Dziękuję za szybki odzew, od następnego sezonu z zakupionym preparatem SCORE będę oczekiwał pierwszych niepokojących oznak i działał, mając nadzieję że i on zadziała
Jałowce.. faktycznie nawet sam posiadam kilka w ogródku, nie mówiąc już o sąsiadach. O ile na swoim jeszcze jakoś można coś zdziałac to latanie po okolicy i opryskiwanie/wycinanie innych jałowców nie wchodzi w grę
Wracając do tematu, a raczej preparatu na jałowce w sklepie nabyc dowolny, czy jest jakiś który możecie godnie polecic i kiedy należy psikac takie drzewka?
Rossynant pisze: Jak to jedna-dwie plamki na liść, to właściwie żadna szkoda, przy większym nasileniu drzewo ucierpi z powodu uszkodzenia liści w tym sensie że mniej wytworzą pokarmów, ale poza tym szkoda nieznaczna.
gienia1230 pisze: Osłabiona chorobą grusza może nie przeżyć następnej zimy (a gruchy- pychota).
Zakładając, że pierwszy cytat Rossynanta jest prawdziwy, oprócz tego, iż drzewko wygląda fatalnie, gruszki policzę na palcach to nic poza tym, z kolei drugi cytat Gienii1230 mało optymistyczny przepowiada kres drzewa..