Mączlik szklarniowy

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4183
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Kupiłem Slipper, ponoć to samo, a dostępny w mniejszych opakowaniach. I Proteus był. Wygrzebałem jeszcze stary Admirał... Sam nie wiem od czego zacząć! :heja
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
jagusia111

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Slipper to adiuwant i zamiast niego mogłeś wykorzystać np. zwykły płyn do mycia naczyń, albo florowit. Najtańsze to chyba obecnie superam i superomix koszt ok. 15 zł za litr.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4183
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Tak, zwykły? I dlatego Slippa kosztuje 150,- za litr? W Ludwiku też masz silikon?
Owszem, Superam jest zwykły.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
jagusia111

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Jak to mówią - reklama dźwignią handlu. Oby był wart swojej ceny :wink:.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4183
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Przeciwnik jest najwyższych lotów, rok temu mnie pokonał, teraz jestem bezkompromisowy.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
jagusia111

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Powodzenia ;:215 . Ja jeśli chodzi o kapustne skapitulowałam ;:222 . A najlepsze jest to, że mój mączlik wybywa gdzieś na cały dzień, a wieczorem przylatują całe stada i obsiadają co się da. Pryskanie w takiej sytuacji nie ma sensu.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4183
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Powyższe menu otrzymałem od zawodowego producenta- w zeszłym roku poczęstował mączlika na rzepaku i skutecznie- stąd taka moja zawziętość. Nie sądzę też by na wiwat stosował drogie bo modne srodki. Pewnie taka konieczność byla. W każdym razie jak zajrzałem dziś po pół godzinie po oprysku w kapustę- żadnego życia fruwającego nie stwierdziłem. Zobaczymy do piątku, bo wyjezdzam.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
jagusia111

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Ja też się tak cieszyłam wczoraj (do wieczora) i dzisiaj cały dzień. A tak około 18 w ciągu kilku minut zrobiło się biało dosłownie na wszystkim. Mam wrażenie, że one mnożą się gdzie indziej (wokół mnie jest sporo tuneli z warzywami), a do mnie przylatują na nocną wyżerkę. W dzień zero mączlików. Dzisiaj doszłam do wniosku, ze więcej nie pryskam bo i tak przylecą nowe.
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

maryann Czego użyłeś bo nie mogę dojść :wink: , też walkę toczę .
Po Mospilanie na tydzień spokój , niedawno dostały Karate Zeon z Apaczem razem ! Spadły wszystkie i przypadkiem spadły mszyce ( nie wiedziałem że są) , doradzono mi jeszcze Marszal -a . Każdy oczywiście z Superam -em lub czymś podobnym.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4183
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Proteus 0,8l/600l + Slipper.
Dodatkowo problem mam w tym, że mogłem opryskać tylko kapustę późną - kalarepy i dochodzącej wczesnej nie chciałem truć. A dziady wybite na danym zagonie w mig przenoszą się z sąsiedniego. Trzeba by równo opryskać kawał pola, wtedy mamy przewagę.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
MoToKi
50p
50p
Posty: 83
Od: 6 lut 2017, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

Dołączam do grona. Mączlik prawdopodobnie przywędrował do mnie z zakupioną sadzonką klonika domowego. Aktualnie jest na kilku klonikach oraz hibiskusach. Póki co zastosowałam Substral, ale już po dwóch dniach muszki fruwały sobie w najlepsze. Przez kilka dni codziennie myłam każdy listek, kilka razy dziennie sprawdzam i ciągle pojawiają się jaja ;:223 Najgorsze jest to, że wszystkie usuwam, zgniatam owady (1-2 sztuki), a za kilka dni znowu się pojawiają. Nie wiem skąd się biorą, skoro teoretycznie wszystkich się na bieżąco pozbywam :?: Co polecacie? Piszecie o tak wielu produktach, że sama nie wiem co kupić :?:
Monika
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4183
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

One fruwają wszędzie. Mogą mieć stołówką u trzeciego sąsiada, a na wycieczkach odwiedzaja Ciebie. Prtzydał by się jakiś układowy środek, ale raczej nie ma . U mnie zdychają tylko te opryskane bezpośrednio, kontaktowo, a zaraz potem wyłażą następne.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
MoToKi
50p
50p
Posty: 83
Od: 6 lut 2017, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Mączlik szklarniowy

Post »

U mnie są w domu, na kwiatkach w sypialni, więc nie ma opcji, żeby od kogoś przyfrunęły.
Monika
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”