Kompostownik mam od ponad 15 lat. Co roku mam około 1 metra sześciennego kompostu. Zasady są następujące:
1. Wrzucamy wszystkie odpadki kuchenne jakie nam zostają i wszystkie inne organiczne. Wszystkie skórki itp. Generalnie kompostownik to maszyna do przerobu tkanki organicznej w kompost, im więcej różnych składników tym kompost lepszy.
2. Staramy się nie wrzucać kości bo się nie rozkładają w kompoście.
3. Nie wrzucamy zdechłych zwierzaczków domowych, typu kotek czy piesek. Ale myszkę to już można.
5. Pestki wszelakie wrzucamy i się nie przejmujemy nimi, czasem z jakiejś coś wykiełkuje ale generalnie rozkładają się one po dłuższym czasie.
6. Jeżeli zależy nam na kompoście dobrze rozłożonym takim jak ziemia kupiona w ogrodniczym to należy go przerzucić co najmniej raz w roku, a jak już dojrzeje to przesiewa się go przez sito z oczkiem ok 2 cm. Grubsze nierozłożone kawałki gałązek i innych wrzucamy do następnego kompostownika jako świetny "zaczyn".
7. Jak chcemy kompost na grządkę warzywną to szkoda roboty z przerzucaniem i przesiewaniem i można go wysypać w postaci nie całkiem rozłożonej na jesień pod przekopanie, do wiosny zniknie w ziemi.
8. NIE WRZUCAMY żadnych nawozów sztucznych i innej chemii! To często niszczy naturalną florę bakteryjną i całą masę pożytecznych zwierzaczków które ciężko pracują nad przetworzeniem naszych odpadków w kompost.
9. W celu przyśpieszenia rozkładu wszelakich traw i liści warto dodać trochę obornika jakiegoś.
10. Obornik co prawda czasem przyśpiesza rozkład przy pomocy bakterii ale jednocześnie źle działa na dżdżownice które go nie specjalnie lubią. Więc jak masz dużo namieszanych różnych wilgotnych treściwych odpadków to obornik lepiej wykorzystaj osobno jako świetny nawóz.
11. Nie ubijamy pod żadnym pozorem pryzmy!
12. Pod pryzmą musi być warstwa gałązek w celu drenażu i napowietrzania pryzmy.
13. Chwasty w każdej postaci łącznie z perzem WRZUCAMY na kompost i nie martwimy się tym więcej. Generalnie perz ginie w 100% w kompoście a nasiona w dużej części.
14. Odchodów piesków i kotków NIE WRZUCAMY gdyż są nośnikami pasożytów i chorób które mogą razem z kompostem dostać się na nasze warzywa a potem do buzi naszych.
15. Pióra, wytłoczki po jajach, szary papier, kawałki surowego drewna, grubsze gałązki, wszystko to WRZUCAMY na kompostownik.
16. Wszelakie bakterie "twórcze" to fajny gadżet i może nawet coś szybciej zdziałają ale i tak trzeba kompost przerzucić jeżeli zależy ci na jednorodnej dobrze rozłożonej strukturze. To się wiąże głównie z potrzebą natlenienia i rozluźnienia masy kompostowej. Szczególnie ważne jest przerzucanie przy dużych kompostownikach gdzie niższe warstwy osiadają i są prasowane przez ciężar warstw górnych.
17. Jak jest sucho to podlewamy a jak czasem pada to NIE PODLEWAMY bo od suchego kompostownika jest tylko gorszy kompostownik stojący w wodzie.
Myślę iż temat wyczerpałem
