Borówka amerykańska - choroby
Re: Borówka amerykańska - choroby
pelikano11, przepraszam Cię, że dopytam - z tym siarczanem potasu to była odp. do mnie czy do NewUser2k15 ?
Re: Borówka amerykańska - choroby
anthony5 do Ciebie. Wyraźnie zabrakło potasu do wykarmienia owoców. O słońcu napisałem odnosnie mojego postu o 'wróżeniu z kart'. Teraz spojrzałem..faktycznie mogłeś się nie domyślić
Re: Borówka amerykańska - choroby
Witam
na mojej borówce pojawiły się takie suche liście. Pod krzak sypie dedykowany nawóz i podlewam nie wiem czemu takie coś pojawia się na niektórych gałązkach ? Co to może być?
Link do foto - http://i.imgur.com/HSVgdI0.jpg
na mojej borówce pojawiły się takie suche liście. Pod krzak sypie dedykowany nawóz i podlewam nie wiem czemu takie coś pojawia się na niektórych gałązkach ? Co to może być?
Link do foto - http://i.imgur.com/HSVgdI0.jpg
=============
Płeć: Męszczyzna
Płeć: Męszczyzna
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4184
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Borówka amerykańska - choroby
Jaka to odmiana? Może to fytoftoroza?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Re: Borówka amerykańska - choroby
Problem w tym że nie wiem (dawno jako prezent ją dostałem) ma ją już ponad 12 lat, odmiana plenna ale jagódki małe w porównaniu z innymi, krzak rozłozysty, nie jakiś wysoki, maks. 1m wys. Jak na razie 1-2 gałązki porażone, liście jak spalony papier. Nie wiem czy wyciąc te chore pędy teraz czy zostawić?maryann pisze:Jaka to odmiana? Może to fytoftoroza?
Na początku myślałem że to może jakiś grzyb albo że florovit za blisko korzenia podszedł bo mam je płytko.
=============
Płeć: Męszczyzna
Płeć: Męszczyzna
Re: Borówka amerykańska - choroby
Zauważyłem właśnie że mam pomarszczone jakby wyschnięte owoce na krzaku.
=============
Płeć: Męszczyzna
Płeć: Męszczyzna
Re: Borówka amerykańska - choroby
zikkk, czy nie masz przypadkiem tej samej przypadłości jaka występuje u mnie? (spójrz na moje pytania kilka wpisów powyżej).
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Re: Borówka amerykańska - choroby
Witam
Uprzejmie prosze o info co zaatakowało moje borówki.
Rośliny wsadzone w tym roku. Wszystkie 6 krzaczków ładnie rośnie i puszcza pędy.
Na dwóch rozsiały się takie różowo - fioletowe plamy.
Krzaki zlałem przeciwgrzybiczym syllitem bo tylko to miałem pod ręką.
Co to za infekcja i czym to zwalczyć
Uprzejmie prosze o info co zaatakowało moje borówki.
Rośliny wsadzone w tym roku. Wszystkie 6 krzaczków ładnie rośnie i puszcza pędy.
Na dwóch rozsiały się takie różowo - fioletowe plamy.
Krzaki zlałem przeciwgrzybiczym syllitem bo tylko to miałem pod ręką.
Co to za infekcja i czym to zwalczyć
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 28 mar 2017, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Pozdrowienia z Suwalszczyzny
Daniel
Daniel
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Wszystkie choroby są oznaką niedoborów. Wzbogać glebę o naturalny kwaśny kompost/próchnicę i za jakiś czas roślina będzie w dobrej kondycji.
Możesz sobie pryskać fungicydami i zabić grzyba ale nie wyeliminujesz przyczyny pojawienia się choroby grzybowej którą jest wadliwie działający system immunologiczny rośliny spowodowany niedoborami.
Możesz sobie pryskać fungicydami i zabić grzyba ale nie wyeliminujesz przyczyny pojawienia się choroby grzybowej którą jest wadliwie działający system immunologiczny rośliny spowodowany niedoborami.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 28 mar 2017, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
No właśnie chodzi o to, że moim borówkom nie powinno brakować niczego. Stanowiska były przygotowane tak jak wielokrotnie na tym forum było zalecane, czyli na spód trochę pisaku, potem torf zmieszany z ziemią, dalej naokoło próchnica z lasu sosnowego, no i oczywiście ściółeczka (trochę igliwia sosnowego i kory).
Ładnie sobie rosną, przyrosty też bardzo ładne, ale to co pojawiło się na liściach trochę mnie zaniepokoiło
Ładnie sobie rosną, przyrosty też bardzo ładne, ale to co pojawiło się na liściach trochę mnie zaniepokoiło
Pozdrowienia z Suwalszczyzny
Daniel
Daniel
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Ja też tak kiedys myślałem. Dopóki nie kupiłem pHmetru.
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
DanioPL wygląda tak, jakby się przyplątała bakteryjna plamistość liści, może odmiana podatna, a może bakterie trafiły na sprzyjające warunki. Bakteria jest dość powszechna, ale dokucza w bardzo wilgotnym środowisku. Ta borówka rośnie w słońcu? Ma przewiew?
Niestety jeśli to ta przypadłość, to może się powtarzać. zaleca się usunięcie zainfekowanych liści i opryski śor na bazie miedzi lub siarki żeby powstrzymać rozwój 'zarodników
Niestety jeśli to ta przypadłość, to może się powtarzać. zaleca się usunięcie zainfekowanych liści i opryski śor na bazie miedzi lub siarki żeby powstrzymać rozwój 'zarodników