Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

cewe pisze:Nie martw się ,u mnie też właśnie zauważyłem :-)
Czy zauważyłeś mniejsze zbiory i gorszą jakośc w związku z tym?
Hello!
To marna pociecha... ;:224 Ale przyznam się, też, że jakości plonu po prostu... nie pamiętam ;:19 ; nie był ekstremalnie zły ani dobry, raczej słabszy; ale zbyt wiele czynników na niego wpływa ;:114
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
janus_z
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 lut 2008, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

U mnie to samo, zarodniki dalej widać, a opryskiwałem Score oraz Signum naprzemiennie, w październiku w marcu i teraz w maju - trzeba będzie pewnie zlikwidować :?
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

Maryann-u mnie nie widać dalszego rozwoju choroby.Póki co pęknięcia są w ilości pierwszego rzutu.Jak u ciebie?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędu

Post »

Tak, na razie brak progresji choroby, ale też i regresu nie widać. Te pęknięcia co były nadal, mają się dobrze.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Post »

Jedrucha pisze:No tak, ale jak pogotowie ogrodnicze napisal to robak, ktory mieszka w ziemi, wyciecie chyba nic nie da...
Trzeba by go jakos wykurzyc czy cos
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p4620787
Ciekawe.... Póki co u mnie choroba w odwrocie, żadnych nowych pęknięć, stare też jakby zaleczone. Powtórzę- jeden oprysk tebukonazolem.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Jedrucha
100p
100p
Posty: 115
Od: 21 sie 2015, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie, a nawet Stolyca

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Post »

Uch dziękuję za podbicie tematu z właściwymi wyjaśnieniami. Czyli jak dobrze przeczytałem teraz można tylko zaleczyć Tebukonazolem (choć to też z grupy profesjonalnych :) ), a na wiosnę/zimą podlewać... no właśnie, czym siarką czy tym gipsem??
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Post »

Nie, to nie jest pewne- być może to naturalna reemisja choroby.
Poza tym Janusz z PO być może też się nie myli, bo gośc jest na prawdę dobry(!) i jest szkodnik powodujący takie objawy. Ja tego wykluczyć nie mogę. Popatrz na nasze zdjęcia, czy są podobne do Twoich objawów, czy nieco jednak inne.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Post »

U mnie nic nie pryskałem oprócz gnojówki z pokrzywy i zasilania glebowego tymże preparatem i choroba się zatrzymała.podobnie jak u maryann pęknięcia jakby znikały,ale zbyt dobrze nie przyglądałem się.
Natomiast w tym roku ciąłem pierwszy raz pędy jeżyny na wysokości około 2.20(wyciągnięta ręka) i muszę stwierdzić,że jest obecnie bardzo gęsto w wybitych bocznych pędach.
Jedrucha
100p
100p
Posty: 115
Od: 21 sie 2015, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie, a nawet Stolyca

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Post »

Bron boze nie podwazam autorytetu, chodzi mi tylko o alternatywne leczenie (o ile takowe istnieje) bo takich ciezkich dzial nawet na wrednego patogena wytaczac nie będę. No i czy to jeśli jest to choroba smiertelna dla roslinki to chcialbym zrozumiec czy wystarczy np. ukorzenic kawalek i posadzic gdzie indziej czy mogila (a odmiane mam super, nazwy nie znam ale super plenna i slodka, u sasiada rosnie kwasior a u mnie sam cukier:) )
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Post »

Aktualnie nic się nie pomarańczowi- stare zaleczone, nowych pęknięć nie ma.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Post »

U mnie to samo :D. Nie wiem od czego zależy pojawienie sie tego grzybka.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Post »

Pęknięcia znowu wystąpiły, może nawet ze dwa tygodnie temu, ale tylko na jednym kilkucie, ktory zostal przyciety na moze pół metra, bo nie przezyła zimy reszta pędu.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Jeżyna- pomarańczowe pęknięcia pędów

Post »

maryann jakiego preparatu użyłeś do jeżyn z tebukonazolem???
Pozdrawiam Krzysiek
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”