Wrzosy kolorowane,farbowane

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Wrzosy kolorowane,farbowane

Post »

Widzieliście takie przecudnej urody wrzosy farbowane na niebiesko, czerwono itp??? Brrrrrr! :roll:
Kto to kupuje!!!? :shock:
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1623
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

nie podlewaj za dużo. Przysłowie mówi, że: wrzosy żyją z rosy.
Jak noc była z rosą to nie ma celu podlewać.
żona podlewa, jak noce są suche, no i dnie.
Jakub . . . . .
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Napisz mi kilka porad odnośnie wrzosów, ale nie książkowych, tylko z własnego doświadczenia. Jak często podlewać, nawozić, przycinać, spulchniać glębę, jaka warstwa kory, szyszek itp. Tylko własne doświadczenie i praktyka.... :lol:
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1623
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Erazmie, tu nie ma żadnej filozofii. Wszystko co robimy z wrzosami podałem wyżej. Nic więcej. Co innego gdybym miał małe wrzosowisko, wtedy jest więcej zachodu. Ale te moje nie są wybredne i wymagające ponad normę. Posadź je w kwaśnej ziemi na słońcu a odwdzięcą się kolorami. Wrzosy kupuj tylko w markowych sklepach a nie w marketach, gdzie sprzedawca "tu tylko pracuje". I tyle. 8)
Jakub . . . . .
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Dwa wrzosy rosnące słabiej są trochę w cieniu rododendronów - może to jest przyczyna?
Dziś te dwa wrzosy przesadziłem w bardziej słoneczne miejsce. Czy jeszcze można je zasilić. Jak myślisz Nemo? :wink:
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1623
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

teraz? raczej nie. Jak mają sucho to podlej, jak mają ziemię kwaśną to wystarczy, daj im się 'urządzić' na nowym miejscu. :wink:
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

Czy wrzosy rosnące w lesie ktoś czymś zasila albo jakieś inne cuda z nimi czyni? A rosną i kwitną. :lol:
Mam w ogrodzie kilka odmian wrzosow - posadzone i rosną, i kwitną. Bez żadnych zachodow. Jedyne co robię to wiosną usuwam przekwitłe kwiatostany ( też nie zawsze mi się chce).
Prawdą jest też że kilka odmian mi wypadło. Widocznie byly to zbyt wyrafinowane dla mnie egzoty.
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Czy ktoś w Was rozmnażał – ukorzeniał wrzosy, w jaki sposób i kiedy najlepiej to robić?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Rozmnażaniu wrzosów Erażmie sprzyja najcieplejsza pora roku lato .
Robi się to poprzez odkłady,które muszą być nacięte płasko.
Do rozsady gotowe są już jesienią.
Obawiam się,że przegapiłeś ten moment i musisz poczekać do następnego roku,ale czytałam wcześniejsze Twoje posty i jeśli pozwolisz to podpowiem ci jak możesz podpędzić swoje wrzosy.Korzystać z tego nie musisz ale może zechcesz. Nie wiem czy pamietasz,że ja w ubiegłym roku w czerwcu zlikwidowałam swoje wrzosowisko,miałam ich 51 sztuk. samych wrzosów i wrzośców.Hodowałam je od początku istnienia mojego ogrodu,czyli troche doswiadczenia w tym mam/nie chwaląc sie/ :oops:
Tak więc:
jeśli masz możliwość podsyp im ziemi z lasu,wygrzebanej spod ściólki,jeśli nie to spod własnych iglaków typu sosna lub świerk
III-IV - przytnij wierzchołków ,tuż poniżej starych kwiatostanów,/nie zdrewniałe części bo nie odbiją/
IV-V - podsyp na wilgotną ziemię 1x nawóz wieloskładnikowy do kwaśnych i
1x siarczan amonu
słońce i susza/bez przesady/ to lubią wrzosy.
A latem namnożysz sobie ich mnóstwo :D
Życzę powodzenia
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

KaRo pisze:...Robi się to poprzez odkłady,które muszą być nacięte płasko...
Nie za bardzo wiem o co chodzi... :cry:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

NIe wiem jak to obrazowo ci wytłumaczyć...
Nie może to być proste nacięcie np.nożem ale tak jak byś sćiągał skórkę z kawałka powierzchni pędu,który potem przysypiesz ziemią.Chodzi o to,by powierzchnia nacięcia była możliwie jak największa i najszersza.
Jeszcze inaczej to tak jakbyś strugał patyk,ale tak,żeby nie przeciąć pędu.

Czy to jest bardziej zrozumiałe :?: :?
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Jeżeli rozpoczeliście temat o wrzosach, to nie mogę się nie pochwalić swoimi wrzosami.
Przepraszam za wiaderko, ale Mietek zwrócił mi uwagę, że na moich zdjęciach nie ma skali porównawczej, więc jako porównanie postawiłam wiaderko 12litrowe.
Janusz napisał:
Jedyne co robię to wiosną usuwam przekwitłe kwiatostany ( też nie zawsze mi się chce).

Jeżeli mogę coś dopowiedzieć na ten temat, to przycinać trzeba koniecznie. Wtedy mają ładny kształt i nie wylegają.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widać na zdjęciu nie daję im, ani kory, ani igliwia, podlewam często bo rosną obok rododendronów i tak 3-4 razy w sezonie wzruszam ziemię.
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Jest generalna zasada nacięcie robi się jak najbliżej węzła. Chodzi w tym zabiegu o pobudzenie rośliny do działań obronnych czyli szybsze wypuszczenie korzeni dla dalszej wegetacji rośliny.
Bo możesz nie uszkadzać rośliny i też się ukorzeni, ale wolniej i nie wszystkie pędy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”