Wszystko o winogronach - 4cz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Mikrobiio .........kupić kozę i wpuscić w plantacje........
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
heh, to też jakiś sposób
Póki co przygotowujemy szpalery...część plantacji zlikwidujemy, część odnowimy, ponieważ niektóre odmiany nie wytrzymały konkurencji z chwastami .... na szczęście GOŁUBOK przetrwał!
wiem, wiem....wygląda to nie najlepiej, ale jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa.
Póki co przygotowujemy szpalery...część plantacji zlikwidujemy, część odnowimy, ponieważ niektóre odmiany nie wytrzymały konkurencji z chwastami .... na szczęście GOŁUBOK przetrwał!
wiem, wiem....wygląda to nie najlepiej, ale jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa.
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1672
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Bardzo proszę o poradę jakie winogrona wybrać. Mieszkam w środkowej Norwegii ( klimat latem podobny do polskiego), niestety zimy bywają mroźne Przegladałam stronkę Janusza i wybór padł na Swenson Red....czy słusznie?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- mirek_z
- 100p
- Posty: 121
- Od: 26 lis 2007, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
hejRybka pisze:Bardzo proszę o poradę jakie winogrona wybrać. Mieszkam w środkowej Norwegii ( klimat latem podobny do polskiego), niestety zimy bywają mroźne Przegladałam stronkę Janusza i wybór padł na Swenson Red....czy słusznie?
jezeli mowa o mrozoodpornosci to slusznie - stosunkowo wczesna, mrozoodporna - pamietaj ze jest to odmiana altannowa
z moich doswiadczen i z opisow polecam kristaly i polar - najwczesniejsze, dobra odpornosc
ponadto pozostaje Ci mnostwo amerykanskich galeretkowatych labrusek (dla mnie niejadalnych)
ale czy to wszystko dojrzeje ??? ( Jotunhaimen, 15 lipca 2008 - snieg na dole, na gorze zima, tydzien pozniej Rondane +25(?) na szczytach )
pozdrowienia
mz
- mirek_z
- 100p
- Posty: 121
- Od: 26 lis 2007, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Winogrona do norwegii
ale numer !!!
http://www.winnicepolskie.pl/index.php? ... &Itemid=74
Elmer Swenson
.....Wyniki były znakomite: pierwsze dwie hybrydy wyhodowane na tym uniwersytecie to znane i coraz bardziej popularne Edelweiss i Swenson Red. W następnych latach dołączyło do nich wiele innych, z których najbardziej obiecujące to St. Croix, St. Pepin, La Crosse, Esprit, Kay Gray, Sabrevois czy Delisle. Zdobywają one coraz większą popularność, nie tylko w USA, ale i krajach skandynawskich......
mz
http://www.winnicepolskie.pl/index.php? ... &Itemid=74
Elmer Swenson
.....Wyniki były znakomite: pierwsze dwie hybrydy wyhodowane na tym uniwersytecie to znane i coraz bardziej popularne Edelweiss i Swenson Red. W następnych latach dołączyło do nich wiele innych, z których najbardziej obiecujące to St. Croix, St. Pepin, La Crosse, Esprit, Kay Gray, Sabrevois czy Delisle. Zdobywają one coraz większą popularność, nie tylko w USA, ale i krajach skandynawskich......
mz
- roslynn
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 15 lut 2008, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Winogrono mam już kilka lat.Zawsze przycinam na wyczucie bo nie mam zielonego pojęcia co jak i gdzie. Owocuje bardzo obficie. Tylko co, na dole jest jedna gruba noga, łysa i bez liści . Nie wiem jak to zagęścić.
W zeszłym roku niektóre owoce miały brązowy nalot. Nigdy niczym jej nie pryskałam bo dzieci mają zwyczaj podjadać prosto z krzaka. W tym roku myślę, że trzeba będzie bo możliwe, że to jakieś choróbsko.
W tym roku nawet nie przycięłam za bardzo bo mąż boi się, że będzie mało owocu. Najgorsze, że nie bardzo potrafię rozpoznać gałęzie które są nowe a które zeszłoroczne. Dla mnie to czarna magia. Dlatego też tnę tak jak mi się podoba, co nie znaczy, ze robię dobrze.
Czytam sobie po kolei wiadomości i układam w głowie , obym tylko zapamiętała. Jedno tylko wiem, że jak już pojawią się grona trzeba nad nimi przyciąć gałęzie na 3 oczka. Staram się tak robić chociaż to trudne bo winogrono zachodzi już na górny taras i ciężko się dostać do wszystkich owoców.
Próbowałam nagiąć najniższą gałązkę i zakopać w ziemi żeby rozrosło się na boki ale nic nie wzeszło.
Miał być tylko parawan z liści , osłonka przed sąsiadami ale jak już tak ładnie owocuje niechby było zdrowe i miało jakiś kształt.