Zabezpieczenie roślin przed kradzieżą - pomysły,metody

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
skajan
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 26 maja 2006, o 17:53
Lokalizacja: wrocław

Post »

Jeżeli teren jest ogrodzony to wystarczy dobry pies a jeszcze lepiej dwa spuszczane na noc.
Ania B.
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 18 cze 2007, o 13:11
Lokalizacja: Warszawa

Zabezpieczenie świerków przed złodziejami

Post »

Witam Wszystkich. To mój pierwszy post na tym forum.
Poradźcie proszę czym mozna opryskać małe srebrne świerki, tak żeby przestały być atrakcyjne dla potencjalnych złodziei - tych przed świątecznych. Juz jeden świerk pospolity mi wycieli w zeszłym roku, a w zasadzie samą górę, więc srebrne stanowia większą pokusę.
Moja działka jest za miastem i w zasadzie na okres zimowy jest pozostawiona sama sobie. Nie chcę żeby sytuacja się powtórzyła.
Słyszałam że ludzie czasami czymś malują albo pryskaja drzewka.
Pozdrawiam i czekam na jakieś rady.
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Jest jakiś preparat - repelent - stosowany na plantacjach choinkowych w formie oprysku - wydaje odrażającą woń przez pewnien czas, krótko mówiąć śmierdzą jak szambo, nazwy niestety nie pamiętam, wiem, że używają tego też leśnicy w podobnych okolicznościach przeciwko złodziejom.

Można też farbą w aerozolu upstrzyć drzewko w jakimś abstrakcyjnym kolorze - na różowo czy żółto.
olenka33
50p
50p
Posty: 98
Od: 23 wrz 2007, o 14:35
Lokalizacja: Pomiechówek

Post »

Aniu,
na jakieś 2 tygodnie przed świętami (wcześniej chyba nikt świerków nie wycina) możesz oszpecić je farbą emulsyjną.... Farby w sprayu zostają na długo na roślinach... Na szczęście świerki na choinki znikają razej w krótkim okresie.

W mojej miejscowości widzę często świerki i jodełki "pomalowane" białym roztworem wapiennym. Chyba nie jest zbyt intensywny - o wiosną nie widzę uskodzeń na roślinach a i zmywa się z nich w krótkim czase pod wpływem deszczu i śniegu. (Farba emuksyjna też nie powinna trwale zabarwić roslin).
olenka33
HUFCU
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 16 maja 2008, o 00:29

Tuja / żywotnik brabant (żywopłot) - przycinanie

Post »

Witam, latem zeszłego roku sadziłem na swojej działce tuje brabant.
Celem było uzyskanie gęstego żywopłotu formowanego.
Odwiedziłem w zimę działkę i okazało się, że tuje zapadał śnieg i są bardzo "rozczapierczone"...
Postrącałem śnieg, lecz nic to nie dało, ponieważ 2 dni później znów napadało pełno śniegu.
Wczoraj korzystając z wolnego czasu pojechałem zobaczyć jak mają się moje tuje i niestety okazało się że dosyć mocno odkształciły się pod ciężarem śniegu...
Wydają się żadsze niż latem i mniej zwarte..
Czy mogę coś na to poradzić? np. obwiązać je sznurkiem? czy na to już za późno?
I druga kwesia: rozumiem że cięcie należy wykonać w kwietniu, ale nie wiem jak się do tego zabrać...
Czy ciąć tylko od góry czy też po bokach, ile cm ciąć od góry a ile po bokach?
Zdjęcie z wczesnej jesieni, aktualne wrzucę jak tylko znajdę wolną chwilę.
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie.

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Sąsiad obwiązuje sznurkiem o wiele starsze. Gdybym nie widziała, jak to robi, nigdy bym się nie domyśliła,że są obwiązane, w ogóle nie widać tego sznurka. Co do cięcia to mam pewne obawy, ale to już fachowcy Ci powiedzą.
Waleria
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Ja nie obwiązuję 'Brabantów'. Starsze radzą sobie świetnie pod śniegiem, ale z młodymi faktycznie jest problem :cry: Nie należy się jednak tak bardzo martwić, bo podniosą się. Owszem -problem teraz z cięciem....Teraz przycięłabym tylko górę . Po okresie największego wzrostu przeprowadziłabym drugie cięcie. Trzeba jednak obejrzeć aktualne zdjęcie. :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Moim zdaniem rozcapierzone wcale nie są, po prostu młode tak wygladają. Jeżeli zamierzasz pozwolić im urosnąć do pokaźnych rozmiarów to można nic nie robić jescze rok, może trzy. Natomiast jeśli chcesz je już teraz zagęścić to można poprzycinać kilka, kilkanaście(max) cm dookoła.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Te na zdjęciach nie są "rozcapierzone", bo Waleria napisała, ze to są zdjęcia z jesieni :lol: Dlatego napisałam, że potrzebne nam aktualne zdjęcie :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
HUFCU
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 16 maja 2008, o 00:29

Post »

Zdjęcia niedostępne/K

Tak wyglądają moje tuje. Fotki bardzo słabej jakośc bo robione telefonem z powodu chwilowego braku aparatu.
Czy w ogóle powinienem już przycinac te tuje? jezeli tak to w którym miejscu? tylko od góry czy tez po bokach?
niektóre drzewka wydają się składac z jednego łysego "pnia" (np. zdjecie nr. 18 ) jak mam je przycinać?
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Teraz widać wyraźnie, że te drzewka mają bardzo różna wysokość. Na razie nie trzeba ich wyrównywać - niech podrosną. Trzeba tylko przyciąć te nadmierne przyrosty wierzchołkowe i generalnie lekko ściąć wierzchołki pozostałych, aby pobudzić je do wytwarzania pędów bocznych.

Tuja na zdjęciu 18 wygląda nieco inaczej niż pozostałe. Zdjęcie za słabe, ale mam wrażenie, że jest chora.

Nie podoba mi się, że niektóre tuje mają wyraźne dwa pnie główne. Powinien być jeden wyraźny pień. Nie wiem czy są to dwie sadzonki czy rozdwajają się dołem, ale jeden słabszy należałoby wyciąć. W innym przypadku będą się rozdzielały na boki, co już widać.

Kolejny problem, to zachwaszczenie wokół krzewów - trzeba nieco odchwaścić, potem sypnąć nieco nawozu. Pilnować podlewania w suche dni.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
HUFCU
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 16 maja 2008, o 00:29

Post »

Trzeba tylko przyciąć te nadmierne przyrosty wierzchołkowe i generalnie lekko ściąć wierzchołki pozostałych, aby pobudzić je do wytwarzania pędów bocznych
mogłabyś mi jakoś zobrazować jak miałoby to wyglądać? w którym miejscu ciąć? co to są konkretnie nadmierne przyrosty wierzchołkowe? ściąć wierzchołki pozostałych? mozesz mi skonkretyzowac co to to są wierzchołki? :D bo ja w ogóle zielony w temacie jestem...

tuja ze zdjecia nr.18 zawsze była jakaś dziwna, podejrzewam ze to jakis inny podgatunek...


Kolejny problem, to zachwaszczenie wokół krzewów - trzeba nieco odchwaścić, potem sypnąć nieco nawozu
mogłabyś mi podsunąć jakiś pomysł jak mam to odchwaścić? mam to pozdzierać jakąś grabką czy cos takiego? posypac jakas trucizna? czy wystarczy jak teraz obsypie to korą?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Podchodząc profesjonalnie podtrzymuję swoje zdanie, że w tym wieku thuje sie nie rozcapierzają- moga obłamać, ale to oczywiście co innego.
Możesz je zagęścić, ale to spowolni ich wzrost, a na starość(za 3-5 lat) i tak same się zagęszczą. Przychylam się do rady, że ładnie wyglądają gdy koryguje się ich wysokość ucinając sekatorem w miejscu rozgałęzienia część tworzącą czubek tak, iż to co pozostanie niżej przejmie jego rolę we wzroście(i co nas interesuje bardziej-) w wyglądzie. Nawet jeśli zrobisz to "niezdarnie" to w ciągu roku krzew się sam skoryguje i wyprostuje rosnąc tak by zachować pokrój.
Odchwaszczać można na dwa sposoby- mechanicznie wygrzebać chwast motyczką lub chemicznie: najprościej Casoron'em 'popieprzyć'; jedno małe opakowanie powinno wystarczyć.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”