berberysy - proszę o uwagi
berberysy - proszę o uwagi
pozdrawiam, WW
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: berberysy - proszę o uwagi
Może:
a) sparzone słońcem lub przymrozkami wcześniej,
b) choroba grzybowa jakaś się pojawia.
Osobiście prędzej bym na słońce stawiał.
a) sparzone słońcem lub przymrozkami wcześniej,
b) choroba grzybowa jakaś się pojawia.
Osobiście prędzej bym na słońce stawiał.
Re: berberysy - proszę o uwagi
gemciu83 pisze:Może:
a) sparzone słońcem lub przymrozkami wcześniej,
b) choroba grzybowa jakaś się pojawia.
Osobiście prędzej bym na słońce stawiał.
Liście stojącego obok klona też nie wyglądają ładnie (inny mój wątek). Podlewam koło 8 (ze 3 razy od nasadzeń) i raz koło 18.
pozdrawiam, WW
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: berberysy - proszę o uwagi
Może ogranicz nawadnianie i podaj jakiś nawóz z Mg na wzmocnienie.
Ja u siebie młode osobniki miesiąc już w glebie podlewałem 1x 50 sztuk 10l wody.
Ta roślina to dla mnie taki chwast jak sumak octowiec sama rośnie.
Grzybek może być od wilgoci i temperatury to optymalne warunki.
Preparat chemiczny na grzybka też nie zaszkodzi.
Ja u siebie młode osobniki miesiąc już w glebie podlewałem 1x 50 sztuk 10l wody.
Ta roślina to dla mnie taki chwast jak sumak octowiec sama rośnie.
Grzybek może być od wilgoci i temperatury to optymalne warunki.
Preparat chemiczny na grzybka też nie zaszkodzi.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 14 maja 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: berberysy - proszę o uwagi
Witajcie
Jestem nowa zarówno na forum, jak i w "ogrodowym życiu". Moja przygoda z ogrodem trwa dopiero rok. Rozpaczliwie potrzebuję pomocy w sprawie berberysów. Otóż niektóre z nich mają taką ledwie widoczną , białą, watowatą mgiełkę, (coś pomiędzy watą, sierścią a pajęczyną). W roku poprzednim to zlekceważyłam, bo byłam przekonana, że to psia sierść (pies ma identyczną). Efekt był taki, że berberysom zamierały poszczególne pędy,aż uschły zupełnie. Szukałam informacji w Internecie, ale nie jestem pewna... Wełnowce? Przędziorki? Co to może być? Dodam, że zmiany póki co są na tyle subtelne, że ciężko jest zrobić zdjęcie...
Jestem nowa zarówno na forum, jak i w "ogrodowym życiu". Moja przygoda z ogrodem trwa dopiero rok. Rozpaczliwie potrzebuję pomocy w sprawie berberysów. Otóż niektóre z nich mają taką ledwie widoczną , białą, watowatą mgiełkę, (coś pomiędzy watą, sierścią a pajęczyną). W roku poprzednim to zlekceważyłam, bo byłam przekonana, że to psia sierść (pies ma identyczną). Efekt był taki, że berberysom zamierały poszczególne pędy,aż uschły zupełnie. Szukałam informacji w Internecie, ale nie jestem pewna... Wełnowce? Przędziorki? Co to może być? Dodam, że zmiany póki co są na tyle subtelne, że ciężko jest zrobić zdjęcie...
Re: berberysy - proszę o uwagi
Opis sugeruje chorobę grzybową, mączniak, poczytaj tu http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=60
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 14 maja 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: berberysy - proszę o uwagi
[URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/1286585afe3ed99e][/URL Ludzie błagam ratunku to jest wszędzie nawet w okach na siatce ogrodzeniowej