Ślimaki w ogrodzie - zwalczanie,dyskusje

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

darstenka pisze: Teraz pojawilo sie duzo takich bez skorupki, jak pomrowy ale krótkie na maks dwa centymetry.
.
Małe bo jeszcze młode. Jak podjedzą to dorosną do tych 10 cm i złożą jajeczka. Możesz być spokojna.
lilijka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 cze 2017, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

Od kilu lat mam również ślimaczą plagę. Mieszkam na wsi. Z pięć lat temu pamiętam jak chodziliśmy z psem na spacery polnymi drogami to widzieliśmy w rowach i na miedzach pól taką plagę , tych paskudztw że dosłownie nie było miejscami gdzie nogi postawić. Musieliśmy na psa uważać żeby nie wchodził w trawę. Ale w ogrodzie ich nie było. Po 2 latach najechała i nas inwazja i do tej pory nie minęła. Też nie mogłam znieść widoku moich strat w uprawach. Najpierw je rozgniatałam ale szybko przestałam bo za dużo ich było i zostawały truchła. Potem w rękawiczkach zbierałam do wiaderka i zalewałam wrzątkiem,widok mąk okrutny i zaniechałam tego morderstwa. Ponadto było przy tym zaparzaniu więcej roboty bo potem wylewałam to do worków śmieciowych(pierwszy raz bez worka wrzuciłam do kosza i tak po kilku dniach śmierdziało,że nie mogłam się doczekać wywózki śmieci) i do kontenera na śmieci i wiaderko musiałam myć. Od dwóch lat też Zbieram ale do butelek. Zostawiam zużyte butelki plastikowe po maślance , takie z szerokim korkiem aby nawet te ślimaki w skorupkach wlazły. Nie chcę widzieć tego co się w środku dzieje i wybieram dlatego nieprzezroczyste butelki. Wrzucam do butelki i potem po takich zbiorach zakręcam i wyrzucam do kosza. Mam nawet takie butelki w kilku miejscach w ogrodzie i jak np przechodzę i widzę jakiegoś to zawsze gdzieś w pobliżu jest butelka na ślimaki. Jak nie mam akurat rękawiczki to patyczkiem go wsuwam. Tom i tak niestety walka z wiatrakami. Myślę, że gdyby wszyscy we wsi tak zbierali to plaga by się zmniejszyła ale tak nie jest. Oczywiście też mam niebieskie granulki ale jak dla mnie to droga zabawa. Jest owszem skuteczny ale po paru dniach zaczynają puchnąc i pleśnieć i trzeba sypać nowe. Rozsypuję tam gdzie mam coś cennego i widzę potem trupy tych ślimaków. Nie jestem jednak w stanie całego ogrodu sypać bo mój jamnik ciągle z nosem przy ziemi no i drogo. Trafiłam tu bo szukałam roślin odpornych na ślimaki bo mam coraz mniej sił na tą walkę i może w tym kierunku pójdę. U mnie zauważyłam ,że żurawka jest nie tknięta przez te lata, może więcej posadzę. Muszę coś wymyśleć.
Awatar użytkownika
sofijapz
100p
100p
Posty: 187
Od: 11 sty 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

Mi się wydawało, że na mojej działce jest mało ślimaków, owszem widać było ślady gdzieniegdzie na ziemi, ale były gdzieś poukrywane. Szoku doznałam, jak sąsiad działkowy sypnął mi garść tych niebieskich granulek koło kompostownika dla wypróbowania. Na drugi dzień w tym miejscu pełno było różnej maści padniętych ślimaków, dosłownie zatrzęsienie ;:oj .
Pozdrawiam, Zosia
mikuu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 3 cze 2017, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Preparat na ślimaki, czy można sypać pod warzywa?

Post »

Witam, czy preparat na ślimaki BROS Snacol można posypywać np, pod sałatę, rzodkiewkę itp.? Czy jest jakiś okres karencji? Czy to mi np. nie zaszkodzi?
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

mikuu możesz łatwo poszukać strony: https://www.ior.poznan.pl/baza/srodki_o ... 05-gb.html i na niej wyczytać:
Substancja czynna: metaldehyd
Klasa toksyczności:
dla ludzi: III (szkodliwy)
dla pszczół: IV (nie dotyczy)
dla ryb: III (szkodliwy)
dla rozwielitek: III (szkodliwy)
dla glonów: III (szkodliwy)
Ja w warzywniku używam tylko HT na tymolu, a co to jest zerknij tu http://magia-ogrodu.blogspot.de/2015/01 ... wiska.html
Ważne jest też o jakie ślimaki Ci chodzi. Pamiętaj, że nasze rodzime winniczki są największym zjadaczem jaj tych nagich, luzytanskich i innych pomrowów, czyli to nasi sprzymierzeńcy i nie należy ich eksterminować. Wspomniane przeze mnie HT im nie szkodzi, gdyż okryte są skorupą a Ht działa parząco na skórę bezskorupowych.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Rafal111
200p
200p
Posty: 392
Od: 15 wrz 2008, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

jak skutecznie walczyć ze ślimakami

Post »

Co posieję to ledwo wzejdzie a ślimaki pochłoną.
Sypię granulki, widzę setki padniętych ślimaków a po kilku dniach są następne żywe i to od razu duże. Nie rozumiem jak wytępię rodziców to skąd następne i tych samych rozmiarów?
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: jak skutecznie walczyć ze ślimakami

Post »

Ja je zbieram o zmierzchu, o świcie, podczas mżawki, tuż po deszczu.
Co parę metrów mam położone na ziemi cegły, grube deski o wymiarach cegły i z pod nich wyciągam ślimaki.
Skuteczne też jest wylewanie do zakrętek po tłistach piwa.
Jeże, ropuchy, jaszczurki są u mnie nie płoszone i ich norki są pozostawiane w spokoju.
Nie używam środków chemicznych.
wisteria
200p
200p
Posty: 235
Od: 30 lip 2011, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

Może do czegoś się nadają te ślimaki tylko są nieodkryte jeszcze? Coraz to w radio słychać o cudownych maseczkach ze ślimaków w Azjatyckich kurortach, może i u nas wymyślą. Nie wiem czy to jeszcze aktualne ale... http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... sluzu.html (Tak mnie naszło jak młody mi się uwalał nieusuwalnym śluzem nagiego ślimaka.)
Awatar użytkownika
norapik
50p
50p
Posty: 61
Od: 20 kwie 2016, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: NE

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

Do usuwania śluzu ze skóry najlepiej nadaje się sucha ziemia, zamiast moczyć, trzeba wysuszyć ziemią, trocinami i zetrzeć. Wypróbowana metoda, właśnie wróciłam z łowów.
W tym roku nie aż tak strasznie, jak 2, 3 lata temu - wtedy to kilogramy na dzień znajdywałam. Stosuję kartony - lubią się pod nimi chować, nie trzeba się wpatrywać.
A winniczki lubię, one nie jadły mi nigdy szczypioru.
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

Jak się okazuje nawet i w moim suchym piaskowym ogrodzie zrobiła sie kociarnia pomrowów. Nie będę sypać chemii, najwyżej zaniecham sadzenia warzyw i tego co bedzie pożarte.

https://www.youtube.com/watch?v=7qmhKAm2MKE

Pocieszam się tym filmikiem
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

Masz może gdzieś niedaleko wypożyczalnię jeży? Jeżeli nie to może jest wypożyczalnia biegusów indyjskich :D ?
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki w uprawach warzywniczych - zwalczanie

Post »

Wypożyczania jeży chyba jeszcze nikt nie oferuje, ale widziałam jeża bardzo grubego jak właził do boiska, może ma tam legowisko a w nim małe jeżątka. ale nawet jak byłby zwykłym grubym jeżem-singlem to i tak dobrze. Ogółem jeże lubią chyba mój ogród bo wystarczy poczekać do zmroku i widać że latają i nawet ich sporo. W jednym momencie naliczyłam 5. Mam nadzieje że zrobią porządek. Bo nastała jakaś nagła inwazja, pomrowy chyba namnożyły się w pryzmie kompostowej. A jak to z tymi kaczkami? jak one mogą zlikwidowac ślimaki skoro te wyłażą po zmroku - kaczki chodzą i w nocy łapią ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”