Liliowce -Hemerocallis cz.VI

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Mirek, super, że kwitnie już u Ciebie tyle liliowców. Czekam na następne fotki.
leszekl
50p
50p
Posty: 96
Od: 8 sie 2008, o 21:29
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Liliowce

Post »

Długo mnie nie było,ale tyko Mirek ma się czym chwalic,bo u mnie tylko jedna krzyżówka
zakwitła.Snieżka u ciebie też słabe zakwity.Myślę,że zamało słońca i jest zimno
dlatego są słabe zakwity.
pozdrawiam
--------------
Leszek
ps.trzeba byc głupcem,żeby nie kochac kwiatów!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A mnie się wydaje, że wszyscy ponieśliśmy konsekwencje tej zimy.
Liliowce jednak trochę przymarzły i jeśli wyszły to będą słabo kwitły albo wcale.
Ten rok nie będzie dla nich najlepszy, bo na starcie miały za sucho a teraz robi się za zimno.
Może latem jeśli pogoda dopisze to nadrobią - mam taką nadzieję. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

No nie jest aż tak źle. U mnie sporo już się pozbierało i dzięki ostatnim deszczowym dniom, trochę podrosło. Sporo odmian ma już pędy kwiatowe- to wg mnie dość wcześnie w porównaniu z innymi latami. Fakt faktem, że niektóre odmiany mocno ucierpiały, ledwo wychodzą dopiero z ziemi i na pewno w tym roku nie zakwitna. Mam nauczkę- trzeba wsadzić w donice i na zimę zabierać do pomieszczeń. Dziwi mnie tylko, że po ubiegłej zimie, te same odmiany wyszły bez problemów i nawet kwitły.
leszekl
50p
50p
Posty: 96
Od: 8 sie 2008, o 21:29
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Liliowce

Post »

Snieżka może macie rację z kogrą,ale jak ktoś ma cieplarenkie to może
pochowac kwiatki,ja nie mam ,ale myślę ,że jeszcze słoneczko mi
zaświeci i będą moje liliowce kwitnąc. :lol:

pozdrawiam Leszek
----------------------------
ps.trzeba byc głupcem,żeby nie kochac kwiatów!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Ale ubiegłej zimy nie było tyle śniegu i takiego mrozu pod koniec a potem takiej suszy.
To wszystko musiało odbić się na liliowcach.
Szczególnie na tych dopiero się rozwijających.
Duże, stare kępy może tak nie ucierpiały, ale nowe nasadzenia z pewnością to odczuły.
Tak przynajmniej jest u mnie.
Grażyna.
kogro-linki
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

kogra pisze:Ale ubiegłej zimy nie było tyle śniegu i takiego mrozu pod koniec a potem takiej suszy.
To wszystko musiało odbić się na liliowcach.
Szczególnie na tych dopiero się rozwijających.
Duże, stare kępy może tak nie ucierpiały, ale nowe nasadzenia z pewnością to odczuły.
Tak przynajmniej jest u mnie.
Grażynko, nie tylko u Ciebie - chyba wszyscy tak mamy :?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Ale jestem mimo wszystko dobrej myśli.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Liliowce mocniej się ukorzenia, wzmocnią do końca roku i w następnym już pokażą na co je stać.
Te mocniejsze pewno jeszcze zakwitną jesienią pojedynczymi kwiatostanami.
Na swoich widzę, że dużo z nich robi nowe odnogi a więc i korzenie idą głębiej.
Raz posadzonych do gruntu już bym nie wykopywała - szkoda systemu korzeniowego.
Lepiej zrobić tak jak Mirek i okryć skrzynkami czy choćby dużymi butelkami po mineralce z otworami na wentylację.
Grażyna.
kogro-linki
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wiadomo, więcej kwiatów słabsze przyrosty i odwrotnie - jak w życiu - coś za coś :wink:
Na poprawe nastroju zdjęcie dzisiejszego Must Be Heaven :D

Obrazek

Serdecznie - Emil
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Dzięki - rzeczywiście może poprawić humor. :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Graszka 2
500p
500p
Posty: 540
Od: 14 mar 2008, o 19:16
Lokalizacja: Szczecin

Post »

U mnie niezwykła sprawa. Pod koniec maja jeden liliowiec kwitnie i kwitnie, a trzy w pąkach.
W pąkach dwa żółte miniatura i duży oraz wysoki biały. Nowości z tamtego roku tylko rosną.

zgrabna kępka żółtego malucha naprawdę zdobi rabatę i pachnie w tym roku mocno.
Kwitnie od 20-go maja i jest jeszcze sporo pączków.
Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam. Graszka 2
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Grażko u mnie też kwitną pierwsze liliowce, szczególnie te cytrynowe bardzo długo.
Mam ich aż 3 kępy i bardzo je sobie cenię.

A dla wszystkich na pochmurny i deszczowy dzionek z życzeniami - oby wasze liliowce też tak kwitły :!: ;:12

http://www.daylilygardens.com.au/recent.html
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

A u mnie kwitną już takie i chyba jeden z nich, taki mniniaturowy na zdjęciu 3, jest taki jak ma Graszka 2-ale mój kwitnie dopiero od 26.v.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Znalazłam też jeszcze coś takiego, co mi się strasznie spodobało i musiałam mu zrobić fotkę.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”