Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
- xallax
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 27 cze 2015, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowe Mazowsze
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Odętka wirginijska.
W zeszłym roku wsadziłem małą 15 cm roślinkę z trzema pędami, w tym roku ma 170 cm wysokości i z 50 pędów. Strach pomyśleć co będzie za rok
W zeszłym roku wsadziłem małą 15 cm roślinkę z trzema pędami, w tym roku ma 170 cm wysokości i z 50 pędów. Strach pomyśleć co będzie za rok
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Czy inni też mają takie problemy z winobluszczem? Przyznam, że nigdy nie słyszałam - wiem, że jest ekspansywny ale żeby atomowy? Może Asi trafił się jakiś czernobylski egzemplarz?
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Też się użeram z winobluszczem
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Nie pamiętam, czy były tu już wymieniane, ale dla mnie utrapieniem są bambusy. Wymarzły tylko pięknie w pierwszym roku po posadzeniu, a potem odbiły. Pełzający wylazł ze swojego stanowiska i w tym roku pożarł mi rhododendrona i pełznie w stronę magnolii. Wlazł też z drugiej strony na wejmutkę, wykosił paprocie i nijak nie da się go ujarzmić, wyrywać się nie da, podkopać nie mam jak, bo wykosiłabym przy okazji inne roślinki. Kępowy nie lepszy, rozrasta się tylko w coraz większy okrąg. Choć muszę przyznać, że tej zimy wyglądały pięknie, soczyście zielone, bez ani jednego żółtego listka.
Drugą plagą na własne życzenie były fiołki. Z trzech rachitycznych sadzonek nagle pojawiły się połacie fiołków. Są wszędzie, w kamieniach, żwirze, dziurze w murze. Co dzień wyrywam po kilkanaście sztuk, a ich przybywa.
O chwastach nie wspominam, od roku walczę ze skrzypem polnym, w tym roku wyrósł sobie radośnie nawet w piaskownicy
Drugą plagą na własne życzenie były fiołki. Z trzech rachitycznych sadzonek nagle pojawiły się połacie fiołków. Są wszędzie, w kamieniach, żwirze, dziurze w murze. Co dzień wyrywam po kilkanaście sztuk, a ich przybywa.
O chwastach nie wspominam, od roku walczę ze skrzypem polnym, w tym roku wyrósł sobie radośnie nawet w piaskownicy
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Berberys.Wyrasta w niezliczonej ilości z nasion i odrasta z niewykopanych kawałków korzeni.Stary żywopłot został skasowany i w to samo miejsce posadzone młode krzewy, a toto odrasta jak hydra z resztek, na dodatek gdzie chce. Rośnie pionowo, a nie częściowo na boki jak młode krzewy, więc chyba bez randapu się nie obejdzie, bo pod żywopłotem jest łan botanicznych krokusów i ranników, więc siłą rzeczy zbyt kopać nie mogę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Barwinek, nachyłek, berberys, kocimiętka, orliki, a przede wszystkim poziomka rozłogowa. Ta ostatnia przynajmniej owocami się wykupi.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Właśnie sobie kupiłam książkę pt Pyszne Chwasty polskiej autorki, może was zainteresuje, że wg niej podagrycznik, kurdybanek, gwiazdnica i wiele innych jest roślinami jadalnymi - jeśli się wie co i jak zbierać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Podagrycznik (ja sama nazwa wskazuje ) był nawet często stosowanym lekarstwem
- Plumi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 20 cze 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: regiony tarnowskie
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
O ! Dokladnie
Jestem chwastożercą,z liści poziomek polecam wspaniałą herbatkę,suszone,lub dla zaawansowanych fermentowane ,a kurdybanek zastępuje zioła prowansalskie,z fiołków konfiturka,z owoców sumaka indiańska lemoniada.
A liście funkii jako sałatka ;)
Jestem chwastożercą,z liści poziomek polecam wspaniałą herbatkę,suszone,lub dla zaawansowanych fermentowane ,a kurdybanek zastępuje zioła prowansalskie,z fiołków konfiturka,z owoców sumaka indiańska lemoniada.
A liście funkii jako sałatka ;)
Kwiaty to resztki Raju.
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Nie mam tylko ostatniego, ale z wcześniejszych nie przeszkadza mi żadna roślina - wręcz przeciwnie: barwinek kocham, a kocimiętka i orliki wcale nie są aż takie uciążliwe. Berberys trochę się sieje, ale jak pielę, to rwę z innymi chwastami. Już większy kłopot jest z firletką, ale żadne z nich nie umywa się do prawdziwych problemów ze skrzypem, podagrycznikiem czy powojemMirabilis pisze:Barwinek, nachyłek, berberys, kocimiętka, orliki, a przede wszystkim poziomka rozłogowa. Ta ostatnia przynajmniej owocami się wykupi.
Ja do walk muszę dołożyć teraz chmiel ozdobny - posadziłam raz na początku i rzezam go już od lat z marnym skutkiem - wiecznie coś wyłazi. W sumie byłaby to piękna roślina, gdyby nie fakt, że co roku zasycha i trzeba się z nią strasznie szarpać - nie polecam!
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Walczę z nim od kilku lat.Menysek pisze:Czy inni też mają takie problemy z winobluszczem? Przyznam, że nigdy nie słyszałam - wiem, że jest ekspansywny ale żeby atomowy? Może Asi trafił się jakiś czernobylski egzemplarz?
I moja walka raczej nie ma szans powodzenia, bo winobluszcz ma główne korzenie u sąsiadów, a że wspina się po wspólnym płocie, to przechodzi do mnie. Zarasta niemal całą długość płotu. Co jakiś czas wycinam i wyrywam wszystko co do mnie przejdzie, ale on i tak wybija z jakichś mikro odnóżek
Pozdrawiam Kaśka
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Chrzan w warzywniku. . Rozrasta się w iście rekordowym tempie. Raz wprowadzony do warzywnika praktycznie nie do usunięcia. Nawet smarowanie randapem nie pomogło.
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Ja też walczę z winobluszczem- ma turbodoładowanie, rośnie jak szalony. Chrzan przeklina za to moja siostra, wypiera nawet trawę z trawnika.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia