją podlewaliśmy). Poradźcie proszę, czym je zlikwidować. Czy w ogóle da je się całkowicie wyeliminować? Z tego, co już troszkę rozeznałam, to jest to walka z wiatrakami, ale może Wy macie jakiś "magiczny" sposób. Proszę o pomoc.
- flowers
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3838
- Od: 17 cze 2007, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Spróbuj wytępić paskudztwo DIAZINONEM http://pwbio.super.sklep.pl/product_inf ... 49e5394df8
Stosowałam go pod różanecznik i skończyło się ogryzanie liści.
Stosowałam go pod różanecznik i skończyło się ogryzanie liści.
Pozdrawiam, Jagoda
Gdzie kupic nicienie????????
mam pytanko : Gdzie moge dostac nicienie na PĘDRAKI ktore by je skutecznie wytepiły??