Nawożenie roślin ogrodowych,dyskusje ogólne

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
zimab
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 8 mar 2008, o 21:57

Nawożenie wiosenne

Post »

z tego co zdążyłam przeczytać w różnych czasopismach ogrodniczych,to wiem że roślny mają różne wymagania nawozowe.najbardziej zależało mi żeby dowiedzieć się które rośliny potrzebują wapna.już dużo wiem,ale jeszcze nie wszystko.do reszty zastosuję metodę prób i błędów i może nie będzie tak żle.ale dzięki za zainteresowanie.
zimab
misiek830
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 maja 2008, o 18:52
Lokalizacja: Sochaczew

Nawożenie Azofoską

Post »

Witam wszystkich serdecznie jestem nowym użytkownikiem i proszę o pomoc mianowicie mam pytanie związane z nawożeniem kwiatów i iglaków w moim ogrodzie czy może mi ktoś powiedzieć czy można rozpuszczać azofoską w wodzie i podlewać nią kwiaty czy też trzeba ją tylko podsypywać pod kwiat lub krzewy ozdobne? :P
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Można :) Można i tak, i tak, ale to zależy: dlaczego, po co, w jakim okresie wegetacji, jakie rośliny, jaka ziemia, czy i kiedy były nawożone, czym, co chcesz osiągnąć itd.

Może zaczniesz używać naszej Wyszukiwarkizanim znowu zdasz pytanie tzw. fundamentalne? Np. wpisz hasło "trawnik", albo hasło " nawozy", czy "Azofoska", czy czego tam szukasz. I nie pytaj o "wszystko na temat jakiśtam", bo na tak zadane pytanie nie da si ę odpowiedzieć. Jeśli masz taki generalny problem, kup sobie jakieś grubaśne podręczniki, a na forum pytaj raczej o konkrety (odnoszę się do twoich wątpliwości z innych wątków). Jak sobie wyobrażasz porady na temat "wszystko o wszystkim"?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Oldmike
100p
100p
Posty: 111
Od: 13 cze 2007, o 20:46
Lokalizacja: Łódź

Post »

Azofoska nie jest rozpuszczalna w wodzie. Chyba, że mowa o paru tygodniach.
Do podsypywania nadaje się akuratnie.

Pozdrawiam
Michał
misiek830
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 maja 2008, o 18:52
Lokalizacja: Sochaczew

Post »

to ja jużteraz nic nie rozumie jedni piszą tak a drudzy tak
Oldmike
100p
100p
Posty: 111
Od: 13 cze 2007, o 20:46
Lokalizacja: Łódź

Post »

misiek830 pisze:to ja jużteraz nic nie rozumie jedni piszą tak a drudzy tak
Dwie osoby, dwa zdania. ;-) Jeżeli masz azofoskę wrzuć kilka kulek do wody i spróbuj rozpuścić. Mnie się nie udało a na potwierdzenie

http://www.florovit.pl/media/KCHP_azofoska.pdf

strona 4


Michał
misiek830
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 maja 2008, o 18:52
Lokalizacja: Sochaczew

Post »

Ale iwesz co ja kupiłem ostatnio azofoską pilistą i wczoraj wieczorem sprubowałem ją rozpuścić i podlałem kwiaty dziś rano nic na ziemi nie ma białego więc chyba sie dobrze rospuściła zobaczymy jakkie będą tego efekty


Dzięki za ten poradnik wiele ciekawego z niego sie dowiedziałem piszą w nim że rozpuszczalność w wodzie jest trudna ale nie zabraniają tego więdz jeżeli będzie działała pozytywnie to tą pylistą bedę prubował dalej rozpuszczać i powiadomię cię o efektach jszcze raz dzięki trzymaj sie. 8)
Oldmike
100p
100p
Posty: 111
Od: 13 cze 2007, o 20:46
Lokalizacja: Łódź

Post »

misiek830 pisze:Dzięki za ten poradnik ....
Poradnikiem, to bym tego nie nazwał. ;-) Jeżeli chcesz zasilić szybko daj nawozy łatwo rozpuszczalne lub w płynie. Teraz wszystko rośnie i potrzebuje dużych dawek azotu i potasu o innych makro i mikroelementach nie wspominając.
Polifoskę dawałem w marcu a azofoskę jak pędy kwiatowe się tworzyły. Teraz tylko wieloskładnikowy w płynie na liścia ozdobne/drzewa lub saletra wapniowa lub amonowa (łatwo rozpuszczalne) pomidory/ogórki.

Powodzenia
Michał
Awatar użytkownika
asienka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 31 sie 2008, o 15:30
Lokalizacja: Gliwice

Nawożenie, kiedy

Post »

Jak zykle ja laik szukałam w tematach czegoś dla mnie, ale jakoś nie znalazłam odpowiedzi, bo to co piszecie to dla mnie często wyższa szkoła :)

Zrobiłam już prawie porzadek na działce, szkoda że aura mało dopisuje.

Chciałam zapytać kiedy nawozi sie ziemię pod trawnik, i kiedy sie sadzi trawkę :)

Czy ziemię pod kwiatki traktuje się jakoś specjalnie ?

mam dośc pokaźny kompostnik, wiec na pewno go użyję ale kiedy teraz czy na wiosne ??
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Nawożenie, kiedy

Post »

asienka pisze:kiedy nawozi się
Głównie w czasie wegetacji uzupełnia się niedobory makro i mikroelementów. Im intensywniejszy wzrost roślin ( wiosna-lato), tym więcej pobierają substancji odżywczych z gleby :)

Wapnowanie gleby - wykonuje sie je zawsze jesienią...

Także uzupełnianie niedoborów fosforu i potasu - te pierwiastki bardzo powoli rozchodzą się w glebie



asienka pisze:Czy ziemię pod kwiatki traktuje się jakoś specjalnie ?
To zależy od potrzeb - każdy typ gleby ma swoją specyfikę i wymaga trochę innych zabiegów...
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4205
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Nawożenie, kiedy

Post »

asienka pisze: kiedy się sadzi trawkę
Musisz to uzgodnić z firmą, która produkuje trawniki; rownież doradzą Ci jak przygotowac podłoże.
asienka pisze:Czy ziemię pod kwiatki traktuje się jakoś specjalnie
Trzeba ją tak potraktować, by doprowadzić do stanu jakiego potrzebują dane rośliny- czasem nic nie trzeba robić, czasem rozluźnić(dodać torfu czy piasku), czasem wzbogacić w substancje organiczne, czasem zmienić odczyn, czasem nawozić...
Jaką masz ziemię i co konkretnie chcesz sadzić?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Juzef
50p
50p
Posty: 73
Od: 15 kwie 2007, o 10:59
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witajcie. Zachodzę w ten temat ze sprawami dość ogólnymi. Rodzice mają koło 500m2 działki, na tym trochę ziemniaka, jakiś pomidor, ogórek, brzoskwinie, porzeczka itd.
Wiadomo, działalność to raczej rekreacyjna. Ale jeśli już się zmęczyć, to dobrze, gdyby coś konkretnego wyrosło. Tymczasem obserwuję u nich dziwną awersję do nawożenia, szczególnie nawozami sztucznymi, bo to samo ZUO chyba :) Raczej to wynika z faktu, że się na tym nie znają i nie chcą poznać. Tylko że nie mamy specjalnie dojścia do obornika, więc jeśli czymś nawozić, to jedynie sztucznie. No i w takim układzie nie jest nawożone wcale...
A 10 lat temu, jak działka była wzięta jako kawał łąki i wyczyszczona, w pierwsze lata marchewa czy ziemniaki rosły po kolana. I tak z każdym rokiem coraz mniejsze, teraz ziemniaków 70% jest wielkości orzeszka włoskiego.
Chciałbym więc coś złapać rozeznanie, aby sytuację polepszyć, a jednocześnie nie sypać na pałę co i jak się da. Pytanie więc mam: od czego w ogóle zacząć? Analiza gleby? A czy to się opłaca przy tak małym kawałku? I czy mogę to nawet teraz zrobić, czy ziemia musi jakieś wymagania spełniać?
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Mam kilka pytań co do nawożenia dolistnego
1)drzewka owocowe - czym? kiedy i jak często i w jaki sposób to wpleść między opryski?
2) warzywa ?
Pozdrowionka :)))
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”