Myszy i ich zwalczanie.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ellcia
500p
500p
Posty: 533
Od: 12 lis 2012, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

A ja ostatnio robiłam porządki w pomieszczeniu w suterenach, w jednym z kartonów miałam worek z włóczką. Wyciągnęłam go, bo zauważyłam, że włóczka jest zniszczona - pogryziona, zabrałam się za jej wyrzucanie i w jednym z kłębków zobaczyłam, ze mysz zrobiła sobie w nim w środku legowisko, wyścieliła pogryzioną włóczką i strzępkami reklamówki, jak zaczęłam odgarniać, to zauważyłam, że w środku coś jest, okazało się, że myszka sobie tam weszła i zasnęła wiecznym snem. Dobrze, że mnie tknęło, by tam zaglądnąć, bo miałabym się z pyszna, jak bym ją znalazła jak są już wyższe temperatury.
Ja do myszy na dworze nic nie mam, tej też pozwoliłam w domu pomieszkiwać, ale za tę łaskę poniosłam straty. O tych włóczkowych już wiem, a co jeszcze znajdę, to tylko myszy wiedzą ;:48 ;:50
ageo_85
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 4 lis 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Ja myszy zwalczyłam granulatem expelPoza expel próbowałam wcześniej arox i jeszcze jakies, ale jedynie Expel przyniósł efekt :)
Pozdrawiam, Agas
4koty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 mar 2016, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Najlepsza, od lat sprawdzona metoda to kot.

Nieprawdą jest, że najedzony kot nie poluje, totalna bzdura.

Moje koty bardzo dużo nornic/mysz znoszą wiosną w pyskach, a są karmione i domowe.

Na szczęście ptaki omijają nasz ogród.

Moje koty też pilnują kopca kreta, i rok temu chyba go przegoniły.
Nagle poczułam chęć uprawiania ogrodu. Wokół moich roślin kicają 4 koty. Zaprzyjaźniliśmy się z kretem :-)
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

W tym roku na szczęście obyło się bez myszy. Ale trzy lata temu mieliśmy wysyp myszy i szczurów ;:202 Chodziły po garażach i altankach , w biały dzień można było je spotkać na swojej drodze. Wysypaliśmy kilka sporych opakowań trucizn - od granulatu po zatrute ziarno i ma szczęście pozbyliśmy się ich. Najważniejsze - systematycznie pilnować i dosypywać trutkę .
Awatar użytkownika
mielu
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 14 paź 2014, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, działka okolice Pułtuska

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

U mnie na działce zawsze po żniwach wchodziły do domu i do garażu myszy, ale ostatnio na działce pokazał się zaskroniec...brrrrr, i od tamtej pory wszystkie myszy zniknęły. Ale niestety dla mnie spotkanie z gadem jest straszne, dostaję gęsiej skórki, już wolę myszy.

pozdrawiam
Ewa
Z kobietami wielka bieda, lecz bez kobiet żyć się nie da.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

U mnie zaskrońców multum, ale do domu nie chcą wchodzić :;230 Za to myszy pchają się :D :D
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
jaogordnik213
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 19 kwie 2017, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

U mnie były na strychu. Weszły po rurach kanalizacyjnych na pietro, potem po rurze z centralnego ogrzewania na strych. Trutka załatwiła sprawę :)
ands
100p
100p
Posty: 185
Od: 4 kwie 2015, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałcz

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

4koty pisze:Najlepsza, od lat sprawdzona metoda to kot.

Nieprawdą jest, że najedzony kot nie poluje, totalna bzdura.

Moje koty bardzo dużo nornic/mysz znoszą wiosną w pyskach, a są karmione i domowe.

Na szczęście ptaki omijają nasz ogród.

Moje koty też pilnują kopca kreta, i rok temu chyba go przegoniły.
Dodatkowo koty zostawiają zapach w miejscach gdzie przebywają co powoduje, że wiele gryzoni, a szczególnie uciążliwe dla działkowców nornice omijają takie tereny.
Pozdrawiam serdecznie, Andrzej
Foitek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 1 cze 2018, o 21:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Najlepszy jest kot ;)
kubas775
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 6 mar 2019, o 09:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

mielu pisze:U mnie na działce zawsze po żniwach wchodziły do domu i do garażu myszy, ale ostatnio na działce pokazał się zaskroniec...brrrrr, i od tamtej pory wszystkie myszy zniknęły. Ale niestety dla mnie spotkanie z gadem jest straszne, dostaję gęsiej skórki, już wolę myszy.

pozdrawiam
Ewa
Miałem w domu plagę myszy (sąsiad burzył stodołę i wszystkie się przeprowadziły). Próbowałem wszystkiego - nic nie pomagało. W którymś momencie wszystkie zniknęły. Co do jednej. Odpowiedź na pytanie dlaczego, poznałem kilka tygodni później. Fachowcy wylewali podłogę (z węża). Jeden z nich - jakiś taki blady - wyszedł krzycząc coś o wężu. No jest, przecież nim transportujecie beton. Odpowiedział, że chodzi o innego - jak zaczęli hałasować przy remoncie, z domu uciekł wąż (jakieś 3 metry gada przeszło facetowi między nogami :-) ). Wiem, bo wcześniej ten sam wąż mignął mi w trawie.

-- 10 mar 2019, o 12:51 --
ands pisze:
4koty pisze:Najlepsza, od lat sprawdzona metoda to kot.

Nieprawdą jest, że najedzony kot nie poluje, totalna bzdura.

Moje koty bardzo dużo nornic/mysz znoszą wiosną w pyskach, a są karmione i domowe.

Na szczęście ptaki omijają nasz ogród.

Moje koty też pilnują kopca kreta, i rok temu chyba go przegoniły.
Dodatkowo koty zostawiają zapach w miejscach gdzie przebywają co powoduje, że wiele gryzoni, a szczególnie uciążliwe dla działkowców nornice omijają takie tereny.

Kot? Swego czasu zamknąłem swojego w toalecie, gdzie chodziły dwie myszy. Spodziewałem się armagedonu, a tu cisza. Zaglądam - myszy chodziły dalej a kot spał sobie na kibelku :-)
Awatar użytkownika
wotik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 7 maja 2019, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Vloscovia

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Ja na zewnątrz stosowałem swego czasu saszetki Glotox. Skuteczniejsze nieporównywalnie niż wszelkiego rodzaju granulaty i zatrute ziarno.
Wewnątrz, w zasadzie działa wszystko :). Stosuję granulat na myszy i szczury z Brosa i daje sobie rade. ;:215
pozdrawiam
Wojtek
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2094
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Jesień idzie i myszki zaczęły pchać się do domu. U mnie jak co roku od razu wędrują na strych. W zeszłym roku stosowałam tradycyjną łapkę ale w tym roku sumienie mi nie pozwoliło i założyłam żywołapkę z butelki po wodzie. Wszystkie złapane myszy wywożę na 5 km i z dala od zabudowań. Jak dotąd nie wróciły ;:333
Jak zastawiałam zwykłą łapkę to wabikiem 100% skutecznym była piętka z suchej kiełbasy. Do żywołapki może być ser.
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

U mnie niestety bywają między sufitem i dachem. Myślałam, że tylko w garażu, ale przy wyciąganiu halogenów w domu jedna tam była z kawałkiem wełny mineralnej. Zasuszona. Okropne. Na razie kupiłam coś co ma je odstraszać dźwiękami o tonie dla nich nieznośnym, a dla człowieka niezauważalnym. Zobaczymy, ale wolałabym ich nie spotkać. Szczególnie padniętych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”