Lilowce-Hemerocallis cz.V

[śnieżka]

Znalazłam jeszcze coś.
Jeśli komuś nie zależy na odmianie a na kształcie i kolorystyce kwiatu może zastąpić bardzo drogi liliowiec tańszym podobnym bardzo do poszukiwanego.
Oto przykład.
W przedstawionej przez Śnieżce ofercie liliowiec Antique Nouvean kosztuje 75 euro.
Bardzo podobny Thundering Ovation / różni się kolorem gardzieli i szerokością kryzy / na Czechach kosztuje tylko 200koron.
Różnica w cenie horendalna a efekt bardzo zbliżony.
Sprawdżcie sami.

Sugerując się niską ceną w zakupach ,po sasiedzku', nigdy się nie ma gwarancji, że kupuje się właściwą odmianę.
Wiele osób już na tym forum zgłaszało swoje opinie na ten temat.
Jeszcze jedna uwaga do zakupów zagranicznych ale z tej zachodniej strony. Wszystkie starsze odmiany sprzedawane są po dwie lub trzy sadzonki w oferowanej cenie, tylko najnowsze są pojedyncze.

[kogra]

Nie twierdzę że tak nie jest.
Ale też nie jest tak, że wszystyko co się zamówiło jest niezgodne z tym co się zamówiło.
U mnie przy pierwszym zakupie tylko 2 były nietrafione, ale i one były ładne.Za jeden drogi, mam 5 niemniej ładnych.
Dla działkowicza to duża różnica. I zysk.
Dla producenta strata.
Nie namawiam nikogo do tego, żeby tak zrobił.
To tylko moje spostrzeżenia.
Sama kupuję i tu, i tu - poszukując swoich wymarzonych egzemplarzy.

[śnieżka]

Niestety, w poszukiwaniu naszych ,chciejstw' trzeba sobie radzić różnymi sposobami.

[bogusia177]

Dziewczyny ,chciałam się dowiedzieć ,czy mam swoje liliowce posadzone w doniczkach i zadołowane w w szklarni podlewać ,czy zostawić je tak do wiosny :P

[oliwka]

Jak palnę głupotę, to proszę poprawić, ale wydaje mi się, że już za chwilę będzie nadmiar wody z topniejącego śniegu ( przynajmniej na Śląsku), więc chyba nie ma potrzeby podlewania.

[śnieżka]

Bogusiu, sprawdź czy one mają zamarznietą ziemię w doniczkach i czy są zielone? Jeśli ni jest zamarznieta ziemia ale już bardzo wysuszona, a rośliny mają ładne zielone liście , to można je trochę podlać raz na jakis czas. Możliwe, że masz wśród liliowców jakieś evergreeny czyli takie o zimozielonych liściach, a one jednak mają jakąś tam minimalną wegetację.Jeśli ziemia zamarznieta, a liście bez oznak życia, to lepiej nie.

[śnieżka]

Żeby nie było tak smutno, to wkleję zdjęcia moich liliowców ze zbioru ,Candy'. Nie są to wszystkie, jakie posiadam, ale tylko te na razie zakwitły.

A może ktoś posiada jakieś ,Candy', i zechce się wymienić na jakąś inną odmianę, jestem chętna.
Poszukuję np. Andy Candy, Awesome Candy, Cherry Candy, Dream Candy, Elderberry Candy, Vanila Candy.

Strawberry Candy
Raspberry Candy Rainbow Candy Peach Candy Orchid Candy Licorice Candy Exotic Candy Elegant Candy Custard Candy
Winter Mint Candy Sweet Sugar Candy Sugar Candy

[leszekl]

Snieżko jesteś cudowna zawsze znajdziesz,żeby oczy popieścic

pozdrawiam
-----------------
Leszek

[kogra]

Nie mam niestety żadnego Candy, ale za to z wielką przyjemnością obejrzałam twoje liliowce.
Wiesz jak człowieka pocieszyć .

[śnieżka]

Grażynko, Leszku- Cieszę się, że moje zdjęcia poprawiają Wam humor. Ja też lubię poogladać zdjęcia liliowców z minionego lata, gdy teraz taka plucha i grypa, brrr.


No to na lepszy humor jeszcze kilka kwitnących w grupie.

Serena Dark Horse

Pixie Parasol- mini

[kogra]

Czy Two Part Harmony zalicza się do pełnych ?
Na Scaramoucheu oczy mi zawisły - pewno domyślasz się dlaczego.

[śnieżka]

Two Part Harmony to dubel, u mnie wykazał się w 80% .