Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Z pestkami to może być tak, ze Ci ni z tego ni z owego śliwka wyrośnie w miejscu podsypanym kompostem. :lol:
Mam natomiast pytanie.
Kupiłam plastykowy kompostownik z ulotką informacyjną, na której napisano, że zawartości tego kompostownika nie trzeba przerzucać tylko posypywać bakteriami twórczymi i dokładać nowe warstwy.
Czy ktoś ma doświadczenie z takimi ustrojstwami ?
Naprawdę nie trzeba miąchać czy to tylko takie gadanie ?
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Z pestkami to może być tak, ze Ci ni z tego ni z owego śliwka wyrośnie w miejscu podsypanym kompostem.
Mam natomiast pytanie.
A i dobrze, drzewek owocowych nigdy za dużo :D
Kupiłam plastykowy kompostownik z ulotką informacyjną, na której napisano, że zawartości tego kompostownika nie trzeba przerzucać tylko posypywać bakteriami twórczymi i dokładać nowe warstwy.
Czy ktoś ma doświadczenie z takimi ustrojstwami ?
Naprawdę nie trzeba miąchać czy to tylko takie gadanie ?
Ja póki co doświadczenia w tej sprawie nie mam, ale czytając na tym forum wiele wątków o kompostowaniu, to padały też i takie sformułowania, że właśnie wystarczy odpowiednim preparatem kompost traktować i wówczas nie trzeba przerzucać.
Awatar użytkownika
x_M-l
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 142
Od: 5 lip 2010, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Kompostownik mam od ponad 15 lat. Co roku mam około 1 metra sześciennego kompostu. Zasady są następujące:

1. Wrzucamy wszystkie odpadki kuchenne jakie nam zostają i wszystkie inne organiczne. Wszystkie skórki itp. Generalnie kompostownik to maszyna do przerobu tkanki organicznej w kompost, im więcej różnych składników tym kompost lepszy.
2. Staramy się nie wrzucać kości bo się nie rozkładają w kompoście.
3. Nie wrzucamy zdechłych zwierzaczków domowych, typu kotek czy piesek. Ale myszkę to już można.
5. Pestki wszelakie wrzucamy i się nie przejmujemy nimi, czasem z jakiejś coś wykiełkuje ale generalnie rozkładają się one po dłuższym czasie.
6. Jeżeli zależy nam na kompoście dobrze rozłożonym takim jak ziemia kupiona w ogrodniczym to należy go przerzucić co najmniej raz w roku, a jak już dojrzeje to przesiewa się go przez sito z oczkiem ok 2 cm. Grubsze nierozłożone kawałki gałązek i innych wrzucamy do następnego kompostownika jako świetny "zaczyn".
7. Jak chcemy kompost na grządkę warzywną to szkoda roboty z przerzucaniem i przesiewaniem i można go wysypać w postaci nie całkiem rozłożonej na jesień pod przekopanie, do wiosny zniknie w ziemi.
8. NIE WRZUCAMY żadnych nawozów sztucznych i innej chemii! To często niszczy naturalną florę bakteryjną i całą masę pożytecznych zwierzaczków które ciężko pracują nad przetworzeniem naszych odpadków w kompost.
9. W celu przyśpieszenia rozkładu wszelakich traw i liści warto dodać trochę obornika jakiegoś.
10. Obornik co prawda czasem przyśpiesza rozkład przy pomocy bakterii ale jednocześnie źle działa na dżdżownice które go nie specjalnie lubią. Więc jak masz dużo namieszanych różnych wilgotnych treściwych odpadków to obornik lepiej wykorzystaj osobno jako świetny nawóz.
11. Nie ubijamy pod żadnym pozorem pryzmy!
12. Pod pryzmą musi być warstwa gałązek w celu drenażu i napowietrzania pryzmy.
13. Chwasty w każdej postaci łącznie z perzem WRZUCAMY na kompost i nie martwimy się tym więcej. Generalnie perz ginie w 100% w kompoście a nasiona w dużej części.
14. Odchodów piesków i kotków NIE WRZUCAMY gdyż są nośnikami pasożytów i chorób które mogą razem z kompostem dostać się na nasze warzywa a potem do buzi naszych.
15. Pióra, wytłoczki po jajach, szary papier, kawałki surowego drewna, grubsze gałązki, wszystko to WRZUCAMY na kompostownik.
16. Wszelakie bakterie "twórcze" to fajny gadżet i może nawet coś szybciej zdziałają ale i tak trzeba kompost przerzucić jeżeli zależy ci na jednorodnej dobrze rozłożonej strukturze. To się wiąże głównie z potrzebą natlenienia i rozluźnienia masy kompostowej. Szczególnie ważne jest przerzucanie przy dużych kompostownikach gdzie niższe warstwy osiadają i są prasowane przez ciężar warstw górnych.
17. Jak jest sucho to podlewamy a jak czasem pada to NIE PODLEWAMY bo od suchego kompostownika jest tylko gorszy kompostownik stojący w wodzie.

Myślę iż temat wyczerpałem :)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Ja tylko dodam do tego co napisał Mikel, że nie wrzucam kłączy podagrycznika, u mnie nie giną w pryzmie, sprawdziłam nawet oddzielnie kompostując, nic się nie rozkłada a jak pięknie rośnie :wink: http://awe.mol.uj.edu.pl/~jjb/podagrycznik.html
i warto wrzucić w wyszukiwarkę 'Idealne proporcje, czyli kilka słów o szybkości robienia kompostu, jak tym można zarządzać i jak to można wykorzystać.' (niestety link nie może być pokazany na forum)
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1823
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Wyczytałam, że na kompost nie nadaje się popiół z drewna. Czy nawet w niewielkiej proporcji nie można go dodać?
Czy herbatę w torebkach należy rozpruwać i wsypywać tylko zawartość czy woreczek też się nada? Ostatnio niektóre torebki wydają mi się takie "plastikowe". Jak jest z herbatą smakową, np cytrynową?
Czy warto przesypywać kompost ziemią z kopców krecich?
Czy zimą także można dokładać resztki na pryzmę?

Jak widzicie pytań mam wiele, pomimo przeczytania wątku i linków w nim zamieszczonych, ale jestem w tym temacie zupełnie zielona.... :oops: :oops:
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Myślał, myślał aż wymyślił :D
Zastanawiałam się, w jaki sposób przerzucić kompost mając jeden kompostownik plastykowy z małym okienkiem na dole...... i wymyśliłam. Jutro ( ma być słonecznie i ciepło ) wypróbuję.
Kompostownik nie ma dna, podniosę go więc i postawię obok, wsypię patyków i przerzucę kompost poczynając od najwyższej warstwy, która stanie się najniższą. :tan Myślę, że czekają mnie jeszcze 2-3 koszenia trawy przełożę ziemią i posypię przyspieszaczem. Czy tak będzie dobrze ? Czy tak można zrobić ? :?:
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Kompost - 2cz.

Post »

muchazezlotym
-popiół z drewna to dobry nawóz (ma b. dużo wapnia, dość dużo potasu i magnezu, trochę fosforu i krzemu), wrzucam na kompost (głównie zimą) ale przede wszystkim podsypuję pod rośliny niekwaśnolubne,
-każdą herbatę w torebkach i z torebką wrzucam
-czasem przysypuję ziemią resztki kuchenne itp - jak najbardziej korzystaj z ziemi z kopców krecich
-dokładam resztki kuchenne zimą...jeśli uda mi się dojść do kompostownika, głównie korzystają z tego ptaki
Ruda2011 ja uważam, że to najlepszy sposób jeśli ci się uda go zdjąć.
Z dużą ilością trawy zawsze jest kłopot, za mało powietrza,ja trawę wykorzystuję do podsypywania wszystkich krzewów, nie daję na kompost albo jakieś tam minimalne ilości. Teoretycznie ścięta trawa przysypana ziemią (cienkie warstwy)powinna szybko się rozłożyć, przyśpieszacz wg mnie będzie niepotrzebny
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1823
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Dzięki, Monika. Mam jeszcze jedno pytanie: pryzmę kompostową mam na działce, na którą zajeżdżam co 2-3 dni. W czym najlepiej zbierać i przechowywać domowe odpady organiczne zanim trafią na stos? Czy Można zastosować plastikowy pojemnik zamykany?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Chyba to najlepszy sposób.

Jeszcze trochę info żeby odrobinę zrozumieć o co chodzi w kompostowaniu
Do procesu kompostowania potrzebne są następujące składniki:
- węgiel i azot - idealny stosunek węgla do azotu (ile cześć węgla na ile części azotu w materiale na kompost) mieści się między 25:1 a 30:1. Im mniej azotu, tym wolniej przebiega proces kompostowania. Jeśli używamy do kompostowania materiałów bogatych w węgiel i chcemy przyspieszyć proces kompostowania to dodajemy azotu
- woda - Mikel opisał to najlepiej
- tlen - odpowiednia struktura

Proporcje węgla ( C ) do azotu (N) w poszczególnych materiałach:
Materiały bogate w węgiel:
Karton 350:1
Łęty kukurydzy 75:1
Odpady od owoców 35:1
Liście 60:1
Gazety 175:1
Łupiny od orzeszków ziemnych 35:1
Igliwie sosen 80:1
Trociny 325:1
Słoma 75:1
Zrębki drzew 400:1


Materiały bogate w azot:
Lucerna 12:1
Koniczyna 23:1
Fusy kawy 20:1
Odpady kuchenne 20:1
Odpady ogrodnicze 30:1
Ścinki traw 20:1
Siano 25:1
Obornik 15:1
Wodorosty morskie 19:1
Resztki warzyw 25:1
Chwasty 30:1

fragment art. 'Idealne proporcje, czyli kilka słów o szybkości robienia kompostu, jak tym można zarządzać i jak to można wykorzystać.'
Awatar użytkownika
x_M-l
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 142
Od: 5 lip 2010, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kompost - 2cz.

Post »

muchazezlotym pisze:Dzięki, Monika. Mam jeszcze jedno pytanie: pryzmę kompostową mam na działce, na którą zajeżdżam co 2-3 dni. W czym najlepiej zbierać i przechowywać domowe odpady organiczne zanim trafią na stos? Czy Można zastosować plastikowy pojemnik zamykany?
U mnie w domu jest to zorganizowane w ten sposób że mam dwa pojemniki na śmieci:
Pierwszy to pojemnik na śmieci suche, czyli wszelakie folie puste opakowania itp. które wywozi śmieciarka.
Drugi to zwykłe wiadro otwarte do którego wrzucamy śmieci "mokre" obierki, ogryzki, resztki organiczne itp. to idzie na kompostownik.

Nie polecam trzymania odpadków organicznych w pojemnikach zamkniętych gdyż wtedy następuje fermentacja tych odpadków i procesy gnilne, a nie o to nam chodzi, ale spokojnie można je przytrzymać za dwa lub trzy dni w otwartym wiadrze i nic się nie stanie.
W ogóle kompostowanie polega nie na fermentacji i gniciu ale raczej na rozkładaniu materii organicznej przez drobnoustroje tlenowe głównie. Wtedy mamy najlepszy "pachnący" kompost.
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1823
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Ja już mam 3 wiadra na śmieci: na szkło i butelki pet, na makulaturę i na pozostałe śmieci. Na czwarty już brakuje mi miejsca w szafce. Ale może to i racja, żeby nie zakrywać pojemnika z odpadami organicznymi.
Awatar użytkownika
x_M-l
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 142
Od: 5 lip 2010, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Monika zamieściła dobre opracowanie naukowe procesu kompostowania.
Dodam tylko iż w praktyce nie da się określić tak dobrze składników w kompoście bo układamy go z przeróżnych składników i na dodatek ich nie ważymy. Osobiście przejmuję się tylko zawartością azotu i to tylko w kontekście kompostowania traw, siana i liści.

Ja postaram się przetłumaczyć troszkę na prościej:

1. Azot powinniśmy dołożyć do materiału gdy ten go zawiera niewiele. Np gdy kompostujemy tylko liście albo tylko trawę to będzie się to rozkładać powoli gdyż ma mało naturalnej pożywki dla bakterii czyli azotu. I żeby być poprawnym to trawa ma sporo azotu ale dopóki jest w miarę świeża, po paru dniach od ścięcia gdy wysycha to traci ten azot. I w tym przypadku dobrze jest dodać obornika naturalnego który zawiera sporo azotu, im świeższy obornik tym więcej azotu w nim. Najwięcej mają oborniki od ptaków wszelakich a więc kur, gołębi, kaczek, gęsi itp. Dodatek obornika do kompostowanych liści lub trawy znacznie to kompostowanie przyśpiesza a w dodatku wzbogaca ten kompost wspaniale. Jeżeli chcemy wykorzystać naturalną zawartość azotu w trawie to wrzucamy ją na pryzmę natychmiast po skoszeniu i lekko jeszcze podlewamy wodą.
Jeżeli nie mamy obornika to odradzam stosowanie azotu w postaci sztucznej, już lepiej wtedy te liście lub trawę zmieszać z odpadkami kuchennymi i też się to rozłoży.
Co do kompostowania traw i liści w dużych ilościach to mocno wskazane jest aby przerzucać częściej taką pryzmę, trawa i liście tego potrzebują. Tyczy się to też różnych wyściółek po królikach itp.
2. O zawartości innych składników w kompoście typu węgiel fosfor itp nie musimy się zwykle w ogóle martwić gdyż materiały kompostowane mają ich sporo.
3. Ważnym jest także umiejscowienie kompostownika, najlepiej w miejscu zacienionym pod drzewami za krzakami itp.
4. Kompletną pomyłką jest kompostowanie które obserwuję u moich sąsiadów posiadających duże trawniki.
Mają oni sporo trawy i rzucają to na kupkę gdzieś na słońcu, potem podpalają, nie wszystko się spali. Jakieś resztki zalegają i się nie rozkładają gdyż wszystko jest obficie posypane popiołem i na słońcu. I tak trzymają górę trawy na wpół spalonej, na wpół ususzonej i żadnego pożytku z tego nie mają. Zalega to latami i szpeci a oni ciągle dokładają.
5. Najlepszą metodą jest kompostowanie wielu różnych składników, czyli wrzucamy odpadki kuchenne bardzo mokre, na to trawa z kosiarki jak jest, czasem troszkę ziemi aby wprowadzić troszkę mikroorganizmów glebowych i tka dalej. Unikamy kompostów z jednego tylko rodzaju materiału.

Proszę o pytania jak jeszcze coś jest niejasne.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Mikel pisze:Jeżeli nie mamy obornika to odradzam stosowanie azotu w postaci sztucznej, już lepiej wtedy te liście lub trawę zmieszać z odpadkami kuchennymi i też się to rozłoży.
Dokładnie to miałam na myśli, to tak 'na rozum' trzeba - to co się wolniej rozkłada (ma więcej węgla) mieszać albo przekładać bezpośrednio z tym co się rozkłada szybko (ma więcej azotu) i odwrotnie - jak wyrzucamy na kompost np dużo resztek kuchennych to spokojnie można dać warstwę np liści, igliwia itp. Dlatego też cytat o węglu i azocie w typowych materiałach które idą na kompost.
Do tej listy można sporo dopisać - dużo azotu mają np fusy od kawy, a bardzo dużo węgla surowa kora drzew iglastych.

Z przetrzymywaniem odpadków kuchennych każdy sam musi sprawdzić, ja myślę że jak się dużo zbiera przez 2/3 dni, to w otwartym czy przykrytym pojemniku i tak zacznie fermentować, czyli śmierdzieć (w domu..hmm średnia przyjemność). A jak pojemnik zostawimy otwarty to poza smrodkiem przylezą owocówki w większej ilości

Jeszcze co do trawy - rozkłada się natychmiast (ma dużo azotu) jeśli ma dostęp do powietrza - czyli b. cienka warstwa. Gruba warstwa zaczyna po prostu gnić, pewnie każdy to zauważył.
Rosa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 12 wrz 2011, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

mam takie pytanie, czy jeśli kompost nie był w ogóle przerzucany ale za to leży ładnych parę lat to mogę go rozrzucić? w sumie chodzi mi o to, że mój dziadek odstąpił mi działkę na której ja kompostownik, w sumie ja to nazywał stertą śmieci, jest to góra skoszonej trawy, liści, gałęzi z przycinanych krzaków, resztki roślinne, chwasty. Z tego co widziałam to oprócz tego co w tym roku dziadek dorzucił na tą górę śmieci to reszta wygląda jak zwykła ziemia. Zastanawiam się co z tym zrobić. Tego jest wiele. Kompostownik z mężem chcemy zrobić w innym miejscu. Więc szukamy rozwiązana co zrobić z tą górą???? Proszę o jakieś sugestie.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Moim zdaniem otrzymałaś mega cudną ziemię kompostową do roślin :uszy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”